CZY OSZCEDZACIE PRAD NP SMAZAC ZAMIAST

bogaczki sie odezwaly a pewnie ledwo ciagna :P poczekajcie az kryzys da wam po dupie wtedy bedziecie inaczej mowic :D

ja nawet sprawdzałam licznik ( mieszkam w bloku i myślałam, że po prostu ktoś się podłączył) bo rachunki masakryczne a oszczędzam jak tylko można. Najgorsze jest , że i tak nie mam mniej do płacenia bo prąd ciągle idzie do góry. Piekarnika faktycznie używam sporadycznie ( max 2 razy w tygodniu). Śmiejcie się ale jak jestem cały dzień z dzieckiem w domu to nie spuszczam wody w toalecie za każdym razem. Staram się na wszystkim oszczędzić bo pracuje tylko mąż gdy ja siedzę z małym dzieckiem w domu. Najgorsze jest to że do pracy nie wrócę bo mam koszmarne problemy z kręgosłupem ( dziedzinie) i często zdarza się, że mąż musi mnie do łazienki prowadzić. Jestem przed trzydziestką więc nawet renty nie dostanę bo komisja lekarska stwierdziła, że na kręgosłup to nie dają. I co mi pozostaje??? WEGETACJA i łaska męża.

jak mam włączonego laptopa to telewizor i radio wyłączam z kontaktu. Światło staram się włączać jak najpóźniej. Jak dziecko spi to po prostu sierdzę po ciemku. Odkurzam raz w tygodniu.

nie oszczedzam na zdrowym odzywianiu:o ale fajki to wy pewnie palicie, nie?:) i pod garazem fura na kredyt na stoi, ale w domu tylko sie smazy i je badziewie tanie?:P typowe, taka mentalnosc piekarnik chodzi u mnie czesto, odkad mam zajebisty grill elektryczny Foremana ktory juz tutaj wielokrotnie polecalam - nieco rzadziej smaze baaardzo rzadko nie wiem, czy kilka razy w miesiacu by sie trafilo, i to glownie jajka albo cos takiego

Śmiejcie się ale jak jestem cały dzień z dzieckiem w domu to nie spuszczam wody w toalecie za każdym razem. Staram się na wszystkim oszczędzić bo pracuje tylko mąż gdy ja siedzę z małym dzieckiem w domu. jak sie ma problemy finansowe do tego stopnia, ze sie wody w toalecie nie spuszcza (!!!), to sie nie decyduje na powiekszanie rodziny najpierw trzeba sie bylo wyleczyc i znalezc dobra prace, jakas dogodna- np z domu trzeba myslec, bo potem faktycznie wegetacja zostaje ot co

mi mala z pracy Śmiejcie się ale jak jestem cały dzień z dzieckiem w domu to nie spuszczam wody w toalecie za każdym razem. Staram się na wszystkim oszczędzić bo pracuje tylko mąż gdy ja siedzę z małym dzieckiem w domu. jak sie ma problemy finansowe do tego stopnia, ze sie wody w toalecie nie spuszcza (!!!), to sie nie decyduje na powiekszanie rodziny najpierw trzeba sie bylo wyleczyc i znalezc dobra prace, jakas dogodna- np z domu trzeba myslec, bo potem faktycznie wegetacja zostaje ot co ot to! Masz zupełną rację ale w moim przypadku to było zupełnie inaczej. W życiu często różne rzeczy się zmieniają nawet jeśli miało się wszystko poukładane i zaplanowane. Mimo wszystko nie uraziłaś mnie bo na Twoim miejscu nie znając sytuacji skomentowałabym podobnie.

nie jestem bogaczka, biedna tez nie jestem, ale na jedzeniu nigdy nie oszczedzam przesadnie i tym bardziej na sposobie jego przygotowania. kwestia priotytetow po prostu.

ewa... obojetnie jaki temat, ona zawsze wtrąci swoje 3 grosze i zmiesza autora topiku z blotem, "bo u niej to..."

naj naj naj. Jeszcze o tym nie wiecie? ja jej wypowiedzi traktuje z przymrozeniem oka :D

czyzby mi mała jeszcze o tym nie wiedziala?

rakotworcze, ale przede wszystkim niezdrowe dla alergikow/astmatykow tak samo jak glutamian sodu i aspartam

prowokacja z tym piekarnikiem,niespuszczaniem wody czy siedzeniem po ciemku a wy sie dajecie wciagac w dyskusje

płacimy 110 PlN/m-c szacunkowo cały rok nie wiem czy to dużo czy nie używam tyle ile potrzeba