Wstawiłam nowe zdjęcie profilowe na Fejsbuka

Dostałam 24 lajki, w tym tylko 3 od facetów... W sumie to nie mam takich dobrych kolegów, bardziej znajomych czy to z pracy, czy uczelni. A wiem, że faceci nawet jak już się kumplują z dziewczynami, to tylko takimi, które ich interesują :O Ehhh czy ja kiedyś pozbedę się kompleksów?

Ty masz kompleksy? Ja nie mam fb bo się wstydzę wstawić tam zdjęcie :(

Wiesz, na zdjęciach często bardzo fajnie wychodzę, ale (jak widać) w rzeczywistości nie jestem atrakcyjna. Nie wiem czy jestem nieatrakcyjna bardziej fizycznie, czy mentalnie (osobowościowo). A może to i to.

ja mam 3 lajki i nie mam kompleksów, mimo że nie mam za dużo znajomych ale to tez dlatego że lubie spedzac czas sama ze soba

ja nie mam nawet nk :(

Też lubię własne towarzystwo, a na brak znajomych narzekać nie mogę, ale mogę śmiało powiedzieć, że nie mam powodzenia i w sumie trochę mi przykro

Co to są lajki???

Ktoś "lubi" Twoje zdjęcie ;) Mam też komentarze, że jakie ładne itd. No ale to wszystko z ust dziewczyn...

ale na imprezie jak jestes to tez zaden nie podejdzie ? ja w sumie mam powodzenie ale mi tez przykro bo jedyny facet którego pragnę mnie nie chce więc chętnie bym oddała swoje powodzenie

dziewczyny piszą że ładnie z własnej próżności, bo oczekują tego samego od ciebie. Ja prawie wcale nie komentuje, wiec moze dlatego nie mam lajków :P czasami mojej dobrej koleżance piszę że slicznie wygląda, choć nie jest, ale oceniam całokształt, bo ma piękną duszę

Może spotykacie samych "facetów" jak ja co się wstydzą nawet fb założyć i dlatego uważacie że nie macie powodzenia- a taki jak ja nie zagada, nie poderwie :(

hahhahaaaa ale durna sucz z ciebie wow wstawilas nowe zdjecia na fb;d wpisz w kontakcie tvn 24 taka rewelacje,podadza jutro we wszystkich wiadomosciach moze i dzis przerwia programy maaasakra pustota niektorych ludzi mnie powala

buahahah dziewczyny serio ile wy macie lat że się tym przejmujecie , też mam fejsbuka i szczerze mam to w ..... czy ktos bd lubial moje foto czy tez nie

"ale na imprezie jak jestes to tez zaden nie podejdzie ?" W sumie to rzadko chodzę na imprezy, jak już to na domówki, gdzie większość osób znam. A nawet jak kogoś nie znam, to raczej nikt do mnie nie zagaduje itd.

"buahahah dziewczyny serio ile wy macie lat że się tym przejmujecie , też mam fejsbuka i szczerze mam to w ..... czy ktos bd lubial moje foto czy tez nie" Ale to nie o to chodzi ;) Rozwinęłam problem w dalszej części wypowiedzi. Mam prawie 22 lata i żadnego związku, ani nawet randki za sobą.

Ojejku, to "moje" zdjęcie chyba lubią dwie osoby i to właściwie nie profilowe, tylko z albumu - kota ze schroniska do adopcji. W ogóle fb mi się nie podoba, już wolałam nk, ale jak jeszcze była bez unowoczesnień, bo teraz to się drugi fb robi:o

zmien kolor włosów, naucz sie robic fajny makijaż, zakładaj sexi łaszki.... tzn z tymi ciuchami jestem jednak po stronie indywidualizmu, ociekanie sexem jest dla desperatek wg mnie ;P

masz racje, najllepiej wstaw sobie foto gołej dupy napewno dostaniesz duzo lajkow;) albo wstaw sobie jakies ze szkolnej lawki, przeciez w podstawowce robicie duzo zdjec

Nie jestem jakąś szarą mychą, lubię się ładnie ubrać (chociaż przyznam bez bicia, że ostatnio królują zwykłe swetry, jeansy i płaskie buty ;) ). Makijaż robię zawsze, delikatny (no chyba, że wychodzę gdzieś wieczorem, wtedy walnę jakąś szminkę albo podkreślę mocniej oczy). Mam kompleksy (różne, przeróżne), a moja dobra koleżanka powiedziała, że jestem "niedostępna" (według niej jestem ładna i fajna, mam fajne ciało itd). Kolejna rzecz, wiem, że wygląd nie jest najwazniejszy, dlatego dochodzi jeszcze problem osobowości. Może nie jestem ciekawą osobą?

jakim debilem trzeba byc, aby obserwowac ile dostalo sie "lajkow"? Chyba naprawde trzeba nie miec zycia w realu, aby takie cos robic:O

otwórz się , wyluzuj uwierz w siebie, uśmiechnij się, nie spinaj, pozwól sobie na swobodę, nie naciskaj, myśl będzie co ma być - takie nastawienie jest najlepsze, popracoj nad tym

po prostu jestes glupia

A ja uwazam, ze jednak jestes szara mycha, przynajmniej dla facetow, skoro w wieku 22 dwoch lat nie masz zadnych doswiadczen z mezczyznami, a faceci sie toba nie interesuja, wiec radzilabym szarych myszek nie obrazac, bo obrazasz siebie:)

pisze sie popracuj nie popracoj

jezeli chcesz otrzymac pare dobrych rad na temat swojego wygladu wyslij mi swoich pare zdjec dobiore Ci makijaz , fryzure, ubrania. Robie to na codzien, jestem sama zadbana kobieta i moge pomoc

a ja mam inny problem otoz na zdjeciahc wychodze gorzej niz w rzeczywistosci

zawesze robie błąd w tym słowie, nie umiem też pisac spokój :O

wiele ludzi lepiej na zdjeciach niz w realu, wyslij zdjecia pomoge, czasem dobra metamorfoza czyni cuda

Wolę nie wysyłać swoich zdjęć, ale dziękuję za dobre chęci. Lubię wysokie obcasy, obcisłe jeansy (chociaż mam kompleks na punkcie zbyt chudych - według mnie - nóg). Smaruję się balsamem brązującym, coby nie być zupełnie blada. Używam perfum, zawsze jestem czysta, o delikatnym makijażu już wspominałam. Mam dość gęste, długie włosy. Paznokcie zawsze pomalowane. Tu nie chodzi o ciuchy, tylko o coś innego... o ile wygląd fizyczny zawsze mogę poprawić, to siebie w środku już nie bardzo. Większość moich koleżanek ma w sobie coś, co lubię (nawet jeśli na pierwszy rzut oka to wada). Dlaczego nie umiem w sobie dostrzec czegokolwiek fajnego? :O