Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tamara_26

Co sądzicie o kolekcji Versace dla H&M - podoba Wam się?

Polecane posty

Gość tamara_26

Pytanie kieruję do osób, które kolekcję widziały w sklepach, w magazynach o modzie, etc Dzisiaj postanowiłam z rana wybrać się do Empiku odebrać mężowi książki, które zamówił, oddać płaszcz do pralni i przy okazji załatwić parę spraw. Oczywiście jak to bywa w dużych galeriach, nie omieszkałam wejść do sklepów i oblukać co i jak jest na topie... Na mojej drodze stanął sklep H&M, weszłam, uwagę przykuła właśnie ta kolekcja Versace. Szczerze z dużą dozą sceptycyzmu podchodzę do takich nagłośnionych nowinek. Kończyłam technikum odzierzowe, szyłam garnitury dla Vistuli, które średnio kosztowały 2 - 3 tys zł i na materiałach i tkaninach się znam. Nie wstrząsnęła mną ta kolekcja, uważam że nie jest warta swojej ceny, ale jak to bywa ceny Versace (dla ubogich) a jakość H&M. Z życia wiem że za 6 mies ceny spadną o 70% jak nie lepiej Ale do sedna: spotkałam w tym H&M'ie koleżankę - sąsiadkę, która obkupywała się po pachy w tą kolekcję. Wyraziłam swoje zdanie, nie byłam zbyt wylewna w słowach, Jej reakcja na to: Najbardziej krytykują osoby których na to nie stać... Ma ciut racji, bo może i byłoby mnie stać na coś ale kompletnie nic mi się nie spodobało i uważam że nie ma sensu płacić za rzeczy marnej jakości aż tak dużo. To moje osobiste zdanie. Wkurzyła mnie tym tekstem. Jeszcze jedno, może jestem z innej planety, za bardzo wsiąknięta w polską glebę ale po o noszą dziewczyny podróbki znanych projektantów, z reguły LV / 80%, jej nie stać mnie na torebkę za 3 tys nie kupuję proste. Czy do szczęścia brakuje mi podrobionej torebki ze znakiem LV?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k4t4rink4
Myślę dokładnie tak jak Ty. Szczerze...ktoś musiałby mi zapłacić, żebym wyszła w którymś z tych ciuchów. Materiały są złej jakości, fasony i kolory też do mnie nie przemawiają. Współczuję osobom, które kupują takie ciuchy wyłącznie ze względu na markę. A co do podróbek, dla mnie większym obciachem jest posiadanie podróbki LV i myślenie, że ktoś pomyśli, że to oryginał niż posiadanie jakiejś taniej torebki z bazarku. Jeśli mnie nie stać na torebkę za parę tysięcy to jej nie kupuję i już, po co mam zgrywać wielką damę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAk dla mnie ceny sa nie za wysokie ale z calym szacunkiem... sukienki oczojebne i tandetna bizuteria... Stac mnie a nie kupie... W promenadzie wisi to i nikt nie kupuje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie też są tandetne, nie lubię jak ubrania mają wszystko "nasrane"-tu cekin,tam panterka,tam znowu róż z zielenią.zdecydowanie bardziej wolę spodnie h&m divided za 100zł, niż versace za 700

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×