Prezent choinkowy dla tygodniowego bobaska

co to za głupizna z tym nie kupowaniem zanim sie urodzi bo jak się cos stanie to.... równie dobrze dzicko moze umrzec miesiac po narodzinach...

"tylko je i spi" -pomyliłas z baby born...

Wow, ale jazda. z takim prezentem. Aż Ci zazdroszczę z całego serca!

no i jak i jak? napisz, czy ostatecznie zostałaś już ciocia czy jeszcze czekacie :D Bardzo mnie wzruszają takie historie. :))))))))))))

Dokładnie - pomyliło jej się z baby born. :D A ten bon na masaż? Ja osobiście bym się nie ucieszyła. Nie wyobrażam sobie isc na masaż z podkładem między nogami i pozszywanym kroczem, które uniemożliwia chodzenie - już nie wspomnę o tym, że chyba by mi cycki pękły. Ogólnie nie ucieszyłabym się z tego typu prezentów, zamiast na jakieś masaże, czy do jakiejś kosmetyczki czy fryzjera, wolałabym się wyspac. Nawet wtedy nie myślałam o niczym innym, nie miałabym siły nawet nigdzie isc, lepiej pospac. :P

ludzie chyba pogłupieli... naprawdę wyobrażacie sobie wziąć tygodniowego (!) malucha do obcych ludzi, do jakiegoś studia fotograficznego - nie wiadomo jakie tam są warunki, jaka temp., itd. i przez 4h błyskać mu fleszem po oczkach??? ci, którzy mają takie pomysły to chyba nie mają dzieci...

Hahahha, rzeczywiscie, jakieś szalone pomysły!

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=17237155

Po moim synku, a masz jeszcze jakies inne rzeczy na zbyciu?

Jak urodził się mój bratanek, to razem z rodzicami kupiliśmy mu śliczny wózeczek i łóżeczko. Nie było wtedy mowy, by kupowaćjakiś inny prezent.

jestem podobnie ciekawa jak inne uzytkowniczki: maluszek już się urodził czy jeszcze was trzyma w szachu? :)

no i sie porobiło. taki fajny watek dziewczyna załozyła i teraz inni będą tylko śmiecicowe posty zamieszczac.

Nam Młoda zrobiła mega psikusa. Termin zaplanowany na Mikołajki, młoda zaczęła jednak ostro kopać, wiec wylądowaliśmy w szpitalu przed 6 XII i tak leżałam tam aż do Sylwestra. Jednym słowem z dziećmi ciężko coś zaplanować. Szczególnie z tymi niewyklutymi jeszcze maluszkami ;)

dobrze, że już się święta skończyły, więc ludzie przestaną wpadać w panikę z powodu świąt.

Akto kupuje dziecku,. które się jeszcze nie popjawiło na świecie prezent???

Tygodniowemu czy nawet miesięcznemu i rocznemu dziecku jest naprawde wszytsko jedno czy dostanie pieluszki, smoczek, nowy samochód czy lokate na pół miliona....

Od Gwiazdora bobas najbardziej chciałby dostać dmuchana lalkę... no ludzie to naprawde sa denni zeby analizowac, co uszczęsliwi noworodka

Słuchajcie, zostałam ciocią, ale dopiero 1 stycznia. Maluszek więc zaoszczędził sobie prawie rok życia :D Mamy więc nowego członka rodziny. W prezencie ostatecznie... założyłam maluszkowi lokatę. Myślę, że przyda się zarówno rodzicom, jak i maleństwu na start.

wow, super! bardzo się cieszę i gratuluję :))))))

RE-WE-La-CJA :)))) Ucałuj maluszka od wszytskich forumowych cioć!

Pani Jolu z Pomarańczarni, proszę nie rozdawać moich pocałunków tak w ciemno :D

jeny, kto kupuje małemu dziecku takie drogie prezenty?? szczerzez zazdroszcze takim rodzinom gdzie nikt nie musi liczyc sie z kasa tylko swobodnie wydaje na co chce i kiedy chce. nam po urodzeniu dziecka niestety z trudem starczalo do pierwszego wiec od razu moglam zapomniec o przepieknych firmowych ubrankach, jakichs wydumanych sesjach zdjecioiwych i najmodniejszym wozeczku. ale dzis jestesmy kochajaca sie rodzina a nie zadna bogata patologią!

Zgadzam się z moja przedmowczynia. My tez przed urodzeniem córeczki nie mielismuy prawie na nic kasy. większosc ubranek pochodziła z róznych składkowych prezntow od rodziny i przyjaciól... Fakt, było nam niezmiernie przykro, że moje dziecko nie ma najnowszych zabawek i najdroższych ciuszkow. No alechyba nie to jest najwazniejsze w zyciu? Sytuacja dzis troche sie odmienila, aleteż szlau nie ma.... Najważniejsze, że dziecko mamy cudowne :)

ale zasmęciłaś wątek...

a macie pomysły na jakieś niekoniecznie choinkowe prezenty dla maluszka? W przyszłym tygodniu zostanę ciocia i szukam inspiracji....