Poradźcie mi jak się ubierać :)

Cześć dziewczyny mam nadzieję że pomożecie.Otóż nie potrafie się dobrze ubrać :P Sęk w tym, że mam figurę mocno kobiecą :p Sadełko i to całkiem spore, tłuściutkie udka i w tym lezy problem.Nie jestem z tych całkiem puszystych ,za młodu miałam nawet figurę całkiem sobie, z wcięciem w tali...Ale teraz utyłam i pytam Was moje kochane jak się ubierać by zamaskować sadełko a wyglądać fajnie .Podobają sie mnie takie stroje nawiązujące do lat 60-70 tych ,a akurat jest na nie come back :)

Sadełko i to całkiem spore, tłuściutkie udka Nic mnie bardziej nie wkurvia niż nazywanie tych wielkich, ociekających tłuszczem, spasionych, spoconych i obwisłych fałd schabu "sadełkiem" o "tłuściutkimi udkami" :o:o:o W trykotowy wór się zawiń świnio

Sęk w tym, że mam figurę mocno kobiecą Sadełko i to całkiem spore, tłuściutkie udka................. to nie jest figura mocno kobieca, raczej mocno otyła:( wejdź sobie na typy figur w necie, dopasuj się i wybieraj fasony wg wskazówek, ja lubię opisy wg Triny i Suzany

Może tu znajdziesz jakieś inspiracje: http://www.ladiva.pl/artykul/moda/jak-sie-ubrac-zeby-ukryc-brzuszek/118

Nie zaszkodzi kupić kilka sztuk bielizny modelującej sylwetkę

Rany ludzie co się z wami dzieje...takie komenty zachowajcie sobie w swoich nadetych tyłkach :P Może nei jest tak tragicznie jak to opisałam nie jestem jak baleron ,raczej jak dziewczyna w rozmairze ..l'' tak czy inaczej podnosze temat i prosze o dalsze sugestie ;D

bluzki i sukienki odcinane pod biustem (uwielbiam) nic bardzo obcisłego i z elastycznego materiału jak wzór w paski to tylko pionowe płaszcze i kurtki ściągane w pasie unikaj jakiś baaardzo szerokich rzeczy, bo przez to będziesz się wydawać bardziej puszysta. Idź na zakupy napewno znajdziesz coś fajnego

Przejżałam typy sylwetek i powiem że jestem klepsydrą,(która utyła) pewnie niektórzy myśleli że jabłkiem :P . Patrze na sklepy i zastanawiam sie co by było ok może ktoś podpowie? np które rzeczy z tąd http://www.sklep.house.pl/kategoria/odziez-damska_776/bluzy-swetry_781.html

ale nie opisała dokladnie sowjej figury.. gdzie jestes najgrubsza? w biodrach? na brzuchu? jeśli tak to noś właśnie tuniki albo sukienki.. nie noś obcisłych spodni - mniejszy rozmiar wcale cie nie odchudzi a wrecz przeciwnie