Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jagoda2000xxp

jak odzyskac twarz????

Polecane posty

Gość jagoda2000xxp

co zrobić kiedy zostało się spodlona i zeszmaconą przez faceta i to w najbliższym otoczeniu i do okoła aż wrzy od plotek na ten temat?? faceta w którym jest się zakochana i liczyło się na coś wiecej i jeszcze lepiej, kocha się go nadal i nie mozna o nim zapomnieć...co zrobić?? jak z tym żyć?? może jednak spodlic się jeszcze bardziej i nadal o niego zabiegać?? co robić?? ;( pomózcie, błagam bo nie wiem jak mam sie w tym odnaleźć ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zeszmacił cię, zrównał z ziemią i obsmarował w środowisku a ty chcesz z nim być? kobieto gdzie twój honor? ja rozumiem miłość, ale szanuj się sama to wtedy inni cię też będą szanować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda2000xxp
więc co mam dalej począć?? jak w ogóle wyjść na ulice??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grehrjtneg
napisz konkretnie o co chodzi, to będzie można coś na temat powiedzieć, bo jak na razie to zbyt ogólnie. mógł cię zeszmacić dla rozrywki a mógł w zemście, bo wcześniej ty zrobiłaś mu świństwo. różnie może być i od tego zależy to, jak powinnaś zareagować. opisz sytuację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byc dumną, zadbac o siebie, patrzec im wprost w oczy, chodzic z wysoko podniesina glowa i pewnym krokiem, i bron Boze nie ukrywac sie, wrecz przeciwnie, gdy cos beda do Ciebie krzyczec i smiac sie ty usmiechaj sie do nich poblazniliwie i patrz im prosto w oczy. Przetrwaj to z klaska a szybko ucichnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda2000xxp
nie, to na pewno nie zemsta. więc sytuacja wygląda tak, owszem moze i się sama narzucałam, nie wiem nie mam pojecia różnie teraz to sobie tłumaczę...wcześniej zdarzył się seks dość przypadkowy ale w zasadzie od tego się zaczeło,wcześniej znaliśmy się już jak wspomniałam z otoczenia...i potem wszystko się zaczęło (po tym incydencie). zaczęliśmy ze sobą pisać itd aż wkońcy spotkaliśmy się kolejny raz z tym że ja nie miałam z tego żadnej przyjemnośc )seks oralny). no i spotkanie zakończyło się dość jednoznacznie, facet mnie wykorzystał po czym powiedział parę przykrych słów i tak się to skończyło. potraktował mnie jak dziwke. nic innego. a na dodatek rozniosło sie to po znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to znaczy "rozniosło" się? On Cię obgadał? Czy mogłabyś opisać FAKTY. Wtedy coś poradzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fragilka
Ja nie rozumiem w czym problem. Przecież nie zrobiłaś nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda2000xxp
raczej rozchodzi się o to że jestem łatwa. i o ten sam fakt że mnie tak potraktował, że mnie spodlił i zeszmacił w ten właśnie sposób. że co to nie on, jak to pieknie mnie załatwił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile masz lat?
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aszklanka
weź olej złamasa. znajomych, którzy mu uwierzyli, również olej. i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fragilka
Ja bym się nie przejmowała, uważam, że nie ma czym. A wszystkim odpowiadała, że to nie moja wina, że trafiłam na kawał chuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda2000xxp
28 rozniosło się po kolegach i wsród reszty znajomych< generalnie nie jest to miłe uczucie, a na dodatek dochodzą do tego uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do aszklanki
Ktorzy mu uwierzyli? jak rozumiem - nie skłamał, tylko prawdę powiedział. Tak jagoda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybacz, ale czytałem wszystkie Twoje wpisy i nie umiem Cię zrozumieć. Pozdrawiam i znikam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aszklanka
no dobra, uwierzyli to nieodpowiednie słowo. Ale sorry, to świadczy też o klasie faceta (lub jej braku) skoro po wszystkim chodzi i pierdoli po znajomych takie rzeczy. olałabym tych, którzy będą cię inaczej traktować przez te jego gadki. i tyle. to że facet się okazała chooojem to nie twoja wina, uszy do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda2000xxp
no dokładnie, uwierzyli i nie skłamał...dlatego szukam porady co dalej robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli reasumując - sama mu wskoczyłas na dzień dobry do majtek i an dokładkę zrobiłaś loda? - z miłości powiesz? SZANUJ SIĘ masz nauczkę. facet jak facet skorzystał z okazji 🖐️ musisz to przeczekac, nie ma innej rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak miałam;/
