Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Chrabia

Jak marynarzowe daja sobie rade bez męża ?

Polecane posty

Gość wójekstaryhuejk
marynarz ma skypa i ją co noc sprawdza i dzwoni a żona jak przypłynie daje mu z 10 razy pod rząd jak wcześniej ulżył to nie wytrzyma i ma spanie na balkonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka73
poszokiwania1 hej witam wszystkie marynarzowe a moze znajdzie sie ktos z okolic wloclawka / pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka73
hej moj M z tamtad pochodzi moze jakas blizsza przyjazn sie nawiaza my marynarzowe musimy trzynac sie razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona Pana Kapitana
dają radę, no czasami z pomocą kamerki, czasami paluszków, a czasami mężulo zabierze na cruise, to sobie odbijamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariner
w dzisiejszych czasach to nie problem:wibratory,sztuczne cipki itd Wazna jest wiez psychiczna bo skok w bok to nie problem,wazne aby nie bylo tego skoku w bok i umiec sie odnalezc po tylu dniach. A co powiecie jak za czasow PRL marynarz szedl w rejs na Daleki Wschod na 9 MIESIECY:) Fajne?! To dopiero trzeba bylo miec nerwy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj M wlasnie wrocil do domku, jestesmy ze soba juz 4 lata i za kazdym razem kiedy wraca na nowo iskrzy, nie wyobrazam sobie zycia bez niego! Pozdrawiam wszystkie marynarzowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×