Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość balba2345

Jak można mówić, że do samotności można się przyzwyczaić???

Polecane posty

Gość balba2345

Na myśl o świętach a szczególnie sylwestrze robi mi się niedobrze. Wszyscy pytają się gdzie idę. Gdzie można pójść gdy się jest samej w wieku 34 lat??? Przecież dookoła tylko pary. Byłam już raz jak to piąte koło u wozu na sylwestrze. Nigdy więcej. Życie codziennie nie lepsze. Nie chce mi się nic, nie mam motywacji. Nawet nie gotuję, bo dla kogo?? Nie lubie jeść w samotności. Czy już zawsze tak będzie? Na myśl o tym, że to prawdopodobne odczuwam ogromny, paniczny lęk. Niby tyle samotnych osób, facetów też, a ja nie mogę na swojego trafić. Zaczynam się zastanawiać po co ja w ogóle żyję??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzis szczęsliwa}
Po prostu nie trafiłas na odpowiedniego faceta dla Ciebie.Niepotrzebnie sie tym tak dołujesz,przeciez zycie jest tylko jedno,trzeba chwytac kazdy dzien,jakby miał byc ostatnim:)A miłosc przyjdzie niepostrzezenie..wkradnie sie do snów a potem wybuchnie tak nagle ze nawet nie bedziesz wiedziec z której strony ten blask:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balba2345
Wszyscy tak mówią, a jakoś się to nie dzieje. Prawie nigdzie nie wychodzę bo nie mam z kim. Czasem na kawę z koleżanką. Nikt mnie nie zaczepił od chyba 2 lat. A ja nie zamierzam zaczepiać facetów bo w tym wieku to juz desperacja. Nie jestem maszkarą. Wiele osób mówi, że ładna ze mnie kobieta. Ja po prostu całe życie nie mam szczęścia do mężczyzn. Może wysyłam sygnały, które ich ode mnie odpychają. Próbowałam nawiązać kontakty przez internet. Ale to było głupie. Zdeptali totalnie moje poczucie wartości. Nie czuje się stara, ale tyle razy to usłyszałam, że zaczęłam sama to dostrzegać. Faceci wolą 20-latki niż panie po 30-tce. Szczególnie Ci, którzy chcą mieć dzieci. Od każdego z kim pogadałam usłyszałam, ze na dzieci to ja już za stara jestem i pewnie urodziłabym chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) mam niestety podobnie, co prawda 28 lat , ale też już w sumie nie widzę dla siebie nadziei.Ciężko jest samemu, a jak słyszę właśnie tekst, pt. nie trafiłaś na odpowiedniego , a na pewno jeszcze trafisz strasznie mnie denerwuje, bo tyle razy to słyszałam, a tu ciągle nic. Jestem w miarę ok, zawsze gdy spotkałam się z jakimś facetem z internetu, sypały się komplementy, no ale cóż z tego ..... Nie wiem , cze,mu tak .... może ze mną coś nie halo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzis szczęsliwa}
Balba ja w wieku 30 lat znalazłam miłosc na internecie:) i nikt mi nie mowił ze jestem stara, hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eluka
Hejka mam identycznie, mam 28 lat. Przyjaciółka mi powtarza, podobnie jak Wam: że znajdziesz, że spotkasz, że poznasz...a tymczasem pakuję się tylko w kolejne, nieodwzajemnione uczucia. Próbowałam netu, ale jeśli ja mi się facet spodobał, to ja jemu nie, albo odwrotnie, więc zrezygnowałam. Jestem niezbyt ładna, figurę też mam kiepską, i co z tego, że inteligentna i ponoć sympatyczna :( do samotności nie da się przyzwyczaić, ale jakoś trzeba sobie z nią radzić. Ja oswajam myśl, że będę sama. I planuję tylko "pod siebie". Nawet na wycieczki sama jeżdżę. Ale gdy widzę zakochane pary, takie uśmiechnięte, to ryczeć mi się chce ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balba2345
Eluka ja nigdy nie odważyłam się pojechać na wakacje sama. Ale coraz częściej o tym myślę. Problem z tym, że lubie towarzystwo i mogę nie wytrzymać przez tydzień sama. Na wycieczki to jeżdżą same pary. Ja byłam w dłuższym związku z facetem, ale bardziej z przyzwyczajenia niż miłości. I wiedziałam, że ślubu i dzieci z tego nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhh
oczywiście, że można być samym i szczęśliwym, jestem tego doskonałym przykładem. a że przez net ciężko kogoś poznać, to inna kwestia. generalnie każdy stan ma swoje plusy i minusy. jak się jest w związku, to się ma do kogo przytulić, jednak się jest od niego zależnym, a jak się jest samemu, to można robić, co się chce, nikomu nie spowiadać, do nikogo nie dopasowywać, wracać, o której się tylko zamarzy, mieć wielu kolegów i się z tego nie tłumaczyć, a całe łóżko jest moje i tylko moje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balba2345
nie zarabiał w ogóle bo nie pracował. Stwierdził, że za taką pensję jaką można dostać na rynku pracy pracować nie będzie. On nie chciał ani ślubu ani dziecka. Ale dobrze kłamał, pewnie dlatego z nim tyle byłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozna jezeli sie jej chce, nie mozna jezeli jest z musu, trzeba byc osoba, ktora lubi towarzystwo wybiorczo, wtedy kiedy ma ochote z nim wychodzi, gdy ma ochote spedza wieczor w lozku z ksiazka no i trzeba lubic i chciec samej mieszkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balba2345
