Czy z jesgo strony to miłość?? Pomóżcie mi zrozumiec

Może tu ktoś mi pomoże... Mam problem, a może zwyczajnie wyolbrzymiam sytuację ale mam nadzieję że mi pomożecie... Jestem po rozwodzie, mam dziecko... od roku spotykam się z cudownym mężczyzną, jestem zakochana w nim do granic możliwości ale nie wiem co on do mnie czuje... Przez cały ten czas odkąd się spotykamy ani razu nie powiedział mi że mnie kocha... Niby widzę że mu zależy... Stara się, spędzamy z sobą praktycznie każdą wolną chwilę, robi mi prezenty, ale nie potrafi powiedzieć mi co czuje... Czasami siedzi ze mną do późnego wieczora, a czasami ucieka do domu po 2 godzinach. czasami sam mnie głaszcze i przytula, a czasami nie ma w ogóle ochoty na takie gesty nie wiem co myśleć... Są chwile, że kiedy patrzy na mnie samym wyrazem twarzy mówi mi "Kocham Cię" ale ja chciałabym tak bardzo usłyszeć te słowa z jego ust chciałabym wiedzieć że jestem dla niego najważniejsza...

nie mówimy, że kochamy - masz problem, to powiedz mu o tym

Wiekszosc facetow nie umie okazywac uczuc . Moze pierwsza to zrobisz i powiesz co czujesz? Ktos musi przelamac pierwsze lody ;p Przynajmniej bedziesz wiedziala na czym stoisz :)

Czy on ma dzieci? jest rozwodnikiem?

Bezdzietny kawaler... Mówiłam mu już że go kocham... Pytałam też jego czy on kocha mnie odpowiedział mi tylko "no" oraz że po takim czasie powinnam już sama odpowiedzieć sobie na pytania...

sama musisz wyczuć co i jak..a najprościej byłoby po rozmawiac na ten temat.Rok to już sporo czasu żeby wiedzieć czy się kogoś kocha czy nie.. A tak w ogóle to mi sie wydaje że gdyby kochał to by sam powiedział,moze jest mu dobrze z tobą i mu zależy ale wielkiego uczucia nie ma..

Uwierz, że bezdzietny kawaler jeśli nie jest żebrakiem i jako tako wygląda, woli bezdzietną pannę. Taka prawda.

ninia..nie ma takiego czegoś u facetów,jeśli kocha to mówi!! to nie wytłumaczenie ze nie potrafi..jeśli tak mówi to oznacza ze nie kocha AVE

kiedyś założyłam podobny topik jedna odpowiedź od mężczyzny brzmiała czy chcesz żeby cię kochał, czy żeby ci o tym mówił, faceci to nie baby które godzinami mogą o tym wałkować z koleżanką to była ostra ale super logiczna odpowiedź

Może przesadzam, może po prostu jeszcze nie jest gotowy żeby to powiedzieć...

a dlaczego nie... Dziękuję :* Żebrakiem nie jest... Inwestuje w nasz związek i robi dla mnie bardzo dużo... Ale brakuje mi czasami tych dwój słów "Kocham Cię"

ninia..nie ma takiego czegoś u facetów,jeśli kocha to mówi!! to nie wytłumaczenie ze nie potrafi..jeśli tak mówi to oznacza ze nie kocha AVE ja mam faceta który mnie kocha, ale tego nie mówi, okazuje to czynami, więc są różne charaktery i nie ma ogólników w tym temacie

Ja mialam facetow ktorzy nie mowili ze kochaja , uwazali ze to oczywiste . Teraz mam faceta ktory trzy razy dziennie mowi ze kocha .. W sumie nie wiem od czego to zalezy .. Moze byc tak ze tylko na jednym Mu zalezy .. A reszta nie ma znaczenia

Czuję że mu zależy... Ale po prostu brakuje mi potwierdzenia jego uczuć słowami... Nie chcę go nękać żeby mi to powiedział bo chciałabym żeby wyszło to samo od niego, nie chcę żeby było to wymuszone przeze mnie... Czasami kiedy go o to pytam, zamiast odpowiedzieć, to obejmuje czule moja twarz dłońmi, gładzi palcami p twarzy i głęboko patrzy w oczy... wtedy z jego twarzy mogłabym wyczytać "Kocham Cię" ale dlaczego njie może przejść mu to przez usta...

A ja nie lubie jesli facet za czesto mowi 'kocham'. Sama nie jestem zbyt wylewna... a moj facet i owszem. Jestesmy ze soba dosc dlugo 6 lat. Po slubie cywilnym. On jest taka przylepa i generalnie z niego to pol baby jest. I czasem musze mowic dosc.

najlepsza jest intuicja, poczytaj trochę w necie na ten temat, jest sporo stron, tam są wskazówki po czym można poznać że facet kocha, oczywiście są to schematy, ale jakaś część prawdy w tym jest, ja też zachodziłam w głowę co jest grane, pierwszy raz spotkałam się z czymś takim, wcześniej dość często mówili kocham cię ale była to przepustka do łóżka, obecny nie mówi i jest zupełnie inaczej, kobiety lubią te magiczne słowa i w pełni cię rozumiem, ale mój przypadek to skorpion i ten absolutnie jest w słowach skryty za to reszta jest super i tego życzę również tobie.

a dlaczego nie jak dobrze pogadać z kimś kto wie co czuję :*

Miałam podobnie...może troche krótszy okres ok pół roku.Widziałam że ma jakąś blokade.Mówiłam że to dla mnie ważne i że to naturale wyrażać również słowami swoje uczucia ale żeby nie naciskać, poprosiłam go żeby napisła do mnie list.Przelał tam swoje uczucia. List był szczery piękny i ujmujący mam go do dziś i jeszczekilka listów pomimo że mieszkaliśmy w blokach obok.Ten krok jakoś go przełamał i z wyrażniem uczuć nie ma problemu, żeby było śmieszniej teraz on mój mąż zarzuca mi że to aj za rzadko mu to mówię:).Więc głowa do góry może też tak zechce:)

Mam wrażenie, że u mnie to jakby cięższy przypadek... No fakt że mam rozwód na karku i dziecko... może to go blokuje...

to bardzo lato poznac czy facet cie kocha - jesli tak robi wszystko zeby byc z toba, zeby cie uszczesliwiac i z reguly nie ma dla niego rzeczy niemozliwych - w innych przypadkach zawsze znajdzie wymowki - praca itp. prze rok sie spotykacie - a wiec nie mieszkacie razem?

Nie mieszkamy na razie razem... Ale myślimy o tym... Widujemy się praktycznie codziennie.