Moja sytuacja z chlopakiem-czy mam prawo czegos "wymagac"?

Poznalam na studiach chlopaka, hiszpana, mam leciec w lutym do hiszpanii na pare miesiecy, poki on nie skonczy kursow, mam tam pracowac po znajomosci, jezyk slabo umiem. Obiecal mi,ze wynajmniemy sobie sami mieszkanie w duzym miescie (on oochodzi z wioski z drugiego konca hiszpanii). Teraz mi mowi, ze lepiej wynajac mieszkanie z jego wujkiem chrzestnym, 2-pokojowe, bo wtedy i ten wuj bedzie mial gdzie mieszkac, i wyjdzie ciut taniej jak on bedzie sie dokladal. Ale ja nie chce.... Znam tego wujka tylko pobieznie,on ani slowa po angielsku nie umie, znow bede siedziec jak trusia a oni sobie beda gadac calymi dniami po hiszpansku, nie bede nic rozumiec, poza tym krepuje mnie mieszkanie z tym wujkiem, wolalabym sami. Czy to jest zasadne, jak mam to wytlumaczyc chlopakowi, by go nie zranic? On sie bardzo przyjazni z tym chrzestnym :O

Powiedz, że wolałabyś najpierw z nim samym pomieszkać, bo nie znasz tego wujka i źle się będziesz czuć, ale obiecaj, że jak już się z wujkiem poznasz i polubisz, to czemu nie :)

dzieki racja