Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samasamotnaaaaa

spędze sylwestra w domu

Polecane posty

Gość samasamotnaaaaa

i to na dodatek z rodzicami, mam 17 lat i zero planów, nikt mnie nie zaprosił, nie mam gdzie pójść ... I już bym to przeżyła, gdybym mogła się spokojnie najebać, ale nie mogę, bo będą rodzice, którzy btw pewnie się przejmują, że siedzę w domu, zamiast gdzieś się bawić, ach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria z usa
Oj ale masz problem !!! Też mi coś ! Daj ogloszenie na necie ze szukasz chłopaka na sylwestra i niech cie gdzieś zabierze i tyle :P. A jak ci sie spodoba to moze go ruchniesz :D , ale ty masz kurwa problemy. Zapomnialem apytac czy jesteś niepelnosprawna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem od Ciebie starsza o, bagatelka, 7 lat i też spędzę sylwestra sama. Z tym, że bez rodziców. I bez alkoholu, bo moje wrzody nie pozwalają mi pić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutyuty
masz ochote popisac na gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samasamotnaaaaa
jak już naprawdę mam nigdzie nie iść, to wolałabym być w domu i pić, no ale jak ja to uczynie? Chciałabym przed rodzicami zachować chociaż pozory normalności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samasamotnaaaaa
co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w twoim miescie nikt nie urządza miejskiego sylwestra 'pod chmurką'? duzo ludzi mowi ze to wiocha a jednak na takich imprezach zawsze sa tlumy. kiedys wyciagnelam kolezanke. ale potem żałowałam, bo to typ osoby ktora boi sie co o niej pomysla. tanczyc nie bedzie bo ktos znajomy zobaczy itp. ale rok pozniej poszlam sama i bawilam sie swietnie ;) tak sylwester spadzałam przez dobre 5 lat pod rzad. ale w tym roku ide do kolezanki na domówkę. swoją ekipę dobrych znajomych poznałam własnie na takiej imprezie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samasamotnaaaaa
Nie pójdę sama, a poza tym (to pewnie głupie) ale matka mnie samej by nie puściła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria z usa
No to se siedź ze starymi i balujcie ! pozatym i tak jesteś niepełoletnia siska wiec alkoholu i tak ci nie wolno ! obejzyjscie sobie jakis film familijny i po sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to przykre, ze 17latka nie ma znajomych, z ktorymi moglaby spedzic sylwestra. Moze jestes wybitnie nierowarzyska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samasamotnaaaaa
To jest przykre. Miałam znajomych, jeszcze jak chodziłam do poprzedniej szkoły. Wiele znajomości się pourywało, dużo przyjaciół się okazało fzłszywymi. No i w taki oto sposób zostałam no-lifem ! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a rodzina? kuzyni? kuzynki? kurcze, nie wiem ja nie mialam takich problemow w Twoim wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samasamotnaaaaa
Nie mam dużej rodziny, praktycznie żadnego kontaktu z tą dalszą. Już mi tylko chodzi o to, żeby rodzice nie myśleli, że faktycznie jestem no-lifem. Myślałam, żeby powiedzieć, że idę do jakiejś koleżanki, tylko, że wtedy nie miałabym dokąd pójść naprawdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgddh
a ja mam 28 lat i też spędzę sylwka w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjuilyutresdfghjk
Ja też spędzam sylwka w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×