studia

spieprzylam sprawe bedac na piatym roku studiow dziennych- rodzice utrzymywali mnie przez tyle lat choc nie bylo im latwo a ja durna zaprzepascilam sprawe-nienawidze siebie

powiedzcie ze jestem durna, ze nie wykorzystalam takiej szansy

zmarnowalam swoje zycie, zawiodlam rodzicow- jak zyc sie pytam???

A o co chodzi konkretnie?

bedac na piatym roku zawalilam studia na ktore przez wszystkie lata lozyli rodzice...teraz juz zapewne nie da sie nic zrobic bo minelo wiele czasu-to sytuacja w ktorej nie da sie nic zrobic-jakzebym chciala cofnac czas

poprawiasz rok i tyle

Dawno to było?

w 2009 mialam skonczyc...

Przejdź się na uczelnie zapytaj w dziekanacie,może da się powtórzyć ten 5 rok.Tylko że teraz na studiach jest ten dwustopniowy system i już nie ma 5 roku.

wlasnie dlatego tu napisalam- byl moze ktosw podobnej sytuacji-jak myslicie sa szanse- doroslam, zorozumialam ze tamte powody ktore sie pojawily byly bezsensowne-naprawde chcialabym naprawic ten blad- moje zycie w obecnej chwili nie ma sensu

Najlepiej będzie jak pójdziesz,zapytasz się i wytłumaczysz o co chodzi, może będziesz mogła zaliczyć rok z ludźmi z 2 roku policencjackich (czy jak to się tam nazywa).

tyle ze nie mam licencjatu...

Iść i zapytać zawsze możesz,może akurat coś z tego wyjdzie.

tyle ze jest mi tak strasznie wstyd...poza tym nie wiem czy wlasnie fakt ze nie dalam sobie rady ze stuiami sprawil ze cierie na jakas fobie w relacjach z ludzmi-mam lek przed dzwonieniem, przed spotkaniem i to w tak waznej sprawie rowniez...myslalam ze znajde podobnego sobie oszoloma ktory ma jakies doswiadczenie....

Musisz się przełamać i spróbować. Tak na dobrą sprawę 5 rok polega tylko na napisaniu pracy i obronie. Głowa do góry :)

mam zaleglosci w egzaminach tez...

np bo skoro w 2009 roku miałaś skończyć studia - to masz ok.25 lat - zadajesz takie pytania i tak reagujesz - to z pewnością zawalisz wszystko do końca. Dojrzała osoba poszłaby na uczelnię i zapytała, a nie biadoliła na forum dla dzieci.

podnosze moze jest ktos kto znalazl sie w podobnej sytuacji?