Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marnuję sobie mlodość

Do jakiego lekarza się zwrócić bo chyba mam fobię społeczną....

Polecane posty

spotykam kilku takich ludzi na kafe w miesiacu jak autorka szkoda ze w realu nie mozna na siebie trafic i sie wesprzec zastanawiam sie nad wyjazdem za granice moze to by mi pomoglo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marnuję sobie mlodość
yyughiuh Ciekawy cytat. Mówi prawdę ale ciężką do zrealizowania. Zauważyłam że ja nieswojo się czuję tylko przy ludziach których znam. Jak jestem gdzieś w obcym mieście (np pojechałam na juwenalia do kolegi) to czuję się całkowicie wyluzowana. Tam nikt mnie nie zna i czuję się swobodnie. Jednak im bardziej i wiecej ludzi tam poznaje tym bardziej się denerwuje przed każdym nowym dniem. Też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie unikać tylko zwalczać
:D nie czytałam tej książki. może powinnam była pierwsza napisac taki poradnik?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie istiotne
yyughiuh już dawno powinienes sie wybrać do psychologa i spróbowac terapii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wannika
ja tez wlasnie tak mam , bo sie boje co inni o mnie pomysla, bo mi nagle zalezy co oni o mnie mysla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też się męczę od
Studiów nie skończyłam na pewno przez fobię. Ona dopadła mnie już wcześniej, ale na studiach nasiliła się. Nie mogłam właśnie jeść przy kimś, pić. W urzędach wypełnianie dokumentów sprawia mi problem. Nawet głupie podpisanie się. Mam takie same wrażenia, że wszędzie się wpycham niechciana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie jak kogos nie znasz albo wiesz ze kogo juz raczej nie spotkasz to tez mniej sie krepuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wy dziewczyny macie latwiej powinniscie sobie znaleźć normalnego chłopaka który wam pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to samo i
myślałam że tylko ja jedna jestem taka z takimi rzeczami....A tu jest Nas więcej...... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie unikać tylko zwalczać
wg mnie trzeba zacząć od wzmocnienia własnej wartości - jeśli sama nie dajesz rady, to moze faktycznie psycholog by pomógł. tylko z tym jest tak, że nie ma cudownej tabletki, trzeba sobie samemu pranie mózgu zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to samo i
yyughiuh .......... a gdzie znajsc takiego faceta ? Zdrowej osobie ciężko znajśc a nam nerwuskom tym bardziej.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marnuję sobie mlodość
yyughiuh heheheheh. Nie rozśmieszaj mnie. Znaleźć sobie chłopaka przy fobii społecznej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też się męczę od
Z czym mamy łatwiej? Ja np. prawie w ogóle nie wychodzę z domu. Gdzie mam tego chłopaka znaleźć? Zresztą mnie wystarczy, że jestem problemem dla moich rodziców. Mam 25 lat i muszą mnie utrzymywać, bo wg nich jestem leniem i nie chce mi się pracować. Ne chciałabym być jeszcze dla kogoś ciężarem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marnuję sobie mlodość
poza tym jak chłopaka znaleźć skoro w miejscach publicznych się krępujemy a znajomi maja nas za dziwaków bo rzadko wychodzimy i nie mamy tego luzu co oni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie istiotne
trzeba szukać osoby zaufanej której można powiedzieć o chorobie,ja znalazłam mój chłopak wie o mojej nerwicy lękowej i jeszcze mnie wspiera a nie uważa abym była psychiczna jak to inni niedouczeni sądzą..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakim ciezarem zajelabys sie dzieckiem albo chociaz domem dziewczyna ma latwiej znaleźć drugą połówkę wystarczy że się gdzieś pokaż nie musi zagadywac kogos wystarczy ze sie usmiecha i jest sympatyczna mozesz znalezc kogos przez internet jak sie nie wstydzisz ja nie mam profilu na nk fb ani fotce tym bardziej na portalu randkowym ja nawet nie mam numeru telefonu bo nikt do mnie nie dzwonil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie unikać tylko zwalczać
za to masz słodkiego kociaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marnuję sobie mlodość
Ja telefon mam ale jak dzwoni to modlę się żeby to nie był jakiś obcy bo nie lubie rozmawiać przez telefon. Nie jest nam łatwiej. Nikt nie zagada do przeciętnej dziewczyny na ulicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie unikać tylko zwalczać
widzisz, jakie masz nastawienie? Jęczysz, ze wszystko na pewno Ci sie i tka nie uda, więc nie warto. A skoro się nie uda to jesteś TAAAKI biedny i nieszczęśliwy. Sam się nakręcasz w tę czarną spiralę. albo sam się kopnij w zadek :), albo poproś, żeby ktoś ci pomógł. Naprawdę chcesz tak żyć? Nigdy nie będziesz młodszy niż dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też się męczę od
Tylko tak Ci się wydaje, że mamy łatwiej. Ja nigdy nie miałam chłopaka, nie byłam na randce, nawet kolegów nie miałam tylko jakichś znajomych z którymi mało co rozmawiałam. Gdyby ktoś się mną zainteresował to nie wiedziałabym jak się zachować. To by była dla mnie nowa sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też się męczę od
Ja mam telefon, ale numery tylko do rodziców i brata. Numer ostatniej koleżanki usunęłam, bo już z nią nie mam kontaktu. Jak ktoś dzwoni z nieznanego numeru to nie odbieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mialem numery tylko do rodziny telefon mam ale numer juz utracilem wiec sluzy mi jako budzik albo zegarek. Dziewczyna ma łatwiej znaleźć chłopaka nie mów że nikt nigdy ciebie nie podrywał albo że faceci ni ogladaja sie nigdy za taba na ulicy przeciez masz 19lat nie mozesz byc brzydka. Nie musisz podrywac chlopaka i dlatego masz latwiej. Nie odczuwam zbytniej roznicy czy rozmawiam z kobieta czy mezczyzna zawsze taka samo czuje sie zle ze zawadzam tylko albo zanudzam kogos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ile kosztuje
yyughiuh - a czemu twoj kotek zmarl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to samo i
"Tylko tak Ci się wydaje, że mamy łatwiej. Ja nigdy nie miałam chłopaka, nie byłam na randce, nawet kolegów nie miałam tylko jakichś znajomych z którymi mało co rozmawiałam. Gdyby ktoś się mną zainteresował to nie wiedziałabym jak się zachować. To by była dla mnie nowa sytuacja." Jakbym siebie widziała.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marnuję sobie mlodość
yyughiuh Masz rację. Ktoś tam się nie raz obróci ale ja mam przez nerwy że jestem w miejscu publicznym pasywną postawę i nikt nie odważy się zagadać. Nie potrafię tego zmienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pamietam byc moze uciekl u mnie kot albo pies to srednio pare miesiecy jest zanim zdechnie albo ucieknie mam pecha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie odwraca to znaczy ze jestes ladna powinno to ciebie budowac i nie mow ze to nie jest przyjemne jak ja jestem z kilkoma kolegami to na mnie zadna nie spojrzy. Musisz gdzies wychosdzic jak chcesz miec kogos albo przez internet nie ma innej randy ale na pewno masz latwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×