Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chudzinkamalutka

600 kcal - 1800 kcal,czyli wychodzenie z diety

Polecane posty

Gość chudzinkamalutka

Czy dobrą metodą na wyjście z diety 600 kcal. (stosowanej 2 miesiące) będzie codzienne dokładanie do jadłospisu 10 kcal. aż dojdę do 1800 (takie jest moje zapotrzebowanie)? Czyli to jakieś 12 tygodni wychodzenia z diety.Czy oby napewno nie przytyję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudzinkamalutka
Mój metabolizm jest zapewne bardzo zwolniony,dlatego myślę nad systematycznym zwiększaniu dziennej dawki dostarczaych kalorii do organizmu. Obawiam się jednak przytycia,czy ktoś może mi coś poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudzinkamalutka
Oczywiście bez pozbywania się zdrowych nawyków takich jak ćwiczenia,2 litry wody dziennie,czy herbatki ziołowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudzinkamalutka
Bardzo proszę o opinie,uwagi,podzielenie się doświadczeniami. Z góry dziękuję za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaaaaa1111
ja myslę że tak :) a powiedz, ile sie odchudzałaś, ile schudłaś i co jadłaś ze miescilas sie w tych 600 kcal. Aaa i jeszcze z jakiej wagi startowalas i wzrost. Ja też zamierzam sie odchudzac wiec proszę o motywację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudzinkamalutka
Odchudzałam się około 2-3 miesięcy. Z 52 kg. schudłam do 40 kg. Ale wzrost niewielki,bo tylko 152 cm. Co jadłam? Jogurty naturalne,płatki owsiane,żytnie,ryżowe,kaszę gryczaną,otręby,mięso jedynie drobiowe i ryby,warzywa,owoce itd. Dzienny jadłospis to np: I śniadanie płatki ryżowe na wodzie (40g.) plus kawa z mlekiem, II śniadanie to jogurt naturalny (180g.) plus płatki żytnie (15g.) na obiad zupa kalafiorowa (ważne żeby bez ziemniaków i śmietany) plus pełnoziarnista bułka,na kolację szklanka soku grejpfrutowego plus małe jabłko. Pysznie,zdrowo i wyszczuplająco,ale już jestem tak chuda,że koniec z tym! Chcę aby waga po prostu stała w miejscu,tylko nie wiem czy z tymi 10 kcal dziennie dodatkowo to dobry pomysł.Nie chcę przytyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle, ze to najtrudniejszy okres diety. Sama kiedys poleglam, bo rzucilam sie na slodycze... Trzeba na pewno uwazac, ale mysle ze 10kcl to nic. Musisz przeciez powoli wprowadzac inne produkty takie jak chleb najlepiej zytni, pelnozarnisty makaron i ryz. A kazda nawet mala porcja bedzie miala wiecej niz 10kcl...Mysle, ze na poczatek mozna wprowadzic zytni chleb, jedna kromke, najlepiej rano. Tak samo ryz pelnoziarnisty, lepiej spozywac go do godziny 14 na poczatku. Musisz powoli wprowadzac nowe produkty i obserwowac siebie. Jakos trzeba wyjsc z dietki, bo przeciez nie bedziesz cale zycie jadla 600 kcl. Zycze powodzenia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz przestrzegać pewnych zasad. Ja jestem na diecie limvena i 4 etap dopiero przede mną ale tam pomagają w zejściu z diety i utrzymaniu wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×