Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość już sama nie wiem nic

iść z córką na szczepienie ? jak ma katar ?

Polecane posty

Gość już sama nie wiem nic

witajcie moj acórka ma ponad 4 miesiące i dzisiaj mamy szczepienie ale córka miała katar bo już w sumie nic jej nie charczy ale nadal nie wiem czy iść z nią na szczepienie ? czy lepiej odłożyć to na czwartek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efefref
absolutnie nie iść (i trzymać się z dala od pediatry bo jeszcze będzie namawiał/a)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania i mama_
Nie.Poczekaj aż minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już sama nie wiem nic
aż 2 tygodnie ? to nie za późno potem będzie na szczepienie ? całe szczęście że tu napisałam bo bym już poszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli możesz odłóż na czwartek, ale o ile wiem katar nie jest przeszkodą w szczepieniu, tym bardziej że jak mówisz już go prawie nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niedojrzała emocjonalnie ;-)
Nie,nie bedzie za pozno.Najlepiej nie szczepic dziecka nawet jesli to zwykly katarek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszenssssssggggg
Pappa dotter-moj ojciec jest lekarzem,jak moja corcia miala katar a mialysmy wyznaczona wizyte szczepienia to zabronil mi kategorycznie podawac wtedy szczepionke.Tyle ze ja nie mieszkam w pl i moze u was sa inne zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie jest przeszkodą w szczepieniu idziesz i szczepisz, ale skutki takiego szczepienia moga być opłakane moja kuzynka jest rehabilitantką i rehabilituje takie właśnie dzeci szczepione w trakcie malutkiego katarku i nie będzie za późno nawet za 2 miesiące ja miałam przerwę 4 miesieczna i pediatra nawet nie pisnęła, ze coś nie halo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie. na szczepienie za późno nie bedzie. moja córa urodzona zimą, wiekszosc szczepien miała zimą. lekarka kazała poczekac nawet az bedą duze mrozy (wtedy mróz powybija wiekszosc bakterii i wirusów) i bedzie małe ryzyko zarazenia sie czyms nawet po szczepieniu. to bardzo wazne, zeby dzeicko było w 100% zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy katar to czkawka??? przecież to jest infekcja, tak trudno skojarzyć czy co? tylko zapalenie płuc dyskwalifikuje podanie szczepionki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w przychodni jest tak, że szczepienie szczepieniu nie jest równe :) dlatego należy poinformować lekarza o wszystkim i wtedy wiadomo czy można szczepić czy nie :) widziałam bo razem ze mną na szczepieniu były mamy z dziećmi w różnym wieku i każdego o coś innego pytali bo co inne sie liczyło przy danej szczepionce. A bez sensu jest odkładanie szczepienia bez powodu bo nie wiadomo co będzie w czwartek, albo w czwartek za dwa tygodnie...dlatego uważam że autorka powinna iść na szczepienie, a tam lekarz zadecyduje czy dziecko moze je dostać czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
był już temat lekarz zdecyduje, lekarz to w większości ignorant i ma gdzieś potencjalnego pacjenta trzeba trochę samemu ruszyć głową, a nie wierzyć bezkrytycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a głowę swoją gdzie masz?
Jak moje małe coś nie do końca moim zdaniem nadawały się do szczepień to bylam u lekarza na poradnie chora,żeby zdrowych dzieci nie zarazic. lekarz badał,mówiłam że coś je bierze i wolę zaczekać. wtedy ustaliliśmy nowy bezpieczny termin,żeby nie za późno było,ale z drugiej strony żeby dziecko już na pewno było zdrowe. sama lekarzem nie jestes. pytając tu pojęcia nie masz co robić. idź do pediatry i ustal jak dlugo czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczekaj aż córeczka wyzdrowieje na 100%. Szczepionka w czasie choroby może więcej złego zrobić niż dobrego. Lepiej poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość (@)
Lekarze szczepią przy katarku dziecka.......... ale dla bezpieczeństwa maleństwa poczekaj nic sie nie stanie jak nie zaszczepisz dziecka w tej chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak wy, ale ja bardzo starannie wybierałam lekarza dla dziecka i nie robiłam tego po to żeby teraz podważać jego decyzje :) skoro zapisujecie dzieci do jakichś głąbów których potem nie słuchacie to juz wasz problem nie mój :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zapisujemy, sami zostalismy zapisani bez mozliwości zmiany ja na szczęście mam jeszcze wuja pediatrę, wiec wiem troche więcej na ten temat i temat katarków i inny temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszenssssssggggg
Moj ojciec jest lekarzem i jego opinia jest dla mnie najwzniejsza.Zaznaczam ze w De tu mieszkam nie szczepi sie dzieci nawet z katarkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a głowę swoją gdzie masz?
teraz to każdy ma wuja,tatusia lub mamusie którzy są lekarzami. szczepic przy katarze można na pewne rzeczy np.wzw bo to nie przeszkadza. ale nikt nie karze ci szczepic dziecka teraz ale na boga idź dziewczyno do lekarza. skoro charczala to może coś w oskrzelach zostalo i warto żeby lekarz z dyplomem a nie taki z kafeteri dziecko zobaczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszenssssssggggg
Tylko widac ze pappa dotter niezbyt starannie wybrala lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszenssssssggggg
Dla mnie to nie jest dziwne ze ktos ma wyksztalconych rodzicow albo dziadkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego na wzwb nie przeszkadza katar? a co pzreszkadza w takim razie i owszem nie jesteśmy lekarzami, ale przecież nie odradzamy wogóle szczepienia, a jedynie zachowanie zdrowego rozsądku, którego często brak lekarzom, dziwne, ze tego nie widzicie tak, czasem sie zdarza, że ktoś w rodzinie ma pediatrę, prawnika, stomatologa czy bankowca albo artystę nie wszyscy są bezrobotni, bo co by to było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszenssssssggggg
Dziewczyna pisze wyraznie ze charczalo jej w nosku, nie w gardle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem gdzie Wy mieszkacie :o przecież każdy może wybrać lekarza, chyba że lekarz ma tylu pacjentów że nie zgadza sie juz na nowych, wtedy zawsze można iść prywatnie. Jeśli mieszka siew małej miejscowości i jest jeden ośrodek zdrowia mozna zapisać sie gdzie indziej, w innej gminie nawet, więc nie wiem jak ktos moze powiedzieć że nie ma wyboru :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz Nataszenssssggg a dla kogoś twój ojciec moze być głąbem, któremu on nie dowierza bo przecież matka zawsze wie najlepiej :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie, mają tylu pacjentów, ze nie godzą sie na nowych ja nie mam takiego problemu, ale większość mam tam tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×