Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anita1982

Wprosili sie na Swieta.... A ja nie chce...

Polecane posty

Gość anita1982

Rodzina mojego meza wprosila sie do nas na swieta. Najpierw podchwytliwie pytali co robili i stwierdzili, ze skoro bedziemy siedziec sami to oni przyjda do nas na wigilie i pierwszy i drugi dzien swiat tez... Jestem zalamana. To nasze pierwsze swieta w nowym mieszkaniu, chcielismy je spokojnie spedzic tylko my i dzieci. Poza tym to okropne tlusciochy i strasznie duzo jedza i szczerze to nie stac mnie aby przygotowac jedzenia w sumie na 3 dni dla tylu ludzi.... Niech kazdy cos przyniesie??? Fajnie by bylo, ale oni mysla ze jak przyniosa dzieciakom po czekoladowym mikolaju to juz bedzie to "cos". Jak mam do cholery sie z tego wyplatac???? Pomozcie, bo bede miala zj**ane Swieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomogetryy
Zadzwon i poinformuj ze dostaliście swietną propozycję wyjazdu w góry i jedziecie, nie bedzie was i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita1982
ale oni mieszkaja w sumie OBOK nas i beda widziec czy jestesmy czy tez nas nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bnbvnhj
No to co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita1982
problem w tym, że są z Etiopii i chcą się zwyczajnie nażreć zanim znów wrócą do ośrodka dla uchodźców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja.....
ja bym powiedziała wprost, że chcemy spędzić Święta sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to skoro
mieszkają obok was jak mogą wprosić sie na 3 dni.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camerun
miszekkkk - świetny pomysł. a do której rodziny i skąd wiesz, że muszą gdzieś jechać. brawo! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Van Zann
hahahahah! wcześniej, czy później się wyda, że nie byli u rodziny i dopiero będzie kwas :) oklaski dla miszekkkk :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megaproblemx33
krótka piłka. powiedz to samo, co napisałaś "To nasze pierwsze swieta w nowym mieszkaniu, chcielismy je spokojnie spedzic tylko my i dzieci."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to skoro
to powiedz im, że święta to jest uroczystośc rodzinna i czas na spędzanie jej w gronie najblizszej rodziny i bardzo chętnie ale zapraszasz ich na wigilę a potem musicie pobyć sami i nacieszyc sie sobą!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekonieczny
Jeden dzień w gościach jest wystarczajacy, jakoś od biedy ich przyjmij i już. Ale stanowczo odmów, żeby przychodzili więcej niż jeden raz. Powody są dwa, po pierwsze ogołocą wam zapasy, po drugie, zawsze będą was nachodzić i czuć sie jak u siebie. Jesli teraz się nie postawisz, to zawsze będziesz miała z nimi przechlapane. Aha, zapomnij, ze sie odwdzięczą. Może przyniosą ćwiartkę, a wypiją litra. Tez tak miałem, więc po prostu posłuchaj mojej rady i będzie lepiej dla wszystkich. Zasada jest prosta jeden dzień u nas, jeden u was. Koniec, kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszałek
Ależ wy ludzie macie problemy. Czy na tym łez padole, aż tak ciężko komuś odmówić? Mam wrażenie, że 90% populacji nie potrafi być asertywna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita1982
Dziekuje Wam za rady. Postanowilam, ze przyjme ich w Wigilie, a pierwszy i drugi dzien Swiat powiem, ze przychodza do nas znajomi, albo ze my do nich wychodzimy. Nastepny problem u nich to brak poczucia czasu. Wiem, ze jak przyjda na kolacje okolo 18tej to pewnie beda chcieli wyjs po polnocy. Tak zawsze u nich jest. Jak mam grzecznie dac do zrozumienia, ze godzina 22 to juz maximum mej gosciny????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsja
Powiedz, że idziecie z dziećmi na 22 na pasterkę i zaproś ich by poszli z Wami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejlareta
albo udawaj przed świetami kilka dni,że się rozchorowałaś na grypę na przykłąd i masz gości z głowy, jak będziesz siedzieć w domu to kłamstwo nie wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jejejeje
Udawaj martwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita1982
up up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestea..........
po pierwsze zadzwon i powiedz ze maja przyniesc to i to do jedzenia, bo nie masz kiedys zrobic wszystkiego. a na swieta idz do twojej rodizny albo do znajomych, zeby wam nie siedzieli na glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita1982
do Janusz2008 Takie wyzwiska kieruja w swa strone, nie musisz mi ublizac tylko z tego powodu iz nie zgadzasz sie z moja wypowiedzia. Troche to prymitywne, wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym powiedziała że ok
na wigilie niech przyjdą ale podzielicie się co kto przynosi do jedzenia bo nie masz czasu gotowac na tyle osob. A wczesniej zaznacz ze w kolejne dni swiat gdzies jedziecie do rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdddjdjddkdk
anita ale skoro tak krytykujesz akcje z tą łyżką to ciekawa jestem czy w restauracji jesz obiady :) tam z pewnością nie myją łyżek po każdym posmakowaniu potrawy, ba, nawet ta łyżka ląduje też w innych potrawach bez uprzedniego umycia, albo mięso w sklepie które kupujesz wyparzasz wrzątkiem? przecież tyle osób je dotykało, nie wiadomo jakimi brudnymi rękoma, albo chleb kupujesz? nawet nie wiesz ilu ludzi w łapach go miało :D Więc nie przesadzaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ft887
uwaga na jedzenie u pana Janusza !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita1982
do kdddjdjddkdk Jezeli jestem w stanie kontrolowac taka sytuacje to to robie, dla siebie i innych. Jadam w restauracjach, kupuje chleb w sklepie. To co zrobisz Ty wroci do Ciebie. Nie wkladam do garnka oblizanej lyzki, moze ktos inny tez tak zrobi??? Jesli mialabym miec taki tok myslenia jak Ty... Mialabym napluc do jedzenia, bo moze ktos naplul do chleba? Zacznijmy troche patrzec na wlasne zachowanie, a nie tylko narzekac ze ktos cos zrobil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli poprosisz grzecznie, zeby przyniesli konkretna potrawe, to moze im samym odechce sie przychodzic :) to jest sprytne z ich strony i perfidne, bo licza na to, ze zafundujecie im wyzerke i rozrywke w swieeta...a czy normalnie by do Was oprzyszli w odwiedziny tak na ciastko i kawe?? a jesli sie zasiedza to powiedz do meza kochanie) idziemy juz spac bo goscie chca juz isc :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita1982
Prosze nie wypowiadaj sie jesli nie umiesz skladac poprawnie zdan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita1982
Twoj niski poziom wypowiedzi przeraza mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janusz2008
Z TWOJEGO WYSOKIEGO ZJECHALEM :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita1982
Bardzo mi Ciebie zal. Samotny, zlosliwy i paskudnie nastawiony do ludzi... Ktos Cie skrzywdzil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×