Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ytjtyjtjjgtyjngtyjtjutk

Tak już dłużej nie mogę:( Co robić?

Polecane posty

Gość renka44441919
przykro mi jak pomyślę o tym co teraz czujesz! Nie powiem ci wracaj , bo ja nie wróciłam i mój mąż się naprawił. Ale życie to loteria! Sprawdź go ! Jeżeli cię kocha -to będzie walczył, jeżeli nie to - to nie warto czekać, Raz się świat odwiedza! A niedługo przyjdzie na świat takie maleństwo, ktore potrzebuje spokoju! Porozmawiaj z kimś bliskim- pomogą ci! Jest mnóstwo samotnych matek i jakoś żyją! Ale przede wszystkim nie daj się źle traktować!!!! Za granicą są też organizacje pomagające kobietom w potrzebie! A poza tym - on ma obowiązek alimentacyjny w stosunku do dziecka i do ciebie! Zawsze możesz z tego skorzystać - i powiedzieć mu, że łaski nie robi! I tak ode mnie osobiście na koniec - bądź twarda= nie płacz- on naprawdę jest udupiony, czy tego chce czy nie! Ma obowiązki i do 18-tki dziecka, a może dłużej będzie płacił! Pozdrawiam i trzymaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytjtyjtjjgtyjngtyjtjutk
Nie pisałam dlatego że on był w pokoju... Przy rodzicach jest oki, ale gdy jesteśmy sami to okazjonalnie rzuci do mnie słowo czy dwa... Jeśli chodzi o alimenty to pochodzi on z rodziny w której pieniędzy nie brakuje, z resztą on sam nieźle zarabia... ale mi nie chodzi o pieniądze... Tylko o to jak mnie traktuje.... Nie zawsze jest tak źle..- czasami jest dobrze a nawet bardzo dobrze... Już postanowiłam że jeśli po porodzie sytuacja między nami nie poprawi się to wracam do Polski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×