co bys zrobila gdyby probowal sie z toba umowic brzydki chlopak?

A..bym zapomniał..i że pokochać brzydkiego chłopaka można tylko z litości..to była kwintesencja wypowiedzi pseudowartościowych dziewczyn..

Chłopie, jeśli naprawdę nie wyniosłeś z tego wątku innych wniosków, to powtarzam: nie z wyglądem masz problem, ale z charakterem. Polecam psychologa, może pomóc w zmianie postrzegania siebie. A jeśli nie, to bądź dalej sam i nakręcaj się swoim cierpiętnictwem. W końcu to hobby jak każde inne.

To było żenujące - mówię ja, facet podobno. Kobiety - w moim przekonaniu - unikają (gardzą to złe słowo) facetów, którzy nie są w stanie zapewnić im stabilizacji. Nie mam tu na myśli stabilizacji finansowej, ale emocjonalnej. W jaki sposób przekonasz do siebie kobietę, jeśli robisz z siebie ofiarę wszystkich cierpień? W jaki sposób podtrzymasz ją na duchu, jeśli będziesz miał pretensje do całego świata? Jak zamierzasz oddać jej całego siebie, jeśli sam wymagasz koncentrowania uwagi wyłącznie na sobie i ciągłych zapewnień o swojej wspaniałości?

może jeszcze nie znalazłeś tej jedynej, jeżeli kulturalnie zagadasz to czy ładna czy brzydka nie powinna zbyć cie tak chamsko, wgl skąd wiesz że jesteś brzydki czesto sami sobie to wmawiamy i boimy sie ładnych w twoim przypadku dziewczyn, ile jest takich par że chłopak brzydki i ładna dziewczyna lub odwrotnie, no prosze cie, jesteś wysoki to już ogromny plus, więc nie mów mi że jesteś taki brzydal

Dokładnie ArchangelSahir !!

Poziomka, do tego młodego Wertera i tak nic nie dotrze. Ubolewaniem oczekuje ciągłego głaskania, by mógł cierpieć jeszcze intensywniej.

Tak nic nie dotrze przecież jestem tylko głupim brzydalem..żałuję że wogle szanownemu pięknemu gremium zająłem czas:..żegnam

hahahahhahahhhahahahaahahahahahaha

dlaczego sądzisz że jesteś brzydki? każdy ma inny gust poza tym dla mnie liczy się wnętrze człowieka a nie wygląd - pamiętaj wygląd się zmienia z czasem :)

jA Cie bardzo polubilam autorze:**

W pierwszym poście pisałeś o swoim intelekcie, więc rozumiem, że to deprecjonowanie się ma wzbudzić w nas litość i uświadomić naszą bezwzględność? Gdybyś jednak czytał ze zrozumieniem zauważyłbyś, że piszemy o Twoim nastawieniu, nie wyglądzie, czy inteligencji. Cholera, wyleciało mi z głowy, że zwyczajnie lubisz użalać się nad sobą. Wybacz, że zapomniałem o Twojej masochistycznej, egoistycznej na wskroś przyjemności.

Mam dziwne wrażenie, że autor to Rhovannion pod męskim nickiem. Aura emo ta sama.

już nie wiem czy to Ty piszesz czy ktos sie pod Cb podszywa, bo żeby pisać takie rzeczy, każdy sie czasem dołuje tak już jest w naturze człowieka, ale nie należy myśleć w ten sposób, jestem brzydki ide sie zabic, próbuj to wkońcu trafisz

ej on ma z nas ubaw;p

nie wiem jak autor wygląda, wystarczyło mi ze przeczytałam tylko kilka żenujacych wpisow by stwierdzic ze nie byłabym zainteresowana nawet 5 minutową znajmoscią z takim facetam, nawet na płaszczyznie znajomych. Bez wzgledu na to czy jest przystojny czy brzydki, biedny czy bogaty. Nie widziałam twojego zdjecia, rownie dobrze mozesz wygladac jak Brad Pitt ale u mnie za samo uzalanie sie nad sobą byłys u mnie skreslony. Tacy ludzie są toksyczni jak jadowite weze i trzeba trzymac sie od nich jak najdalej bo niepostrzezenie wyssą z człowieka radość, szczęscie i poczucie wartosci Nazywasz sie wartosciowym mezczyzną a oceniasz wszystkich jedną miarą, uzalasz sie nad sobą jak infantylne dziecko, grozisz obcym ludziom samobojstwem co jest juz totalną dziecinadą. Na jakim poziomie rozwoju emocjonalnego zatrzymałes się ze w taki sposob probujesz wzbudzic zainteresowanie/litosc? Obok wartosciowego faceta to ty nawet nie stałes

Dzięki wszystkim za dołujace opinię..jeśli ktoś chce mi nadal dokopac to śmiało..

Panie Jezu, a mogę rzucić w niego kamieniem?

