PRACA U PAKOLI - DUBLIN

dostalam oferte pracy w chicken punkcie w Dublinie, wim, ze nie powinnam tam pracowac w ogole ale czy moze powinnam sprobowac? czy wszycy sa tacy, ze w glowie im tylko sex.

hmmm.. pracowałam u Pakili 10 miesięcy ale w opiece... nigdy więcej nie podpiszę umowy z pracodawcą tego pochodzenia... wole juz benefit:) albo utrzymanie męża:) ale ale to zalezy;)

albo urośnie Ci garb;) ale jesl;i potrzebujesz jakiejkolwiek pracy to spróbuj, zawsze mozęsz zrezygnować. zależy jaki masz cel i sytuacje

nie wiem sama. mam teraz prace 25h tygodniowo na sprzataniu guest house i pomocy pry recepcji, narazie swieta ida wiec kiepsko z praca, dlatego zaczelam szukac cos dodatkowego wczoraj no i na stronie FASU znalazlam to. Gosciu niby w porzadku, ale wiem jakie kraza opinie o pracy z nimi poza tym , nie ma kontraktu myslicie, ze powinnam poszukac jeszcze zreszta, chyba znam odpowiedz

no chyba już znasz:)

absolutnie nie dla pracy u pakoli, turasow i innych ciapakow...bedziesz pracowac za glodowa stawke i beda toba pomiatac, moze sie zdarzyc ze przepracujesz pare dni lub tyg a potem cie wywala bez wyplacenia pensji i jak im udowodnisz ze tam pracowalas nie majac umowy? lepiej poszukaj jakis dodatkowych sprzatan czy cos w tym stylu