Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rookie blue

Czy są tu osoby, które nigdy nie były na Sylwestrze?

Polecane posty

Gość rookie blue

Jak spędzice tegorocznego Sylwestra? Ta noc ma dla Was w ogóle jakieś znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fergi kotletoo
byłam na kilku imprezach, to nie były fajne imprezy od kiedy jestem sama już kilka lat spędzam go sama ew.z siostrą w domu, nie smuci mnie to, zawsze robię sobie ulubione jedzenie i oglądam sylwester w tv, kilka minut po północy idę spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fddgfghgfjhg
a co rozumiesz przez bycie na sylwestrze? ja na zadnej imprezie nigdy nie bylam, nie liczac sam na sam z chlopakiem, ale to nie impreza. a w tym roku chyba w domu z rodzicami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rookie blue
Chodzi mi duże imprezy, jak też małe, kameralne przyjęcia, tzw. "domówki".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fddgfghgfjhg
to nie bylam nigdy... no moze raz tylko na studiach ale tam malo osob bylo i dawno temu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rookie blue
Aha. Myślałam, że tylko ja tak skromnie spędzam Sylwka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rookie blue
Może być i na Sylwestra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jachu Chrystman
ja byłem kilka razy i powiem jedno wolę się wyspać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem zajebiście ignorowana przez swojego mena w święta, sylwestra, walentynki... Także, od kilku lat nie istnieją dla mnie tego typu święta.. Kiedyś chodziłam, owszem:) Nie mniej, jakos mi nie tęskno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jachu Chrystman
ja tyż nie lubię tych szopek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brak Mi Sił
Ja nigdy nie byłam. Ale nie mówie że bym nie poszła. bo czemu nie, gdybym tylko miała z kim....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nigdy nie byłam nawet na domówce w sylwestra. Zawsze siedzę sama w domu, od dzieciństwa - rodzice co roku wychodzili, a ja zostawałam sama. I w tym roku też będę sama. Pewnie pójdę spać przed 10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaaaaaaaaaa
ja zwykle gdześ jestem ale w tym roku mam 2 opcje które odpowiadają mi bardzo średnio, więc zaoferuję się do opieki nad bratanicą albo zostanę z rodzicami w domu. A jak rodzice mają plany to... coś wymyślę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 40 lat i w lokalu bylam raz...wiele razy bylam na prywatkach ale od kilku lat spedzam w domu z rodzinka bo po prostu nie lubie sie meczyc...robie same smakolyki bawimy sie tanczymy jemy ogladamy telewizje i idziemy spac o ktorej chcemy ....nie musze sie meczyc zeby dotwac w dobrym humorze do 3 ..bo zaplacone i sie trzeba bawic...po prostu pelen luzik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×