Romans w/z pracy

Pół roku temu zaczęłam pracę w nowej firmie. Tutaj Go poznałam. On (28) z 7-letnim stażem związku, ja (25) - (od 1.5 roku) jestem sama. Wiedziałam, że ma dziewczynę więc nie wzbudzał we mnie szczególnego zainteresowania. Do czasu. Impreza pożegnalna u wspólnej koleżanki. Długi spacer, rozmowy do późna. Pierwsza noc razem, pierwsze pieszczoty i pierwsze pocałunki... Z każdym dniem iskrzyło coraz bardziej. Świetnie się dogadywaliśmy, doskonale rozumieliśmy. Przyjaźń uzupełniał boski seks. Byłam szczęśliwa. Nic nie trwa wiecznie... Dziś się dowiaduję, że zrobił największą głupotę jaką mógł: powiedział o wszystkim swojej dziewczynie. Wpadła w histerię, zagroziła że skończy ze sobą bo nie ma już po co żyć. Chodzi roztrzęsiony. Widzę, że w głębi duszy żałuje tego co przeżył ze mną. Nie wiem jak mam się zachować - wspierać? czy w ogóle zniknąć z Jego życia...

nic szczegolnego nam tu nie napisalas :D na kurestwie swiat zbudowano i pelno w nim kurew :D

a On kim jest?

a po co jej mowil? chcial ostatecznie zerwac z Toba czy z nia? bo ciagnac tego w taki sposob jak dotad chyba nie zamierzal.

chciał z Nią zerwać. zrobił to w najgorszy z mozliwych sposobów. Ona płacze, On też przeżywa, a ja mam ochote zapaść się pod ziemie jak Go widze. do dupy to wszystko

Karolina - to jego odpowiedzialnosc nie twoja - wiec niech sam sobie z tymn radzi, a widze ze larum podniosly "niedpoieszcone";-))) zarzucajac ci k...stwo - choc przeciez nie czerpalas finansowych korzystci z tego - smieszne s ate laski;-)))

Niech sobie radzi ? - a co mam mu powiedzieć jak przychodzi do mnie w pracy i się zali?

wlasnie to - ze to nie twoja sprawa ! do mojej kolezanki - smolil cholewki kolo ktory byl zonaty - ona sie bawila i flirtowala z nim glownie przez maile - moze tam raz gdzies poszli - ale zadnego seksu nie bylo - ztym ze to trwalo kilka m-cy - kolo sie zaangazowal ! przyjechal do niej do domu - choc wczesniej chyba nigdy - nie byl ktorejs soboty , i powiedzial jej ze o wszystkim powiedzial zonie i ze ta go z domu wyrzucila;-)) moja kolezanka zaczela sie smiac i powiedziala ze jej przykro i zeby sobie poszukal jakiegos miejsca - nie zaproponowala noclegu;-)))) to nie zabawki - jak powiedzial dzieczynie to chyba mogl pzrewidziec jej reakcje - co nie? pewnie powiedzial zeby ulzyc wlasnym wyrzutom sumienia - to niech sie teraz meczy;-) ja bym sie na twoim miejscu nie przejmowala;-)

a i radze sie od tego calego towarzystwa odizolowac - jak nie chcesz telefonow od niedoszlej samobojczyni itd. ;-)) ludzie nie radza sobie z emocjami czesto wiec szukaja "winnych";-)) wokol;/

tam gdzie się uczy i pracuje tam się chuujem nie wojuje jesteś pogięta z moralnością pchły ale widać że trafiłaś na taki sam gnój więc się babraj :D

o juz sa ujadaczk-niedopieszczone;-)))))) stazniczki moralnosci - nie widzace ze ich "pan i wladca" robi je najczesciej i najbardziej w balona;-))) nadeta wulagarne babska - ktore potrafia tylko rugac przeklenstwami;-))) kobiety o zahamowaniach seksualnych niemogace strawic kobietktore sa zdrowe i normalnie zaspokajaja swoej potrzeby;-))) bedzie ich tu wiecej - zawsze jak cmy leca do takich topikow;-)) kreci je to najwyrazniej;-)

rzygac mi sie chce :-0 Wszedzie kurva zdrada i lajdactwo :-0

jak masz problemy z trawieniem to idz do toalety - bo sobie kompa zapaskudzisz;-)))) mowilam ze bedzie ich wiecej?:-))) calkowity brak dobrych manier;///

dzięki ROR - jedyna rozsądna :)

jestem wdową od paru lat mąż zginął w Afganistanie pracuję w męskim zawodzie i gdybym na każde zaloty żonatych odpowiadała tak to z łóżka bym nie wychodziła i jeszcze można rozumieć tych 40 czy 50 latków bo okres przejściowy i inne;) ale tych 20 paro czy 30 tuz po ślubie to nie rozumiem:O nie wyobrażam sobie jak kobieta kobiecie może takie świństwo zrobić zostałam wychowana na dumnego człowieka i takie coś jest dla mnie gnojem:)

Karolina - ja po prostu wychodze z zalozenie ze dorosli ludzie sami o sobie decyduja a nie daja sie jakiemus zamodyrmozwi znerwicowaneych i niedopieszczonego towarzycha;-)) na dole przyklad wypowiedzi - jednego zczlonkow towarzycha;-)) " a k**wa to charakter , coz obym takie nie spotkal na swojej drodze bo moga byc rekoczyny " za rekoczyny grozi wiezienie - wiec radze nauczyc sie panowac nad zloscia;-)))) i zawsze wspominaja o prostytutkach - myslac to z praca zawodowa - przezabawnie;-))))

i pewnie od paru lat żyjesz z wibratorem:o

ale ten mój (były) nie jest po ślubie. nie chce się żenić - przynajmniej tak mówi, jest z tamta z przyzwyczajenia a jak chce zakonczyc ten chory zwiazek to jego kobieta wpada w szał - groźby, krzyki, płacz i ten dzierzy kolejny rok....

nie ukrywam że posiadam :D ale ja już kochałam w swoim życiu :)

ROR idz se dobrze zrobic palcem , bo widac bardzo dopieszczona jestes .

