Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość już sama nie wiem nic

iść z córką na szczepienie ? jak ma katar ?

Polecane posty

Gość nataszenssssssggggg
ale mnie nie chodzi o wiare.wiem ze w pl praktykowany jest zwyczaj podawania szczepionki w czasie kataru w de nie ma takiej opcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak piszę, kuzynka zabroniła mi wprost szczepic małego podczas najmniejszego kataru coś w tym musi jednak chyba być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a głowę swoją gdzie masz?
nie wiem jak inne szczepienia ale na wzw można szczepic bo my raz dziewczyny szczepilismy jak miały katar-przy wzw właśnie,a przy ospie przesuwalismy termin. nawet w małych wiejskich ośrodkach jest więcej niż jeden lekarz.a jak dziecku charczalo w nosie to na pewno autorka wzięła stetoskop i osluchala,ze to tylko nos,a reszta ok. nie bądźcie śmieszni. można mieć wykształconych rodziców i krewnych,samemu też można być wykształconym,ale tutaj pisze się mój tata, mój wujek żeby podnieść sobie rangę własnej wypowiedzi. kalendarz szczepień jest opracowany przez specjalistów i o zmianach terminów też powinni decydować specjaliści. idź dziewczyno do lekarza i z nim wyznacz nowy termin szczepienia. nie można tak po prostu sobie nie isc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszenssssssggggg
No wlasnie dziewczyno piszesz bzdury.Moj ojciec skonczyl medycyne i mysle ze na temat chorob wie wiecej niz ty i twoj lekarz w pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszenssssssggggg
A dziewczynie chodzilo pewnie o gilki ktore zalegaly w nosie a nie o charczenie w oskrzelach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra, było już milion takich tematów autorka zdecyduje i napewno zaszczepi, tylko niechże dziecko się trochę wzmocni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemiecki lekarz to nie
wyrocznia tylko dlatego ze skonczył medycynę w Niemczech a nie w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie podnosze rangi wypowiedzi i to, ze szczepiłas na wzw przy katarze to masz szczęście, ze nic się nie stało po prostu masz szczęście i tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a głowę swoją gdzie masz?
Chcialabym dyplom twojego tatusia zobaczyć bo on tak jest lekarzem jak ja zakonnica. piszesz tak żeby kogos przekonać o swojej teorii i wyższości. a skad wiesz o co autorce chodzi? widziałas to dziecko? rozmawialas z nią? to co się mądrzysz. sumujesz pozytywne wzmocnienia swojej wypowiedzi celem głupienia gawiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszenssssssggggg
Ja uwazam ze lekarze uczacy sie i praktykujacy w niemczech sa lepiej wyksztalceni.Jeden raz w zyciu mialam do czynienia z pl lekarzem w pl.To byla totalna porazka prostak cham i nic wiecej soba nie reprezentowal.Zaznaczam ze mialo to miejsce w szpitalu dokladnie w szczecinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszenssssssggggg
nie mam zamiaru przekonywac cie w zaden sposob jakie wyksztalcenie ma moj ojciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny dość tej dyskusji doradźcie mi lepiej w czym płukać ubrania dziecka, bo mam dość tej wody, w jakim płynie chcę założyć nowy topic, ale wyskakuje mi, ze nie mogę o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rodzilam w brenem
i pierwsze lata dzieci spędziły w niemczech. w polsce starannie wybrałam lekarza. mieszkam w małym mieście do 50 tysięcy. jest kilka przychodni. w każdej kilku lekarzy. nie uważam żeby polscy lekarze byli gorsi od niemieckich. trzeba tylko wybrać. co do szczepienia z katarem to osobiście się nie zdecydowałam, choć lekarz właśnie w niemczech powiedział że nie widzi przeciwwskazan. spytałam czy mimo to można przesunąć. przesunęlismy termin o tydzień. bo lekarz twierdził,że tej szczepionki później nie można podawac bo to dawka przypominająca i musi być w odpowiednim czasie podana. ja bym poszla na wizytę do lekarza. niech ta malą obejrzy. przecież to nic nie kosztuje,a 4 miesięczne dziecko ma wrażliwy organizm,łatwo o odwodnienie itp. idź autorko do lekarza, zbada dziecko, a u poloznych ustal nowy termin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem ktory to lekarz
