jestem żonaty, ale kocham flirtować z kobietami i je zdobywac

to strasznie ekscytujące uwielbiam ten dreszczyk emocji, pierwsze nieśmiale dotknięcia, pocałunek no i pierwszy seks, ta chwila gdy pierwszy raz widze jej piersi i łono uwielbiam flirt! eh, faccei nie ma sensu się żenic!

dodam, że preferuje dojrzałe kobiety po 60-tce

ty lala jestes a nie favcet;-)))

przekaż wyrazy współczucia małzonce

z tymi po 60 to podszyw hhehe, ale dobry uwielbiam dymac nowe kobietki, szybko mi się nudza

gdy idę do sklepu to wydymam minimum 3, a w drodze powrotnej soczysty ogórek znika w moim odbycie

Ekstra. Masz już scenariusz jak żona się dowie i złoży pozew rozwodowy? Acha - a już jesteś mentalnie przygotowany że jak Żona się dowie to puści się z najgorszym menelem na osiedlu? Wiesz - kto mieczem wojuje od miecza ginie ... Nie oceniam Cię moralnie - nie jestem twoim sumieniem - ja tylko przypominam Ci jakie konsekwencje mogą mieć twoje zdrady. Żebyś nie zapomniał ...

Jezuu.... to ja 2 razy zdradzilam chlopaka jeszcze po alkoholu i nie moge sobie wybaczyc, a ty jestes z siebie dumny i pragniesz wiecej...co za duch!

No to po co się ożeniłeś??? Mógłbyś zdobywać kobiety, nie mając żony. Czy wtedy nie byłoby lepiej? Gdybyś nie krzywdził kogoś kto ci zaufał? Nie mam do Ciebie ani trochę szacunku.