Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milosniczka zwierzat ....

POMOC dla PSOW!!! Akcja!!

Polecane posty

Gość Gość
A nie myślałyście żeby pójść do schroniska i pomóc osobiście ? Czasem trzeba to ujrzeć, by zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak czy siak zostawiam kompa wlaczonego,przynajmniej troche sie naklika.Moze oni ta stronke aktualizuja ok 24? przed wczoraj jak chcialam wejsc to taki napis mi sie pojawil ze przez kilka min bedzie trwala aktualizacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość femke
opery nie dalam rady zainstalowac, w miedzyczasie kliknelam na Zuczka. Powodzenia dziewczyny i dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Królik bez ucha prawdziwa miłość wymaga poświęceń. Myślisz, że kiedy znajduję zwierzę poranione w sidłach i nie ma szans na przeżycie, przyjemnie jest dobić ? Zwierze potrącone na poboczu, umiera godzinami w męczarniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sacryficial Suicide, ale co zrozumiec? Ogrom cierpienia zwierzat? Ich smutne oczy, ich brak nadzieii, zrezygnowanie, czy co? Nie wiem, ja sie poczulam jakbys nam cos tutaj zarzucala, ze czego nie rozumiemy? Ze zwierzeta ludzie wyrzucaja, czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomo, że to trudne sytuacje i człowiek czasem niewiele może pomóc... Ja jestem wrażliwa na wszelką krzywdę wobec zwierząt. Gdybym miała wziąć zwierzaka ze schroniska, najchętniej chyba wzięłabym wszystkie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przygarnęłam takiego zabłąkanego psa. Już mija 3 rok odkąd pojawił się w moim ogrodzie. To był grudzień, też jakoś przed świętami.. Wspaniały przyjaciel- w sam raz pod choinkę .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Po pierwsze jestem on, nie ona :D Tak właśnie, chce by wszyscy ludzie to zobaczyli i sami doświadczyli. Nie kupuję słów, nie pójdę do schroniska bo się popłaczę. To tak jakby odrzucić schorowaną matkę, bo się brzydzę , bo mi jej szkoda. Ludzie często uważają, że czegoś czego nie widzą to nie istnieje. Nie zarzucam Wam braku miłości do zwierząt i wierzę, że nie jesteście w stanie ich krzywdzić. Ja po prostu nie wierze w takie klikanie, wszystko tutaj ma jakiś cel i nikt nie ma pewności gdzie idą pieniądze i czy to przynosi skutek. Uważam że lepiej wziąć reklamówkę puszek, albo stare koce i zanieść tym zwierzętom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No patrz milosniczka, to albo ja zle czytam albo nigdzie zaimkow meskich nie zauwazylam. Dobra, klikamy kliakamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Naprawdę chciałbym wierzyć, że to przynosi jakiś pozytywny skutek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SS jakbys czytal, to bys sie doczytal, ze dokarmiam bezdomne koty, ktore po osiedlu lataja, ze nie raz nie dwa zwierzaki ratowalam, myslisz ze co? ze my tylko klikamy? i nic na oczy nie widzialysmy? ja nie mowie, ze nie pojde do schroniska "bo bym sie poplakala", fakt ze na razie nie chodze, nie zaprzeczam przeciez. A Ty chodzisz? Robisz cos w tym kierunku, ze nam zarzucasz od razu? Widze, ze chyba lesnikiem jestes po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 lat przepracowałem w schronisku. I nie jestem leśnikiem, a przewodnikiem psów tropiących i szkoleniowcem psów służbowych. Nie wnikam w życiorys i nic Ci nie zarzucam, napisałem, że nie lubię tych słów, a to pewna różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Pies tropiący nie oznacza psa tropiącego zwierzynę, to psy szukające zagubionych ludzi,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie szkoda Ci Twojej pracy na szkolenie jak psy sluzbowe zabijaja? Jaki to sens? Sam powinienes wiedziec, szkolic je dla "efektu"? Bo dopoki sa przydatne to ok, a pozniej to je uspic? Nie wiem, ja bym nie szkolila w takim celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopoki jest wydajny i szuka to ok, a pozniej do widzenia. Czlowiem idzie na emeryture, a psa uspic. Ile jest takich psow? Od groma, malo ktory "pracownik sluzb" pozniej ze soba psa zabiera. Skoro te psy szkolisz to powinienes wiedziec jak jest w polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy szkolisz je i na pastwe losu oddajesz? Niech je wiezmie pierwszy lepszy "pracownik sluzb"? Myslisz, ze ile widzialam np. nowofundlandow, ktore dopoki ratownikami wodnymi byly to dobrze, a jak juz przestaly sie do sluzby nadawac to uspic i swiety spokoj? Sam powinienes wiedziec co sie z takim psem dzieje jak juz zostanie wyeksploatowany. Klikamy kochani kliakamy:) Zuczek: http://tablica.pl/oferta/zuczek-ze-schroniska-w-bydgoszczy-IDxFSt.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×