olejek rycynowy na wywołanie porodu !!!

czy może jakaś z was słyszała o tym specyfiku , który pomógł przyspieszyć poród, może ktoś stosował?

a długo trwała ta biegunka?

jest na rozwolnienie, a lewatywe i tak dostaniesz w szpitalu

ja nie tylko slyszalam ale i zastosowalam ;p po terminie zrobila tak moja mama (2 razy i urodzila w kilka godz) i moja siostra- rowniez szybki porod. ja zażyłam cala bytelke i niestety na mnie nie zadzialala. procz mega przeczyszczenia nic sie nie zadzialo wiec jak widac moze wywolac ale nie musi ;)

Ze mną na patologii ciąży leżala taka jedna wariatka która też się nakręcała olejkiem rycynowycm, tyle że ona miała konkretny przepis... olejek rycynowy + sok pomarańczowy + szampan. Był to pomysł jej równie stukniętej siostry. Ta laska wypiła tej mikstury ponad litr i całą no za przeproszeniem srała i poza tym nic. Była na wywołaniu, zeszła na porodówke, ale oksytocyna nie zadziałała i wrociła na oddział. Za dwa dni znów poszła na wywolanie i dopiero wtedy urodzila. Ja nie wiem po co dziewczyny same ingerują byle ciulstwami ? Jeśli masz urodzić to urodzisz prędzej czy później. Lekarz-położna jest od tego, żeby wywolać poród jeśli już trzeba,a nie my same i to byle gównem. Przepraszam za słownictwo ! To do mnie nie pasuje aż :o

obawami ten olejek i zadzialal. urodzilam w niecale 2h bezbolesnie :)

może jeszcze ktoś miał styczność z olejkiem w czasie ciązy?

ja mialam i mi pomogl'_ wypilam 50ml przed snem tak kolo22 o polnocy dostalam skurczy. o 2 bylam w szpitalu a o 7 urodzlam cudnego chlopczyka;)

o to duża dawka

Po porodzie miałam - super działa na wypadające włosy :D

no ja piernicze popierdoliło was????????? olejek rycynowy jest stosowany a właściwie był stosowany przy zaparciach ale nigdy do wywołania porodu!!!!!!! niech te co brały się ciesza że nic im nie jest bo ze mną tez taka mądra na patologii leżała i robili jej 2 w jednym znaczy cesarkę i operację na jelitach bo skrętu kiszek dostała :/ zresztą położne mi mówiły że co jakiś czas takie inteligentne się zdarzają i skutki bywają straszne :/ jednej tak pomogło to sranie że dziecko własnym kałem by zabiła bo równocześnie do kibla jedno i drugie poszło :/ debilki :/

Po wypiciu pół butelki olejku spędziłam pół nocy w wc. Poza ogromnym bólem brzucha, potem, który się ze mnie litrami lał, nagłymi uderzeniami gorąca przeplatanymi paraliżującym zimnem zemdlałam 2 razy. Ale ja miałam wtedy 16 lat i zrobiłam to by trochę zeszczupleć a nie dziecko rodzić. Jakim trzeba być debilem, żeby pić to świństwo w ciąży i to bez kontroli lekarza?

Nikt nie każe pić pół butelki lub całą, pisze 2 łyżki . Ja piłam z dodatkiem soku porzeczkowego. W miarę dobre. Czułam skurcze, ukłucia... potem siedziałam na kibelku, ale nic więcej. Dziś boli mi dół brzucha i odczuwam skurcze...chcę już rodzić bo termin mam na dziś ( 3 kwietnia) jak chodzę to mam wrażenie jakby w pipke ktoś mi igłę wsadził tak kłuje, ale mimo to chodzę. Babka mówiła że jak nie urodzę to mam przyjść w piątek ( 5) ale ja nie chcę od razu tego dnia iść do szpitala:(

ja też już myślę o jakimś "wpomoagaczu" porodu. Od 4 dni mam już objawy zbliżającego się porodu, co wieczór skurcze regularnie co 6 minut, które po paru godzinach przechodzą ech... :( już mam dosyć, z USG wychodzi mu już 41 tydzień, dziecko jest duże, nie mogę już chodzić, mam takie parcie na miednicę, że oszaleje zaraz. Chyba zaraz pójdę do apteki.

