czy rzeczywiscie wszystko jest moją winą?

olej go, zacisnij zeby i olej, jesli zauwazy zmiane Twojej postawy, zacznie sie zastanawiac gdzie kanalizujesz swoje uczucia i czy Ci jeszcze zalezy... musisz pograc... a najlepiej bys zrobila gdybys jednego dnia po porstu swietnie sie ubrala ytak zeby on o tym wiedzial i... wyszla do kolezanki nic mu nie mowic, po porstu zrob tak jak On ... ale odmow mu spotkania, powiedz ze ejstes zajeta, Teraz TY. Gra gra gra,,, im bardziej bedzie ci na nim zalezalo i bedziesz to okazywala tym gorzej,,,, tylko nie przesadz, zeby nie dac mu powodu do mysli ze go zdradzasz...

dziewczyno zostaw go !

chciałabym mężczyznę ktory bylby spontaniczny ,kochany ,imponowal mi ,szanował mnie,...ale ja chyba naprawdę sama siebie nie szanuje...jezeli pojade do koleżanki bedzie kolejna awantura ,bo on sobie tego nie życzy,on może ,ja nie mogę...

"zle potraktowal" on o tym doskonale wie! nie pisz do niego jak do dziecka jakiegos. musza byc proste komunikaty ja bym napisala np: "w koncu przejrzlaam na oczy, nie chce juz dluzej z toba byc, zasluguje na kogos kto bedzie mnie szanowal. skasuj moj nr itp... zobaczysz nie bedziesz zalowac chyba ze chcesz przez reszte zycia tak cierpiec jak teraz

Wyjdź z koleżankami, zapełnij sobie czas. Porozmawiaj z nimi co Cię boli. I tak nie masz nic do stracenia, i tak i tak Cię źle traktuje. Jest tyle porządnych gości... Wiem, że łatwo mówić, ale czasem trzeba zacisnąć zęby, dla zachowania godności. Ratuj się, będzie tylko gorzej... Trzymaj się:)

najgorsze jest wieczne poczucie winy ,wyjde z kolezankami -poczucie winy ,za dobrze wygladam =poczucie winy ,cale zycie jest wielkim bledem dla mnie i i drze przed kazdym atakiem na moja osobe