Nie chodzę do kościoła

I najwazniejsze - dla wiekszosci takich katolickich panienek seks jest rzecza brudna i przyziemna. Pomysl czy chcesz cale zycie spedzic z kobieta dla ktorej Twoje zapotrzebowania jako faceta beda brudne i przyziemne.

Piszesz, że jesteś przeciwniczką wiązania się osób o tym samym światopoglądzie! A dlaczego? Przecież to jest chore kobieto! Jak widzisz np. związek lewaka z katoliczką, faszysty z pacyfistką, muzułmanina z buddystką itp. Prędzej sie zamaczetują na śmierć niż coś między nimi zajdzie! Przecież każdy będzie inaczej prowadził życie, inaczej chciał wychowywać dzieci - to konflikt, nie miłość! Ludzie powinni dobierać się tak: - inteligent z inteligentką - bogaty z bogatą - biedny z biedną - żyd z żydówką - Polak z Polakiem - murzyn z murzynką - katolik z katolikiem - muzułmanin z muzułmanką - gość z miasta z babą z miasta i ziomek ze wsi z kobietą ze wsi itp. itd. A jak nie, to będą konflikty! FINISH!

-czynę bardzo religijną , uczęszczającą co niedziela do kościoła, spowiadająca się co chwila. Oczywiście , dotknąć to się dała tylko do pasa od góry. Była dziewicą prawie, że żelazną. Zauważyłem, że za każdym razem jak wracała z kosciółka leciała do łazienki i zmieniała majtki. Kiedyś w pośpiechu zostawiła na pralce i matki były mokre od kisielu. Znaczyło to że jej pobyty w kościele , spowiedź miały podtekst seksualny i byc rogaczem robionym przez Pana Boga, a raczej przystojnego księdza, to było już ponad moje siły i porzegnaliśmy się czule na wieki, wieków .Amen.

debilu!! Dni płodne to twój kisiel a co ma płodnośc do tego ty popaprany idioto :DD ale kretyn

Ze zwiazku powinno sie w ogole wykluczyc seks. Po slubie tez.

Do: wojujący katolik Radia Marysia: Zasadzili się na mó topic dewoty. Chyba se sms'y wczoraj wieczorem rozsyłali żeby dziś sie powpisywać. Do wszystkich dewotów: hej mohery dzisiaj niedziela - byliśta w kościele? jak nie to macie z liścia na wejściu na mój topic :P nie chce mi się was czytać, bo już rzygam waszymi wypowiedziami. te, które mnie najbardziej rozbawiły juz skopiowałem i będę puszczał jako śmieszne e-maile do znajomych :) a więc bawcie się balej w swoim ciemnogrodzie i nie zapomnijcie się wyspowiadać przed świętami z tych obelg, które tutaj wypisujecie. narazie buraki!

"Połomotałeś" ją chociaż troche czy oprócz tego biegania do kościoła robi z siebie świętą i nie ma czasu na takie pierdolety? Zostawiłes mochera?

twoja dziewczyna szuka ,,meze'' z ktorym bedzie mogla pojsc do kosciola, a w przyszlosci tez z dziecmi i dla niej jest to wazne czy jej chlopak, a byc moize przyszly maz chodzi do kosciola.! ja nie widze w tym nic zlego.. to tak samo jakby miala dylemat czy wyjsc za muzełmanina, bo ty raczej zaliczasz sie do wierzacych-nie praktykujacych, a dla niej to rownoznaczne jest z tym ze ,,nie zyjesz razemym z bogiem''.... ona z pewnoscia od malego byla prowadzana do kosciola, a ty nie i w tym tkwi problem powinienes byc jej jeszcze wdzieczny ze Cie prosiu zebys z nia do kosciola chodzil. a wy w tym momencie o tolerancji mowicie???? dziewczyna nie chce mieszkac pod dachem z antychrystem i tyle!!!!!!!!

byłam 3 lata z facetem, ktory ciagle gadal o kosciele, sluchal kazan ksiezy na mp3 w domu, regularnie chodzil do kosciola i spowiedzi. to bylo straszne. nie wytrzymalam, czulam sie jakbym byla w zwiazku z ksiedzem. zawsze mi powtarzal, ze na pierwszym miejscu jest Bog a dopiero potem ja. zostawilam go bo nie szlo z nim wytrzymac, wciaz tylko kiedy do kosciola, kiedy do spowiedzi, kiedy posluchamy kazan, kiedy pojdziemy na msze po lacinie itd. koszmar. tobie tez radze przemysl, czy bedziesz w stanie az tak sie nawrocic i zmienic swoj sposob zycia. wiem po sobie, ze jest ciezko, nawet bardzo.

Witam ja byłam wychowana w rodzinie katolickiej i chodzę do koscioła. Czasem nie idę ale to z roznych przyczyn.

ja do kosciola chodze tylko na pogrzeby,slubu u mnie w rodzinie koscielnego narazie nikt nie bral-w ostatnich latach.ostatnoi bylam na mszy za babcie ale tylko tylko z szacunku dla rodziny i zmarlej.zadna sila,zaden facet nie zmusi mnie do chodzenia do kosciola.ja mysle,ze ludzie powinni sie dobrze dobrac i tyle.jestem ateistka,nie pozwolilabym swoim dzieciom chodzic na religie,wierzyc moga,ale 18+,wtedy moga nawet byc muzulmanami,ja im mozgu prac nie bede.takie moje zdanie.

Kasparov -uwazam sie za katoliczke , niefanatyczke i moja rada jest zostaw te dziewczyne bo Ci zyc nie da , teraz sie kochacie i te sprawy nie wydaja sie az tak wazne ,ale z czasem Twoja nieterancyjna kobieta zniszczy Ci zycie..

22:28 - Po co udzielasz mu rad? Temat został TRZY lata temu założony. Autor na pewno o niem dawno zapomniał...

bełkot mądrego inaczej sukienkowego :D nie wpieprzaj sie w nieswoje

Ludzie powinni dobierać się tak: - inteligent z inteligentką - bogaty z bogatą - biedny z biedną - żyd z żydówką - Polak z Polakiem - murzyn z murzynką - katolik z katolikiem - muzułmanin z muzułmanką - gość z miasta z babą z miasta i ziomek ze wsi z kobietą ze wsi hahahaha i katolicki sukienkow*******cz z k***ą :D gratuluje :D półgłowku itp.

ks ruchacz z kurwą , to prawda :))))))))) tak sie dobierają , kurwe sponsoruje całe życie

autor napewno nie zapomnial o tym temacie bo zapewne dal sie wrobic w malzenstwo i teraz ma katolickie pieklo,oj sorry niebo mialo byc:P