Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość swieczuszka25

cyberseks, a rzeczywistosc?

Polecane posty

Gość swieczuszka25

hej! pytanie do Was. od kilku m-cy spotykam się z pewnym chłopakiem. Wcześniej traktowałam go tlyko jak kolegę i nie pociągał mnie, w ogole. Teraz bywa,że mam ciarki na plecach gdy mnie przytuli na "dzien dobry". Wiem,ze mu siępodobam. Wczoraj oznajmił przez tel.,że b.boi sie odrzucenia ale ze sie zakochuje we mnie... I ja się tego boję ,bo jak do tej pory nie stworzyłam udanego związku. Zwykle faceci skakali w bok;/ Nie ufam już facetom! On sięb.stara. Dzwoni do mnie. Robi prezenty, po prostu jest. Teraz wyjechałam do pracy do innego miasta. Napisał mi,że gdziekolwiek będę - on zrobi wszystko aby móć ze mną być. Widzę,że myśli o mnie poważnie. Unikam jak ognia, jego chęci pocałowania mnie itd. Krępuje się. I boję.nie wiem czy mam na to ochotę. Ostatnio jednak zaczęliśmy flirtować. Lampka wina,dwie i hamulce puścily;/ Rozmawiamy teraz przez tel. z racji odleglosci. Od słowa do słowa zrobiło sięgorąco i on zaczął prowokować mnie do cyberseksu. Po kwadransie fantazjowaliśmy przez tel.oboje. Przyjeżdża mi pomóc rozlokować się z nowym mieszkaniu na weekend. Obawiam się,że może skończyć się w łóżku:] Najgorsze,że właściwie tego pragnę. Ale obawiam się,że będąc jeszcze w nim nie zakochana - zrobię mu krzywdę,jeśli ulegnę i dam się ponieść pożądaniu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rowerka w przelocie
przesadzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga autorko sama musisz ocenić postawę jego wobec Ciebie. Ja osobiście zauważyłam że chłopak stara się o Ciebie, nie wiem czy może mu chodzic tylko o seks, ale może ma wobec Ciebie dobre zamiary może on szuka w Tobie kogoś z kim chce być. Przyjżyj się mu dobrze bo może mu na prawdę zależy na Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swieczuszka25
wydaje mi się,że zależy mu na prawdę. sam fakt,że spotykamy się wiele miesiecy i akceptuje to, gdy ja odchylam głowę w bok na do widzenia.bo nie chciałam aby mnie całował. problem w tym,żem i brakuje bliskości. jestem sama od dawna.... ale on mnie nie kręci tak jak powinien. :( nie chcę zrobić głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej żałować to co się zrobiło niż to czego się nie zrobiło. Bez ryzyka nie ma życia przecież warto spróbować. Piszesz tak fajnie i ładnie na jego temat nie bój się dać mu trochę miłości on stara się o Ciebie. Jest cierpliwy i spokojny i czeka na znak od Ciebie:) nie zastanawiaj się i nie bój. może to ten jedyny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zupełnie nie tak
@ swieczuszka25 myślę że się mylisz i facet chce cię po prostu przelecieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swieczuszka25
nie,myślę że nie. był ze mną w kazdej trudnej stuacji. pomaga mi. dba o mnie.... dba tak,jak żaden facet dotąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×