Czy ktoś z was jest zadowolony z pracy jako telemarketer?

Czy to możliwe? Co trzeba w sobie "mieć" ? Pytanie kieruję do osób które choćby "liznęły" tą branżę...

ja byłam zadowolona ale to była praca w hurtowni leków czyli konkretnie się dzwoniło do aptek i zamawiali.Jak chcesz coś jeszcze wiedzieć pytaj

hmm.. no ja bym miała oferować reklamę na b. popularnym serwisie, właścicielom konkretnych firm... więc trochę sprzedaż. Ale z tego co się orientuję to w miarę by im się opłaciło to do czego miałabym namawiać.. wiec nawet jestem przekonana.. Zastanawia mnie ogólnie co jest w tej pracy najtrudniejsze, a jakie plusy... I czemu ludzie się wystrzegają Rozumiem, oferować odkurzacz czy żelazko... Najgorsi m.z. są z tp... Ale możliwość zareklamowania się za niewielkie stosunkowo pieniądze.. Może nie było by tak wielu bluzgów...

spotkania, praca jak praca trzeba miec wyjebane. jak jest premia to jest git

oferowanie reklamy firmom może być ok,więc warto spróbować.Plusy -to sam fakt,że to praca biurowa,czyli się człowiek jakoś fizycznie nie narobi;) oraz to,że dzwonisz po firmach a nie mieszkaniach prywatnych.Jeśli jesteś komunikatywna,masz dobrą dykcję to z pewnością sobie poradzisz/Minusy?to chyba zależy od miejsca pracy i branży... Ludzie się wystrzegają takiej pracy bo się trochę zle kojarzy,najczęściej z osobami dzwoniącymi do osób pryw. i próbującymi coś sprzedać

do mnie dzwonia ciagle cos oferując.... ale za kazdym razem spławiam bo to zwykli naciagacze, a reklamy to juz w ogole bym nie zamowila !

ale to reklamy dla ludzi ktorzy juz jakis swoj biznesik mają, i mogą miec z tego korzysc. Tez nie chciałąbym mieć tradycyjnego telemarketingu (czyli filipiak, wełna z wielbłąda :D ani usług telekomunikacyjnych). Do tego ta praca jest w branży którą studiuję, bo ogólnie serwis jest dosć popularny. Nie myślę o tym jako o czymś na lata, jestem ambitna i chciałabym w sten sposób poćwiczyć zdolności komunikacyjne, może uda mi się nie brać do siebie chamstwa. :-) Tym bardziej że nie oko w oko.