Kaszle od 3 tygodni jest po 2 antybiotykach a mimo to nadal ma

zielony gesty katar i przy kaszlu wymiotuje śluzem.Pomóżcie co to moze byc byłysmy juz u 3 pediatrów .Jeden stwierdzil że śluz zalega jej i musi jej to samo przejsć ,wszystko było by ok. tylko ze ona strasznie sie meczy i płacze po nocach

a w nocy jaki ma kaszel? mozesz jej podac na noc diphergan w syropie to ja wyciszy, kaszel tez. w ostrych atakach sinecod. niech sie nie meczy i pospi no i podawaj wykrztusne do 16 stej i duzo oklepuj. niech tez duzo pije to rozrzedza wydzieline. mozesz zrobic tez inhalacje z soli fizj.

a próbowałaś inhalacji? albo syropów wykrztuśnych ?

tak podawałam Flawamed i deflegmin.Kaszel ma mokry ale okropnie duszacy az ja naciaga.

spróbuj inhalacji i homeopatyczne Kalium Bichromicum u nas pomaga na zielony katar, a kaszel jest od tego co spływa po gardle z nosa więc jak się pozbędziesz kataru to i kaszel zniknie. Jeszcze Sinupret na rozrzedzenie wydzieliny z nosa i jak najczęściej nos czyścić

W dzień dawaj Mucosolvan. I czesto oklepuj. Na noc daj Supremim lub Sinecod żeby spokojnie przespała.