Który sorter dla maluszka?

Trochę to głupie, ale jak byłam mała to uwielbiałam się bawić takimi sorterami :) http://allegro.pl/listing.php/search?sg=1&string=sorter&category=11818 Chciałabym kupić coś takiego chrześniakowi na gwiazdkę, ale ma dopiero 5m-cy więc czy jest sens? Jeśli tak, to który polecacie? Może któryś z nich jest hitem wśród dzieci?

mój ma garnuszek na klocuszek i pociag;-) garnuszek drogi bo 2 lata temu kosztował w smyku ponad 150zł ogólnie zabawka fajna ale mozna znaleźc duzo taniej i fajniejszych, np mamy taki pociag z wagonem i zwierzatkami, do lokomotywy dopasowuje sie kształty do wagoników zwierzatka i kosztował chyba 50zł na allegro, bardzo fajne sa tez sortety z drewna, posłuża na lata...

Wg mnie jest sens bo kupować zabawki na kazdy miesiac zycia to w bankructwo popaść można niech będzie taka od roku i rodzice zadecydują kiedy dziecku ją podać. Pomysł fajny:-)

jak najbardziej warto kupowac sortery, co prawda taki 5 miesieczniak nie za wiele z tego pojmie i pewnie na razie nie wlozy, ale mama zawsze moze mu pokazywac np kolory i mowic jak ktory ksztalt sie nazywa. to tez dobra zabawa. ja polecam zabawki firmy tolo, mamy dwa sortery i coreczka - 17 miesiecy - bawi sie nimi non stop. sa przystepne cenowo. mamy taka jakby klatke do ktorej wrzuca sie 6 roznokolorowy i roznoksztaltnych klockow i kuferek, ten jest juz bardziej skomplikowany bo ma wajchę i koło do obracania walca jaki znajduje sie w środku. poza tym te elementy sa bezpieczne dla malenstwa bo sa w formie zamknietych bryl... mam nadzieje ze wiecie o co chodzi, poza tym dodatkowow kazdy klocek jest tez grzechotka. po prostu super zabawka. mamy i garnuszek na klocuszek i slimaka z fp, poza tym kule ksztaltow z all, drewniane klatki ze zwierzakami, eichhorn szescian rozmaitosci, samochod smoby i wiele innych sorterow, ale jednak tolo najbardziej jej pasuje. moze wlasnie dlatego ze klocki sa grzechotkami? tym bardziej byloby to dobre dla 5 miesiecznego, bo jak nie tak to chociaz jako grzechotka sie pobawi.

Dzięki dziewczyny! A czy dzieciom pasują bardziej takie proste np http://allegro.pl/fisher-price-pierwsze-klocki-malucha-k7167-i1974503660.html, czy takie mega wybajerzone np coś takiego: http://allegro.pl/piekna-kolorowy-interakrtywny-domek-sorter-i1977396684.html ? Czy ilość bajerów przekłada się na zainteresowanie czy wręcz przeciwnie?

sorterowa mama, nie widziałam twojej szczegółowej wypowiedzi, dzięki serdeczne :)

bajkowa mama w smyku są ogólnie drogie zabawki no u nas hitem był garnuszek http://allegro.pl/garnuszek-na-klocuszek-mowi-pl-fisher-price-i1988322506.html

zastanawiałam się właśnie nad tym garnuszkiem, ale nie wiedziałam czy to faktycznie zaleta że on gra i coś tam robi. Myślałam, że lepszy jednak taki tradycyjny. Mówicie, że te melodyjki itp to fajna sprawa?

tutaj można obejrzeć zabawki tolo http://www.tolo.com.pl/ a co do zakupów w smyku to my robimy na stronie smyk.com i odbieram paczkę za darmo w empiku. zawsze wychodzi dużo taniej niż tradycyjnie. Mamy garnuszek na klocuszek i jakoś bez rewelacji. Zależy od dziecka, młody nie lubi zbyt tych grających. z tola mamy beczułkę z klockami i kostkę rozmaitości, ale to jeszcze po jaśku;) nasze chłopaki zawsze miały taką smykałkę mechanika, żeby coś przekręcić, odkręcić, dokręcić. ale sa dzieciaki co potrafia dluugo siedziec i patrzec jak cos im miga. ale sa i maluchy tak jak moja chrzesnica, ze na poczatku bala sie tych grajacych zabawek, mimo ze te ktore miala kupowane nie darły się zbytnio. także zależy od dziecka.

no nie wiem u nas się sprawdził u dwojga dzieci .mamy też i inne sortery http://allegro.pl/klocki-drewniane-eichhorn-100-el-sorter-i1982154888.html http://allegro.pl/fisher-price-slimak-sorter-smakosz-klockow-71922-i1987726289.html http://allegro.pl/fisher-price-sorter-wiaderko-pierwsze-klocki-k7167-i1967713740.html no ale to już twój wybór

ale garnuszka na klocuszek teraz w smyk.com niestety nie ma - sprawdzałam na stronie. Jak mogę doradzić, to dla tak małego dziecka spróbowałabym kupić np tolo, bo jest tańsze i jak się nie sprawdzi to przynajmniej tyle pieniędzy nie zmarnujecie, a to, że te elementy są też grzechotkami to powinno zachęcić nawet takiego malucha do zabawy, jeśli nie w sortowanie to choć w potrząsanie, bo każdy z tym elementów innaczej grzechocze.

do kalrakopara - dlatego napisałam, że każde dziecko jest inne. Jedno będzie się bawiło inne nie. mamy też ślimaka i mamy żyrafę, która z wyglądu wydaje się najmniej atrakcyjna a najbardziej ją młody lubi. zależy od dziecka.

doradczyni, ale dziecko ma 5 miesiecy... chyba ze tak przyszlosciowo kupic.

"Garnuszek" FP jest rzeczywiście świetny. Tu nawet taniej można dostać: http://pompo.pl/zabawki/dla-najmlodszych/fisher-price/garnuszek-na-klocuszek,art,5420.html