opowiadajcie kiedy i gdzie pierwszy raz widzialyscie fujarke faceta.

śmiało dziewczyny !

Pierwszy raz gdy zobaczylam to byl dla mnie szok ;p Na dodatek trafilam na niedoswiadczonego mezczyzne , ktory nie wiedzial co zrobic .. Niby juz mial kontakty z innymi kobietami ..

mieszkalismy z rodzicami w UK, wynajmowali tam pokój w domu w którym każdy pokój wynajmował kto inny. Zachciało mi sie siusiu ale łazienkę okupował facet. Ja miałam kilka lat i waliłam mu w drzwi, żeby szybko wyszedł... a ten idiota otworzył nago bo własnie wyszedł spod prysznica i mówi - to wchodź i rób :O Szok raczej był spory, nie skorzystałam z uprzejmości :D

pokazal czym siusia :O

Poza tym, że jak byliśmy mali to z bratem kąpaliśmy się razem w wannie :p to niestety miałam nieprzyjemność paść ofiarą autentycznego ekshibicjonisty w tramwaju, myślę że miałam wtedy jakieś 13 lat. A to nie były czasy internetu, gry w słoneczko itp. i ja naprawdę nie wiedziałam co nade mną dynda :o (ja siedziałam, a on stał nade mną i rozchylił płaszcz, a tam goły fiut). Dopiero po czasie do mnie dotarło co to było, chyba byłam w szoku przez jakiś czas. Bałam się powiedzieć rodzicom :o

Temat zalozyla podszywaczka ekshlibritionistka. Ale skoro juz sie rozkrecil to go nieco zmodyfikuje. jak najlepiej zareagowac /nie reagowac aby takiemu facetowi raz na zawsze odechcialo sie podobnych wyczynow? Jakies wyprobowane pomysly?

Pozwole sobie podniesc temat: Takich facetow , ktorzy obnazaja sie najlepiej jest wysmiac. O ile sie tylko da i jak sie da. To najlepiej "leczy" z tego typu praktyk. Tak samo jak skuteczne jest wysmianie osob , ktore wypytuja o cudze zycie seksualne mocno sie tym ekscytujac a same nie odwaza sie zrobic nawet pierwszego kroku. To ostatnie dotyczy czesciej kobiet.

Ja też jak byłam mała to kąpałam się z bratem także niby widok wacka był mi znany, aczkolwiek był to widok małego, chłopieckiego Wacka, któremu bardzo daleko do tego dojrzałego. A niestety jak poprzedniczka Wacka zobaczyłam dopiero pierwszy raz u jakiegoś starego zboka. Malowałam siatkę u dziadka i nagle podjechał do mnie facet koło 40stki białym samochodem, otworzył szybę i mnie zawołał. Patrzyłam na jego twarz, coś bełkotał. Nie rozumiałam więc wsadziłam głowę do środka dalej patrząc na jego twarz. Sama go zapytałam "Chce pan gdzieś dojechać i nie wie jak?" A on zniecierpilwiony opuścił swoją głowę na swojego fiuta a potem spojrzał na mnie. Pokierowałam wzrokiem za jego oczami i zobaczyłam jak trzyma w ręku stojącego fiuta i go trzepie za kierownicą!! Miałam 15 lat!! Szok jakiego doznałam jest niewyobrażalny!! Uciekłam od tego samochodu. On stał jeszcze chwilę i potem odjechał. Do dziś żałuję, że nie zapamiętałam jego rejstracji. Zadzwoniłabym na policję i zbokowi by się dostało!. Aż strach pomyśleć co on jeszcze wyczyniał!.

by uwierzyla na slowo 15 latki :D w jakim matrixie zyjesz? :D

Tacy zboczency licza wlasnie na szok. Dlatego uwazam , ze dziewczynki od malego powinno sie uczyc wysmiewania takich zbokow.

na jakie straszne rzeczy narażaja ich kobiety, taki BSA sie zapłakuje, że jakaś zostawiła w lesie tampona, a prawie każda dziewczynka narażona została choć raz na takie zboczone molestowanie przez skretyniałego do reszty z chuci, faceta. Fajne życie maja babeczki, co nie? Do mojej znajomej, która była w zaawansowanej ciąży też podszedł w parku taki zboczeniec i wyciagnął swoją fujarę, ona na to pokiwała do niego i powiedziała: Pan podejdzie bliżej, bo stąd nie mogę nic dostrzec, ma pan tam coś? Podobno zwiewał, aż sie kurzyło, oczywiście znajoma poganiała go swoim gromkim śmiechem, bo to najlepsza broń na ekshibicjonistę.

sobie znalezc jakis pal i sie nadziac bo bez tego za duzo mysli ci sie koltuje w tej glowce

w rozporku u mojego męża. Przyznam,ze się bałam co ujrzę,ale miło byłam zaskoczona:)