Tyle, ze u mnie to facet bajki z komosu wymyslil. Ze namawialam na slub, na ciaze, pod domem mu wystawalam itp. A nawet ze soba nie bylismy, tylko sie spotykalismy. Wszyscy uwierzyli, też miałam przesrane, w twarz mi sie smiali, ze mnie. Tobie też dogryzaja wprost? Skad sie dowiedzialas ze sie roznioslo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grehrjtneg
jagódko a ile ty masz lat? bo ja myślałam że to twój facet, a to się okazuje że to koleś z którym dwa razy sie spotkałaś na seks , a w międzyczasie trochę popisałaś.... i czego się spodziewałaś, skoro z marszu "dałaś mu" i od tego sie wasza znajomość bliższa zaczęła?? nie to, żebym go popierała, czy cię oceniała. uważam, ze zachował sie jak cham. ale jednoczesnie dziwię się twojej naiwności. facet raczej nie traktuje poważnie kobiety, z którą od razu moze uprawiać seks... zabiegać o niego chcesz? nie żartuj! nigdy nie miał zamiaru traktować cię powaznie. zakochałaś się?? sorry, ale kiedy ?? przeciez wy się nawet nie znacie dobrze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda2000xxp
ze sie rozniosło dowiedziałam się od ludzi poprostu...mamy wspólnych znajomych, a życzliwych ludzi nie brakuje. usłyszałam coś typu "słyszałem że nieźle się z panem x bawiłaś" a poza tym sadząc po jego zachowaniu czegóż to innego mozna było się spodziewać, byłam święcie przekonana ze się rozniesie. w sumie to może masz i rację tylko że widzisz jednak łudziłam się że może coś z tego będzie bo po naszym wcześniejszym ontakcie jednak się do mnie odezwał a czy to nie jest z reguły tak że facet który przeleci laskę po prostu o niej zapomina...a ten się odezwał, chciał się spotkac więc pomyslałam że moze jednak to nie było dle niego tylko przelotne.... ale jednak okazał sie sukinsynem...tylko że dowiedziałam się o tym kiedy było już za późno i iedy sie spotkaliśmy kolejny raz wtedy udowodnił na co go stać i nic innego jak po prostu mnie zeszmacił. tylkozastanawiam się dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grehrjtneg
odezwał się ,bo miałochotę raz jeszcze cię wykorzystać. dlaczego cię zeszmacił? pewnie taki ma charakter i tyle.... ale nie pisz że go kochasz, bo to śmieszne....no chyba ze masz 15 lat?? a co on ci powiedział po tym ,jak zrobiłaś mu loda???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, chciał jeszcze raz sobie użyć :o jak spotkaliscie się drugi raz, to nie zastanowiło cię, ze od razu ci przykłada głowę do rozporka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda2000xxp
nie mam 15 lat, mam 28 rzekł że na dziś juz wystarczy, ze on się dobrze bawił i zasugerował że mogę wracac do domu (to by tak z grubsza było)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda2000xxp
i fakt z tym zakochaniem to może lekka przesada ale nadzieje były i zauroczenie... to nie wyglądało że od razu przystawił mi głowę do rozporka, po prostu było milo itd dobrze się bawiliśmy i kiedy się zaczeło to tylko mnie wykorzystał i nic innego po czym zachował się jak świnia inaczej traktowałabym to gdyby doszło do zbliżenia i uprawiania seksu niż tak jak się zachował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda2000xxp
po czym rozgadał to wszędzie gdzie się dało, zastanawia mnie co chciał przez to uzyskać i co mu dało to że mnie tak potraktował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grehrjtneg
28??? ło jezu...starsza ode mnie jesteś.... z kim ty się zadajesz?? nie wyobrażam sobie takiego zachowania w moim środowisku....a jeśli już znalazłby się taki debil, to nie wyobrażam sobie żeby znajomi mi docinali tekstami tylu " słyszałem ze ise nieźle zabawiałąś z X" :-O na pewno nie komentowali by tego.... a w ogóle jak można w wieku 28 lat tak naiwnie postępować?? jedyne co mogę ci doradzić, to zmień znajomych i dorośnij a jego olej olej i jeszcze raz olej, żadnych łez, żadnych wyrzutów, krzyków i pretensji. ewentualnie niech przez tych samych znajomych dojdzie do niego że takiego gówniarstwa się po nim nie spodziewałaś...i tyle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grehrjtneg
a tym znajomym możesz chłodno powiedzieć, że seks jest dla ludzi i nie widzisz powodów do podniecania się ... bo taka jest prawda.... jeszcze żebyś byłą jakąś nastolatą co się wstydzi samego faktu, ze ptaka w buzi miałą...ale w tym wieku????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×