Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dtfyfhggfgh

jesli jako księgowa mam burdel w papierach to mogą mnie do odpowiedzialności

Polecane posty

Gość dtfyfhggfgh

pociągnąć? dodam, że to sporu burdel :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zależy :) mogą się czepiać, ale jesli wszystkie opłaty są jak powinny i dokumentacja też jest to nic nie mogą Ci zrobić :) za to jeśli czegos nie dopatrzyłaś...:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Burdel z niewiedzy twojej ? skąd wiesz że masz burdel ? pracujesz na umowę ? jak forma prawna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A na czym polega ten burdel? jeżeli np. masz wielki burdel, to moga odrzucić księgi jako nierzetelne i sami oszacowac dochód. Jeżeli źle płacone są podatki, a jestes w US zgloszona jako osoba odpowiedzialna za ich naliczanie, to odpowiadasz z KKS. Może z nowym rokiem czas zrobic porządek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dtfyfhggfgh
za podatki odpowiadam tylko za te od wynagrodzeń, a te akurat są okej. chodzi mi o burdel w sensie, że przez pół roku faktur nie księgowałam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dtfyfhggfgh
właśnie chodzi o to, że wypowiedzenie chce złożyć, bo mam dosyc tej roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbb
ty nienormalna jakas jestes,księgowa co przez pół roku faktur nie księgowała nie ma prawa mówic o sobie księgowa, bo powtarzam taka z ciebie księgowa jak z koziej dupy trąba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jak robilaś deklaracje ? z glowy ? yyyy 50 000 wpiszę ? czy jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dtfyfhggfgh
serio :/ a może i dłużej.. miałam lekką depresję, nie wiem sama jak doprowadziłam do tego stanu, nie potrafiłam wziąć się do roboty, a że sprytnie to kamuflowałam to nikt nic nie zauważył. teraz chcę się stamtąd zwolnic i tak myślę, czy jak odejdę to mogą mnie za to jakoś do odpowiedzialności pociągnąć czy to już ich burdel i ich zmartwienie? wiem, że to beznadziejne, ale dłużej nie mogę :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może tez nie robiła. :o A płatności? Nie wydzwaniali, ze faktury nie popłacone? No, nie wyobrażam sobie tego. Nie spałabym po nocach po pierwszym tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Księgowe, łączmy się. :) Dobra, idę poksięgować. Zebym nie miała jak koleżanka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość (@)
jakos nie wierzę, że tak zrobiłaś. Wszyscy kontrahenci, klienci lub dostawcy juz po miesiącu już by monitowali......... a właściciel wywalił by cię z miejsca. Takich księgowych nie ma.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem i ja .....
nawet jeśli złożysz wypowiedzenie z pracy to szef zleci Ci wyprowadzenie spraw na bieżąco i przekazanie komuś Twoich obowiązków i wtedy wyjdzie ...więc zabierz się za robotę i wyprowadź ten cały burdel za nim złożysz wypowiedzenie bo jak wpadnie kontrola skarbowa to firma dostanie karę pieniężna i na bank szef obciąży Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dtfyfhggfgh
na exelu liczyłam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dtfyfhggfgh
pilnowałam płatnosci, akurat z tym żadnych problemów nie bylo, pisałam już - nie wiem jak, ale dobrze się kamuflowałam. nawet po ustaniu stosunku pracy może mnie obciążyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dtfyfhggfgh
sp. z o.o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dtfyfhggfgh
a jeżeli pracuje na czas określony, w tym roku piaty rok minął, to jaką mam formę wypowiedzenia? 2 tygodnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dtfyfhggfgh
ej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogą pociągnąć Ciebie do odpowiedzialności bo "burdel" to wynik Twoich zaniedbań. Poza tym nie wierzą żeby szef pozwolił Tobie odejść bez przekazania wszystkiego komuś przyjętemu na Twoje miejsce a wtedy wszystko sie wyda. Naprawdę bardzo nieodpowiedzialna jesteś :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dtfyfhggfgh
miałam ciężki okres w życiu... wcześniej wszystko bylo okej, tak się porobiło dziwnie. a jak porzucę pracę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jezdzijcie po niej
sama wiec ze zrobila nieodpowiedzialnie, po co komus tak gadac? takie same madre jestescie i idealne w pracy, ze kiedy ktos zawali to trzeba sie albo wysmiewac albo gnoic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dtfyfhggfgh
to mi już bez róznicy, ale czy wtedy nadal będę odpowiadac za ten syf?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jezdzijcie po niej
mzoe nawet zalozyc ci sprawe za narazenie pracodawcy na szkody np poprzez brak ksiegowania. moze wiele jesli bedzie chcial,bo to twoja wina jest,nawet kiedy zakonczysz prace. moze lepiej postaraj sie poprawic,duplikaty jakies zdobyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu nie chodzi o wyśmiewanie, tylko o to że nie zostawia sie takiego bajzlu za sobą tylko stara się w miarę możliwości nawet po godzinach naprawić to co sie spieprzyło. A nie zwalniać sie i liczyć na to że sie upiecze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×