Ja rodzilam 4 lata temu. Rano odeszly mi wody i dalej nic sie nie dzialo. W klinice podali mi koktajl z olejkiem (sok morelowy, olejek rycynowy, woda mineralna /ew. szampan/ plus jakies ziola. Podano to na przyspieszenie akcji porodowej, w klinice, podala polozna na polecenie lakarza. zadzialalo po trzech godzinach. U mnie poszlo gora, zwrocilam wszystko i natychmiast przyszly bole. byla to metoda alternatywna do kroplowki, u mnie zadzialala.

Naczytałam sie, mam dosc. Nie wypije.

o 18 wybiłam łyżke olejku popijając kawą.o 1 w nocy dostałam dość silnych skurczy podbrzusza-trwały przez 2 godziny i tyle.Nie miałam biegunki -nic.I nadal córcia w brzuszku;)

Moje dziecko wazy ponad 4 kg jestem już tydzien po terminie . Chyba dzis kupię ten Olejek ale trochę sie boję czy nie zaszkodze dziecku

Witam, jak czytam nie ktore komentarze to rzygac sie chce... Ja jestem w 35tyg i sacza mi sie wody i lekarz powiedzial ze jesli nie wywolam porodu naturalnie w ciagu najblizszych dni to pozostaje oscytoksyna. Pani dr, mowila o oleju ze mozna sprobowac jesli nic nie pomoze... Ale w rasodnych ilosc a nie pol butelki...

Ja jak wypiłam pół butelki to mnie przeczyściło,po dniu przerwy powtórka.Wypiłam o 14.00 a o 2 w nocy urodziłam szybko,mało boleśnie.

Kiedy byłam na wywołaniu to nic nie pomogło dopiero olej,a masz dawkowanie i tam z tego co pamiętam jest pół butelki,ale to jest mała butelka,dolej do jakiegoś picia i wypij duszkiem.Ale musisz przy tym starać się dużo chodzić lub poskacz na piłce,szybciej dostaniesz rozwarcia od takich skoków a i ból będzie mniejszy:)Powodzenia

Ja dzisiaj próbuje 3 dzień ( ostatni) jak się nie uda to odpuszczam. W pierwszym dniu wzięłam dwie łyżki z wodą mineralna ale nic kompletnie. Wczoraj też dwie łyżki zaraz po przytulanku i po pol godziny o 18:00 dostałam skurczy lekkich wzięłam kąpiel o 20:00 były już mocne i z krzyża trwały po 30 sek. W odstępie 5 minut więc zrobiłam spacer skakałam na piłce i o 23:00 były co 1:30 min trwały po 45 sek. Polozylam się na moment i liczyłam. W trakcie zasnelam i wszystko ustalo. zobaczymy co dzisiaj narazie konkretnie mnie przeczyszcza i lekkie napinanie macicy..

Też jestem w 40 tygodniu. Wypiłam nad ranem jedną łyżkę, po 2 godzinach nieprzyjemny, ale znośny ból brzucha i po kolejnych 2 godzinach kupa :) W sumie fajnie bo 2 dni nie mogłam zrobić. Później ból brzucha ustał więc efekt tylko przeczyszczający.. Chyba że za kilka godzin coś mnie zaskoczy.

Olejek rycynowy daje efekty pod warunkiem, że jest minimalne rozwarcie. Ja byłam już tydzień po terminie- jako że pierwsza ciąża wywoływana 3 dni tym razem byłam zdesperowana, żeby zaczęło się samo.. Skusiłam się na ten olejek, ale oprócz przeczyszczenia i bólu brzucha nic to nie dało. Kilka razy dziennie masowałam brodawki i ponowiłam próbę z olejkiem, ale znowu nic. Jakoś 12 dni po terminie miałam słaby 1cm rozwarcia, ale skurcze przepowiadające nie dawały mi żyć. Wzięłam więc nieco więcej olejku, dalej masowałam brodawki i jakoś następnego dnia zaczęłam rodzić. A dzięki olejkowi byłam mega przeczyszczona :D

Ja wypiłam łyżkę stołową tydzień po terminie w piątek a w sobotę jechałam na wywołanie nie przeczyscilo mnie miałam jednego silnego skurcza w nocy aż mnie wybudził a rano o jedenastej w szpitalu miałam rozwarcie na trzy palce wieczorem tuliłam córcie ale to było trzy lata temu teraz oczekuje synka termin na jutro i mam zamiar zrobić powtórkę z historii

czytałem o tym w artykule o koktajlu położnych, faktycznie jest to jeden z głównych składników specyfiku na wywołanie porodu ;o https://www.mojniemowlak.pl/koktajl-poloznych/