Sama sobotnim wieczorem

Siedze z 2letnim dzieckiem. On (39)z kolegami na godz.16 sie umowili na kolacje... Malo ma dla nas czasu. Nie wiem co myslec.Wpadl z zakupami i wypadl z domu...

Nawet nie wiem kiedy wroci. Ja wole byc z nim i dzieckiem niz tyle godzin z kolezankami...

znajdź sobie kochanka dla zabicia czasu

To musisz potańczyć. Zapraszam: www.poszukujetancerki.manifo.com

no przesrane jest być matką no ale wiesz twój wybór

A on to napewno z kolega sie umowil?

Fajnie,że masz chociaz dziecko,ja jako towarzysza sobotniego wieczoru mam psa

Kochanka nie szukam. Tak tylko zastanawialam sie czy to normalne,ze koledzy wazniejsi... Umawial sie z nimi przy mnie.

jakiej rasy ? byłaś już na spacerze ?

ha ha kropkowa;)

Do zaczepialskich: mój pies jest płci żeńskiej :) Na spacerze już byłam....i nikogo nie poznałam :(

okropne.. Mój nigdy mnie nie zostawia. Nawet teraz napisał ciepłego sms'a:) A jest w pracy.

Porozmawiaj z nim. Postaw sprawę jasno, że ciebie to boli. Macie dziecko! On tego nie rozumie? facet, który spędza więcej czasu z kumplami lub rodziną nie jest dobry na męża. Jak nie macie ślubu to się zastanów!

a ja mam butelkę ,on pojechał do kumpla na weekend. Jest źle.

A ja nawet dziecka nie mam, ani psa?:(

Eh.slubu nie mamy i dobrze...

BSA nie wyprowadzam psa na spacery aby kogos poznać,napisałam to w razie gdyby ktoś chciał mnie pocieszyć,że w ten sposób można kogoś poznać :) Wszystko przeliczasz na pieniądze?To powinieneś zrezygnowac z psa,bo to tez wydatek...Przynajmniej mój mnie sporo kosztuje.

Do autorki:A czy takie wieczory kiedy on się bawi poza domem czesto się zdarzają?My,kobiety lubimy generalizować i czesto przesadzamy.... Według mnie facet ma prawo do kolegów i prywaty,oczywiście w zdrowej dawce :)

Niby tak...ale zbyt czesto sie to zdarza.Dzwonilam,nie oddzwania.Pytalam czy mam czekac w sms i nic...

39lat i koledzy wazniejsi...

Współczuje.A jak Wam się ogólnie układa? Co do telefonu i smsów to na Twoim miejscu bym dała spokój.Pokazałabym mu że jest mi obojętny!I nie tylko dzisiejszego wieczoru.Jutro tak samo,dałabym mu odczuć że radze sobie sama,że fajnie się bawie i spedzam czas z dzieckiem i że w cale nie jest Wam potrzebny do szcześcia!Może spróbuj,zobaczysz jak na niego to podziała..Czasami taka ignorancja skutkuje ;)