Może się całkowicie wypaliła gdy zostawił mnie w ciąży. Wrócił gdy porobiłam. To tyle w temacie eks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balba2345
*poroniłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balba2345
BSA skąd w Tobie tyle jadu?? Właśnie na takich facetów trafia się w necie najczęściej. Net służy coraz częściej do wyładowywania swoich frustracji i pokazywania chamstwa bo jest się anonimowym.. Przykre to. A nie chodziło o dawanie dupy a o to, że przynajmniej miałam się do kogo przytulić. Po jakimś czasie jednak to nie wystarczało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko do banki
ej tam mja sama pol wiku bylam , potem poiznalam i co te z kupa mi tam samej dobrze tylko finansowo ciezko.. ja juz nie szukam i mam w dupie z jakiego miasta jestes??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jednak można
i nawet w sylwestra wspaniale bawić się z kolegami i koleżankami. My tradycyjnie na wielkim ognisku, każdy może dołączyć - niech ino się wkupi, coś na ząb przyniesie. Tańczymy razem, każdy tak jak umie, dookoła ogniska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhh
ognisko, fajny pomysł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eluka
Na takie tygodniowe wakacje jeszcze się nie wybrałam, ale byłam w górach 3 dni sama. Źle nie było...aż tak ;) BSA - czy jestem wybredna? niby, skoro ładna nie jestem, nie powinnam tak? Ale czy brać z tego powodu kogokolwiek? Z kim rozmowa mnie nudzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balba2345
Idiotką nie jestem i nie wskoczyłam mu od razu do łóżka. A skoro tak się ze mnie śmiał to czemu nadal pisze? Można mieć swoje zdanie ale można je przedstawić w kulturalny sposób. Tak więc BSA Twoja opinia na mój temat jest mi zbędna. Temat nie dotyczy tego komu "dawałam dupy" jakbyś nie zauważył. Panu już dziękujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Witam mam niestety podobnie, co prawda 28 lat , ale też już w sumie nie widzę dla siebie nadziei." to trzeba się było brać za chłopów jak był na to czas a nie teraz kwękać :D teraz to się trzeba przyzwyczaić, można. niestety tak to już jest że się z wiekiem nie młodnieje (oczywiście poza krzysztofem ibiszem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eluka
BSA, nie wiem skąd wysnułeś mój obraz jako wybrednej. Udowadniać Ci, że nie jestem wielbłądem nie będę. Zapewniam Cię jednak, że nie mam wymagań co do wyglądu, jedynie co do tego, żeby facet był kulturalny i było o czym rozmawiać. Bo naprawdę, uważam, że być z kimś tylko po to, aby być - nie ma sensu i po prostu nie przetrwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balba2345
Eluka BSA teraz się zastanawia jak Ci dopiec. To ten typ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eluka
O, jestem pewna, że coś wymyśli ;D taki znawca charakterów, po zaledwie kilku zdaniach napisanych w necie ;) Balba, skąd jesteś? Gdzie pracujesz? Może pogadamy nie tylko o BSA ;) mam koleżanki, ale jednak w większości zajęte...no i one "nie rozumieją" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eluka
O, jestem pewna, że coś wymyśli ;D taki znawca charakterów, po zaledwie kilku zdaniach napisanych w necie ;) Balba, skąd jesteś? Gdzie pracujesz? Może pogadamy nie tylko o BSA ;) mam koleżanki, ale jednak w większości zajęte...no i one "nie rozumieją" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eluka
O, jestem pewna, że coś wymyśli ;D taki znawca charakterów, po zaledwie kilku zdaniach napisanych w necie ;) Balba, skąd jesteś? Gdzie pracujesz? Może pogadamy nie tylko o BSA ;) mam koleżanki, ale jednak w większości zajęte...no i one "nie rozumieją" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocper
Świat ludzi samotnych smutnych nieszczęśli wych Kto pisze że tak nie jest ten bardzo się my li

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eluka
BSA, nie mam pojęcia, skąd biorą się Twoje teorie. Być może inaczej rozumiemy słowo wybredność po prostu. Argumenty masz tak demagogiczne, że wymiękam. cytat dla Ciebie: "Nie zgadzam się z twoimi poglądami, ale zawsze będę bronił twojego prawa do bycia idiotą"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balba2345
Offerma mam 38 lat nie 28.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo można autorko
uwierz, na facetach Świat się nie kończy, więcej luzu to i absztyfikant się znajdzie. Nikt nie lubi smętnych, sfrustrowanych kobiet! Nawet ta brzydka, ale pogodna, wesoła znajdzie wnet chłopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocper
Jasne że znajdzie byle nie popadać w smutek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balba2345
Hej :). Na codzień staram się nie być smutna ani depresyjna. Ale to nie znaczy, że w środku tak się nie czuję. Gdzieś muszę to z siebie wyrzucić, skoro na codzień wypada mieć przyklejony na twarzy "amerykański" uśmiech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×