"jestem wdową od paru lat mąż zginął w Afganistanie" nie wiem czemu podalas ten fakt - ale mnie personalnie los najezdzcow niespecjalnie wzrusza - choc rozumiem ze dla ciebie jako rodziny to na pewno strata " nie wyobrażam sobie jak kobieta kobiecie może takie świństwo zrobić " ja tez nie wchodze w trojkaty bo nie lubie sie dzielic -;-) a co mnie ocbchodza inne kobiety - to obcy ludzie , ich sprawy,losy , wybory i decyzje - mam soie z kims solidaryzowac ze wzgluda na te sama budowe wewnetrzna organow?;-) takie wychowanie uwazam za zalosne;/ "zostałam wychowana na dumnego człowieka i takie coś jest dla mnie gnojem" ja bym powiedzial ze zostalas wychowana na agresywnego a nie dumnego czlwoieka, nie mogacego zniesc odmiennego stylu myslenia oraz systamu wartosci -...no coz zdarza sie..

to ze juz raz kochałas to nie oznacza ze juz nie mozesz;) a wracając do autorki to ja bym na twoim miejscu przeczekała całą tę sytuacje i zobaczyła jak sie to wszystko potoczy

"ale ten mój (były) nie jest po ślubie. nie chce się żenić - przynajmniej tak mówi, jest z tamta z przyzwyczajenia a jak chce zakonczyc ten chory zwiazek to jego kobieta wpada w szał - groźby, krzyki, płacz i ten dzierzy kolejny rok...." moja rada jesst dosc uniwersalna - od wariatow/niestabilnych emocjonalnie nalezy z daleka;-) ""za rekoczyny grozi wiezienie" Moze w polsce ale na nieszczescia k**ewek nie mieszkam w niej" nie, w wiekszosci krajow - czasem grozi policja i wiezienie a czsasem za ataka bezposredni kulka w leb - masz racje to zalezy od obrszaru kulturowego;-)) "ROR idz se dobrze zrobic palcem , bo widac bardzo dopieszczona jestes ." alez sie ktos wysilil - co za polot ;-)) nawet mojego slownictwa uzyl "niedopieszczony";-))) a palcem sobie dobrze robie - nie martw sie - ale wole dobre byzkanko z moim partnerem - lubimy sie tez wzajemnie onanico=zowac przy sobie - masz z tym problem jakis?;-)))

kto wie , kto wie , moze ROR jestes juz w trojkaci tylko o tym jeszcze nie wiesz . Inaczej bedziesz spiewala . A teraz idz sobie zrob dobrze .

nie ma czegoś takiego jak inny system wartości:D owszem w całej piramidzie potrzeb możemy na kilku szczeblach się nie zgadzać ale wartość dla wszystkich ta pierwsza to jest życie ludzkie i wszystko co się z nim wiąże mąż był lekarzem

ROR popieram Ciebie i Twoje poglądy !!!!Jesteś madra i inteligentna i masz słuszność! Kazdy decyduje o swoim losie ,życiu a od wydawania sadów sa specjalne organy ,osadzi nas kiedyś wyzsza sila ,natomiast gdy czytam te dewotki które zamiast poradzic powiedziec coś madrego tylko kamieniami rzucaja tojak bym taki kamien chwyciła a pizła jedna i druga przez ten durny zacofany ciemny łeb..... przepraszam troszke mnie poniosło

ROR popieram Ciebie i Twoje poglądy !!!!Jesteś madra i inteligentna i masz słuszność! Kazdy decyduje o swoim losie ,życiu a od wydawania sadów sa specjalne organy ,osadzi nas kiedyś wyzsza sila ,natomiast gdy czytam te dewotki które zamiast poradzic powiedziec coś madrego tylko kamieniami rzucaja tojak bym taki kamien chwyciła a pizła jedna i druga przez ten durny zacofany ciemny łeb..... przepraszam troszke mnie poniosło

" szanuj sie tzn kto wie , kto wie , moze ROR jestes juz w trojkaci tylko o tym jeszcze nie wiesz . Inaczej bedziesz spiewala . A teraz idz sobie zrob dobrze ." ;-))))) jak argumentow brak - to atakujemy rozmowce - jakiez to plytkie zlotko;-)) i nie kieruj sie poziomem mojego spelnienia seksualnego - wszak ten sama oceniam - ale dobrzez byloby zebys z rady mi udzuielonej sama skorzystala moze bys przestala byc taka nadeta i rozluznila sie ciut, hm?;-)))))

a ty Baaaasiuuu czemu nie poradzisz , kamieniami bys tylko rzucala, jak widac sama do tego jestes pierwsza . Zebraly sie k****y i szczekaja . Znacie takie powiedzenie ,, kurwa kurwie lba nie urwi ,, ? no to tyle w temacie :-0

bo narazie widze przekomarzanie sie nawzajem , poza tym wnioskuje ze masz strasznie nudne zycie w dzien w dzien przesiadywanie na tym forum ale jak sie nie ma urody to tak sie konczy