Męźczyźni w damskiej bieliźnie.

chore! nienormalne!!!!

Noszę już długo figi a jaki świetny seks jak ubieram majtki żony , viagra to przeżytek

 Fajnie, że nie jestem sam. Ja też noszę wyłącznie damską bieliznę. Nawet więcej. Jestem szczupły i nawet kiecki bardzo dobrze na mnie leżą. Od lat przebieram się za kobietę, maluję się wychodzę z domu na miasto, zakupy itp. Robię to tak dobrze, że nikt mnie nie rozpoznaje

Mało kobiet się wypowiada to może ja dorzucę coś. 

Nie mam nic przeciwko facetowi w damskiej bieliźnie. Ktoś wyżej wspomnial że męska bielizna jest nudna i szara, to prawda. Figi czy stringi, dobrze dobrane i można nosić. Co prawda panom biustonosz nie jest mega potrzebny, lecz widziałam mężczyzn z biustem, i i'm bym poleciła. Chcą nosić niech noszą.

Też noszę damską bieliznę bo jest delikatniejsza od męskiej. Żona wie o tym i nie ma nic przeciwko temu, sama mi ją kupuje. Męska bielizna powinna odejść fo lamusa powinni ją przestać szyć. Damska bielizna jest zdrowsza dla faceta. 

Ja chodzę w biustonoszu bo mam piersi, niestety mój rozmiar to 75 D czyli dosyć sporo. Ciężko ukryć to Ale jakoś żyje. Staram się nie wyróżniać się. Byłem zmuszony kupić kilka bisutonoszy różnych kolorów aby normalnie się poruszać. Miałem duży problem bo gram w piłkę w 4 lidze i przez biust normalnie nie mogłem biegać więc muszę grać w staniku sportowym, na szczęście przypomina on kamizelkę która mierzy ile przebiegłem. Gorzej z basenem bo normalnie nie mogę wyjść z tak odkrytym biustem. Kupiłem tylko górną część stroju żebym mógł jakoś poruszać się I wyglądać. Ludzie akceptują gdy widzą mój problem. Ostatnio gdy musiałem kupić nowy biustonosz beżowego koloru poszedłem do sklepu i brafiterka mnie zmierzyła i pomogła dobrać odpowiedni stanik bez żadnych wzorów. Wielki problem przy takich piersiach z koszulkami meskimi bo nie są przystosowane do takiego biustu, więc musiałem poszukać kilka koszulek damskich bez wzorów. 

Ja chodzę w biustonoszu bo mam piersi, niestety mój rozmiar to 75 D czyli dosyć sporo. Ciężko ukryć to Ale jakoś żyje. Staram się nie wyróżniać się. Byłem zmuszony kupić kilka bisutonoszy różnych kolorów aby normalnie się poruszać. Miałem duży problem bo gram w piłkę w 4 lidze i przez biust normalnie nie mogłem biegać więc muszę grać w staniku sportowym, na szczęście przypomina on kamizelkę która mierzy ile przebiegłem. Gorzej z basenem bo normalnie nie mogę wyjść z tak odkrytym biustem. Kupiłem tylko górną część stroju żebym mógł jakoś poruszać się I wyglądać. Ludzie akceptują gdy widzą mój problem. Ostatnio gdy musiałem kupić nowy biustonosz beżowego koloru poszedłem do sklepu i brafiterka mnie zmierzyła i pomogła dobrać odpowiedni stanik bez żadnych wzorów. Wielki problem przy takich piersiach z koszulkami meskimi bo nie są przystosowane do takiego biustu, więc musiałem poszukać kilka koszulek damskich bez wzorów. 

Nie rozumiem pretensji że bisutonosz mężczyzna nie jest potrzebny, biustonosz noszą osoby które mają piersi i nie mogą normalnie się poruszać. Ja niestety zostałem obdarzony dużym biustem,można powiedzieć że bardzo kobiecym. Są to rzadkie przypadki aby 17 latek miał tak wielkie piersi. Waże zaledwie 75 kg i mam 75 D nic na to nie poradzę i muszę chodzić w staniku