Jak cham ze szczecina to ten co w berlinie kończył medycynę. taki jeden kolega mojego taty. razem z hermaszewskim w kosmos latali:) co do płynu to lenor sensitive polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rodzilam w brenem
a czemu nie? ma pewność że konczy się katarek a nie zaczyna coś innego? moje dzieci mało chorują ale nawet z katarem wolę skontrolować niż potem w histerii pisać na kafe że dzieciak ma 40 stopni,co robić bo wczoraj był tylko katar. nie Jestescie lekarzami więc niech idzie i lekarz jej powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm*hmm
mojej siostry córka wlasnie jak miala nie wyleczony do konca katar to ja zaszczepila lekarka a pozniej wysoka goraczka,caly czas plakala i strasznie miala napuchniete miejsce ukłucia i co...trzebabylo powtorzyc szczepienie jakas szczepionka bezpieczną,wiec ja tez radze szczepic tylkowtedy gdy dziecko jest calkiem zdrowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rodzilam w brenem
a czemu nie? ma pewność że konczy się katarek a nie zaczyna coś innego? moje dzieci mało chorują ale nawet z katarem wolę skontrolować niż potem w histerii pisać na kafe że dzieciak ma 40 stopni,co robić bo wczoraj był tylko katar. nie Jestescie lekarzami więc niech idzie i lekarz jej powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już sama nie wiem nic
właśnie wrocilismy. zaszczepilam i czekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rodzilam w brenem
Odwodnienie to najczęstszy problem podczas choroby niemowląt. częstszy niż powikłania po szczepieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, ale w tym przypakdu kończący sie katar tego raczej nie spowoduje o to mi chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem ciekawa czy mamusie dzieci w Afryce mają też takie dylematy :p ciekawe czy tam też mamusie wymyślają że teraz szczepionka nie bo dziecko ma katarek albo jest niewyraźne i niech cała ekipa czeka dwa tygodnie a mamusia zabiera dzieciaka na plecy i idzie pięćdziesiąt km przez pustynię żeby wrócić tą samą drogą za dwa tygodnie jak katarek minie :p Natasza Ty jesteś dziecinna :o Twój ojciec jest jednym z wielu lekarzy na świecie, pewnie nikt o nim nie słyszał - choć pewnie zaraz dowiemy sie że czeka na Nobla :p a Ty zachowujesz sie tak jakby był lepszy od innych, których zresztą nie znasz. Wiadomo że masz do niego zaufanie bo go znasz, tak samo jak ja mam zaufanie do mojego lekarza, ale to nie znaczy że Twój ojciec jest lepszy niż inni lekarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie porównujmy afryki, bez przesady, tam dzieci przez powikłania umierają, eksperymenty medyczne na nich, ostatnio były głośne sprawy testowania leków, daj spokój co za bzdura o czym tu mowa tutaj sa nasze dzieci i chcemy dla nich jak najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rodzilam w brenem
No może jest to mało prawdopodobne jeśli diagnoza jaką matka postawiła jest prawidłowa. ale my dziecka nie widzieliśmy na oczy i nie wiemy co mu tak faktycznie jest. a co do płynu to polecam lenor lub silan sesitive.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie gdzie pracujecie?
A przepraszam jakie powikłania można mieć od pójścia z dzieckiem które ma katar do przychodni? przecież dziecko jest przed szczepieniem badane... niewiele pewnie z piszących tu "mam" faktycznie ma dziecko. idziesz do przychodni, badają dziecko i szczepia lub nie. i w czym problem do ch o l l e r y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×