Zaprosiła mojego faceta!

Mój facet wlasnie mi napisał ze nasza wspólna koleznka zaprosila go na studniówke i co o tym mysle, bo dla niego liczy sie moje zdanie. Wkurzylam sie bardzo wiec napisałam mu ze jesli chce to niech idzie. A on ze chciałby i poszedłby jesli by nie byl ze mną. Ale jest ze mną i tylko ze mną chce balowac. Jedno zaprzecza drugiemu? Czyli wychodzi ze przeze mnie nie pojdzie mimo ze tego chce. W środku mnie cholera bierze ze zlości co byscie zrobili w takiej sytuacji?

facet ci dał znak ,że mimo iż chce to nie pójdzie bo jesteś dla niego wazniejsza a ty sobiejakies głupoty wmawiasz

Masz po prostu lojalnego faceta i się z tego ciesz. Liczy się z Twoim zdaniem i to Ci napisał. Nie kombinuj więcej, bo on nie zaprzecza sobie. Jakby był sam, to by poszedł, bo dlaczego nie? Ale jest z Tobą i nie szlaja się po imprezach z obcymi pannami. Finito. Jak dla mnie.

No zachowała się co najmniej niestosownie :/ bo jeśli nawet to mogła z Wami dwojgiem porozmawiać. Natomiast Twój facet widać że jest w porządku, jest ważne dla niego to co Ty powiesz. Ale w takim wypadku dałabym jej do zrozumienia, że tak się nie robi.

byc moze i wyolbrzymian, ale uwazam ze sam powinien jej odrazu napisac ze nie pojdzie, a nie pytac mnie o zdanie

no raczej mi chłopak nie pozwolił iść z innym :) mysle ze skoro nawert cie nie poinformowala jest suka i moze jej sie twoj facet pdooba ;) jest ich pełno nie musi akurat wywijać z twoim;p

kamamamamam - podoba jej sie i dobrze o tym wiem, jeszcze zanim bylismy razem to sie do niego przystawiała ;]

ależ ty tępa jesteś :D a ty też masz stódniówkę? :D

skoro nie byliście razem to się mogła przystawiać :o teraz w sumie też może :D

no właśnie czyli gra dobrą koleżankę a w rzeczywistości się będzie przymilała i korzystała z twojej nie obecności bo jej sie podoba;p a dla mnieto nie kkolezanka ktora bez zapytania pisze do zajetego faceta tym bardziej swojej znajomej;p ja bym facetowi powiedziała wprost że ty sobie nie życzysz a on niech zrobi co uwaza ja mialam tak samo;)

no właśnie czyli gra dobrą koleżankę a w rzeczywistości się będzie przymilała i korzystała z twojej nie obecności bo jej sie podoba;p a dla mnieto nie kkolezanka ktora bez zapytania pisze do zajetego faceta tym bardziej swojej znajomej;p ja bym facetowi powiedziała wprost że ty sobie nie życzysz a on niech zrobi co uwaza ja mialam tak samo;)

O co ta afera :O To tylko zaproszenie na studniówke a nie przed ołtarz :O nie widzę nic niestosownego przed zaproszeniem zwyczajnego kolegi, jeśli nic do niego nie czuje :O moze po prostu nie ma kogo zaprosić

a ja nie rozumiem - skoro nie rozumiesz to chyba nigdy w związku nie byłes/as

ale na studniówkę nie miałam z kim pójść - zaprosiłam brata koleżanki. I gdyby mój partner miał z kimś teraz iść na studniówkę to nie poczuwałabym się do wydawania mu na to pozwolenia, bo to jego sprawa. Chcę żeby był mi wierny i lojalny, a przebywanie w towarzystwie innych kobiet nie jest zabronione.

czego ty oczekujesz od licealistki? :)

fvdbdfb ta dziewczyna ma 20 lat a ja troche wiecej;)

ja tez nie rozumiem--gdyby nie miala kogo zaprosil powinna porozmwaiac z kolezanka a brat to coinnego niz chlopak;p niestety:)

ja tez nie rozumiem--gdyby nie miala kogo zaprosćl powinna porozmwaiac z kolezanka najpierw czy nie mialaby nic przeciwko ja jako lojalna osoba przynajmniej bym tak zrobila a brak takiego zapytania uwazam za bezczelność;)a brat to coinnego niz chlopak;p niestety