Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość weronika rotatti

pracuje a nie mam na zycie.

Polecane posty

Gość weronika rotatti

zarabiam marne grosze, ktore lewdwo straczaja na oplaty.gdyby nie alimenty i rodzinne na dziecko nie mialabym za co zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bcgbhngvhg
u nas wiekszosc kasy idzie na benzyne :O 1ego maz przyniosl do domu 1800zl i do dzis zostalo z tego jakies 400zl :O a nawet rachunkow nie poplacilismy jeszcze, wszystko poszlo na beznyne i na zycie, porazka. ja dostalam 1500 z tego pojdzie 700 na rachunki i polowa na benzyne by do konca miesiaca do pracy wyjezdzic :O a gdzie swieta jeszcze jak wszytsko przed swietami podnosza? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika rotatti
ja tez sobie coraz gorzej radze. pensja w miejscu a ogolnie zycie coraz drozsze. Brak perspektyw na zmiane pracy na lepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z ciekawosci spytam
Ile macie km do pracy i ile aut, ze tyle na benzyne wydajecie? Nie taniej byłoby sie przerzucic na komunikację miejską?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×