Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niezdecydowana_DE

czy to ja zel sie zachowalam?

Polecane posty

Wczoraj wyszlam z kolega a drinak a ze mam naprawde nie wiele czasu zadko mam okazje wyjsc na impreze, chcialam sie dobrze zabawic wiec zaproponowalam kumplowi zebysmy poszli do polskiej knajpy(mieszkam w DE)zgodzila sie z radoscia bo tez lubi tam chodzi jestem na ogol towarzyska osoba i jak tylko wchodze do baru zawsze sie z kims witam tym razem tez bylo najpierw usciskalma sie z barmanka zamowilismy po piwie przy palceniu rachunku kumpel zacza krecic ze nie ma portfela ze zapomnial ok zaplacilam potem podszedl nastepny kolega przywitac sie i troche pogadac poszlismy tanczyc jak wrocilam to kumpel z ktorym przyszlam znowu zamowil po piwie na moj koszt oczywiscie nie zabardzo mi sie to spodobalo nie nawykalm do placenia za faceta kumpel z ktorym tanczylam caly czas z nami gadal potem zaczal sie do mnie troche dla zartu kleic a ten z ktorym przyszlam poprostu wstal i wyszedl... i teraz sie zastanawiam czy to ja sie zle zachowalam czy on???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koorwaaaaa
analfabetyzm w gimnazjum - i to do tego na terenie rajchu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość screw me over
oczywiscie, ze ty. Skoro zaproponowalas wyjscie to ty powinnas mu stawiac piwa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapyyyytajnik
INTERPUNKCJA!!!!! Tego bełkotu czytać nie da. :O Wiesz, że zdanie kończy się KROPKĄ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty się źle zachowałaś
Skoro przychodzisz z kimś do baru to nie zostawiasz go samego przy stoliku, żeby iść potańczyć a kimś innym. Wyobraź sobie odwrotną sytuację. Idziesz z kolegą do knajpy. Podchodzi do niego dziewczyna i On wstaje i idzie z nią tańcować a Ty siedzisz jak cipa sama przy stoliku. Później kolega wraca ale z tą laską. I kolega zajmuje się nią - z nią gada - dla żartu się przytulają - a Ty siedzisz naprzeciwko i patrzysz na nich. Jak przysłowiowe 5 koło u wozu. Na pewno nie byłoby Ci miło, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok. moze i racja tyle ,ze kolega tez nie wspomnial ze to ja mam byc sponsorem tej imprezy.zreszta wiedzial,ze idac do polskiej knajpy spotkamy moich znajomych z ktorymi bede gadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość screw me over
Jest rownouprawnienie 🖐️. Zapraszasz = placisz 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhygtfrd
on zle sie zachowal..... jesli juz takie uprawnienie mu sie marzy to mogl za siebie zaplacic! nie...takim burakom-cwaniakom mowie "nie"! zartem powiedzialabym przy najblizszej okazji tak: "kurcze!to ja sie wykosztowalam,piw ci nastawialam a pozniej sama do domu musialam wracac,myslalam,ze tego dnia bedziesz mi robil za "obstawe"". o!niech chociaz wie,ze ty nie glupia........ sorki za male litery,caps nie dziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koorwaaaaa
po lekturze tego tematu stwierdzam że do rajchu wyjechały same intelektualne odpady :D i dobrze w sumie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość screw me over
i co z tego, ze caps nie dziala :o ? Jeszcze istnieje taki klawisz jak shift :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość screw me over
Nie zmienia to faktu, iz to ty sie zle zachowalas 🖐️. Powinnas mu jeszcze kupic cos do jedzenia, a nie tylko piwo :o. Gdyby kobieta tak mnie olewala tez bym sie wkurzyl i wyszedl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhygtfrd
nie cfaniakuj,tez nie dziala.... ok,zgodze sie...niezaleznie od plci rachunek powinna pokryc osoba zapraszajaca do lokalu...tylko to ma byc wyrazne zaproszenie! konkretne...a z tego co widze to bylo "umowione spotkanie"... nie wspomne o drugim piwie....:O ktore zamyka temat w temacie savoir-vivre-u...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhygtfrd
bo to jest temat dla inteligentnych ludzi:P gramatyka,interpunkcja mi nie przeszkadza gdyz mam mozg i potrafie jako tako ogarnac temat i bez przecinka... poza tym nie w tym rzecz!trzymajmy sie tematu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhygtfrd
a poza tym moze "przecinek"nawalił.....skoro capsy...i shifty sie buntują...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
umawiajac sie z nim na spotkanie spytalam: idziemy w srode na piwo, mam ochote wyjsc z domu bo czwartek mam wolny. w tym pytaniu nie bylo mowy ze stawiam ,zreszta on zna moja sytacje i wie ze takie wyjascia dla mnie to rarytas. Kazdy z moich znajomych ma podobnie musi oszczedzac bo ma jakis cel zawsze jak idziemy to stawiamy na zmiane a tym razem dziwnie wszystko sie potoczylo... powinnam go przeprosic czy zostawic to tak jak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyszłaś z tym chłopakiem a flirtowałaś z innym, zachowałaś się jakbyś miała tamtego w dupie, a jak mu zalezało to go to zaboało więc wyszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostawic......a na pewno nie przepraszac..... chociaz...domyslam sie jak jest:podobasz mu sie i myslal ze cos ztego bedzie?mozliwe? bo czego by tak zareagowal wyjsciem? gdybys go nie obchodzila dalej by siedzial i ...pil 3 piwo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i git! tak czy tak nie wracaj do tematu.... ale co ztego,ze wredna?:)chlopy lubia wredne...tutaj wcale nie bylabym tego taka pewna...mniejsza z tym!wyszedl na durnia i teraz on powinien sie ztym zle czuc!nie ty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×