Bogowie brońcie! Jeszcze mu się spodoba!

A najlepsze było jak nasz autor - chłopak wartosciwoy i z zasadami, niepatrzący na wyglad tylko na wnetrze i charakter kobiety - rozpływał sie nad zdjęciem z gołą dupą forumowej Jennifer. Ludzka rzecz ale w zestawieniu z tym tematem - totalna żenada Nie chce mi sie szukac linka ale autor tak sie podniecał az ktos zabrał mu nicka:D dno dno dno

on taki nie jest on sie z nas nabija;)

A ja z politowaniem czytam posty tak jednoznacznie oceniające autora, krytykujące go za użalanie się nad sobą. W ten sposób pisują tylko puste osoby które tak naprawdę nie zetknęły się z prawdziwymi, nieprzezwyciężalnymi problemami. Jeśli facet naprawdę jest bardzo brzydki, to (wbrew temu co piszą hipokrytki które twierdzą że charakter ma pierwszorzędne znaczenie.) jego problem jest naprawdę poważny i faktycznie niemal uniemożliwia mu znalezieni dziewczyny w "normalnym" trybie. Pozostaje mu szukanie takiej która zechce go z rozsądku (bo jest równie brzydka) a dla każdego faceta (jak i kobiety) taka sytuacja jest upokarzająca i nie każdy na to pójdzie. Już widzę jak wy się zachowujecie gdybyście naraz zostały nieodwracalnie oszpecone :D Tak się składa że w moim bloku mieszkał chłopak, typowy samiec alfa, wysportowany, silny, przystojny, zawsze chodził z ładnymi laskami. W wieku 18 lat wypadek na motorze, kilka tygodni w śpiączce. Sprawności już nigdy nie odzyskał, chodził podobnie jak chorzy na heine-medina. Dostał jakąś rentę, wkrótce zaczął ją przepijać (niewątpliwie z rozpaczy), w wieku 20-paru lat się powiesił. Mam 100% pewności że gdyby kafeterianki zetknęły się na własnej skórze z podobnymi problemami, nierozwiązywalnymi, a jednocześnie rzutującymi na całe życie., to większość by zmieniła zdanie na temat użalania nad sobą. Gdy pojawi się problem, trzeba z nim walczyć, jednak gdy nie da się go przezwyciężyć to naturalna jest rozpacz i w końcu użalanie się, niektórzy potrafią wyjść z tego, znaleźć sobie jakąś pasję której się poświęcą, pogodzić się z losem ale nie wszyscy tak potrafią. Autorze straszenie obcych ludzi samobójstwem to faktycznie dziecinada, daj se z tym spokój, oni i tak mają cię w doopie. Jak chcesz się użalać, rób to najlepiej w milczeniu, tu nikt ci nie pomoże, tutaj cię nawet nie zrozumieją. Zrobiłeś to jednorazowo, dałeś upust swej frustracji, ok. Ale ciągnięcie tego dalej jest faktycznie niemęskie. Uważaj by nie stać się tak żałosny jak tutejsze prawiczki od lat, na wszystkie sposoby pierrdolący o tym samym

Ja uwazam, ze zycie jest jedno czy sie ma morde paskudna czy piekna czy sie ma kase czy nie ma. Mozna sie uzalac, kazdy sie uzala tylko trzeba wziac sie w garsc i pomyslec co mi to da;)? ludzie maja wokol mase problemow jestes przystojny dziewka Cie zechce pokochasz ja a ona Cie zdradzi i zostawi;p roznie jest twarz ladna nie jest gwarancja sukcesu ulatwia tylko pierwszy kontakt nic wiecej:)

przyzna,m ze nie mam na codzien zwyczaju jezdzic po ludziach ale gdy widze wpisy goscia ktory w swoim temacie jest biedną cipuszką, odrzuconą, niechcianą a w innym temacie dostaje małpiego rozumu bo zobaczył kawałek gołej dupy rownie prymitywnej bywalczyni kafe, to jakos nie widze powodu by głaskac buraka po głowie

jesteś zayebisty i się zgadzam ze wszystkimi co nie próbują wyciągnąć tego emo chłopca z internetowego żalu :D :D :D To jest żałosne co robisz autorzee, bo nie ważne jaka ktoś ma twarz tylko jak się zachowuje....

Czytam ten temat i oczom nie wierze. Brzydota to rzecz wzgledna. Ja na ogół miałam facetów, którzy kolezankom się nie podobali a dla mnie byli najpiekniejsi. Czyli reasumując, trzeba trafić w gust danej osoby, do tego oczywiście charakter. Czy umówiłabym się z kimś kto mnie odpycha ? Nie, bo nie jestem masochistką. Jednak to że mi ktoś się nie podoba z wygladu nie oznacza że u wszytkich dziewczyn jest skreślony. Ja na ulicach widuje najrozmaitsze pary i nie tylko samych przystojniaków z super laskami ... ;)