Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ezakimake

Ona nie chce zerwać kontaktu...

Polecane posty

Witam wszystkich otóż mam zagwozdkę i może mi pomożecie ją rozwikłać, postaram się skrócić historie do minimum..... Otóż na studiach parę lat temu poznałem pewną dziewczynę i się w niej zakochałem lecz miała chłopaka i było to bez wzajemności przez dłuszy czas sie dobrze "kolegowaliśmy" , jakis czas temu pod koniec studiów odważyłem sie i jej to powiedziałem i ona zawsze broniła sie tym że ma chłopaka od 4 lat...kontakt znikł na pół roku ja zaczełem sie zbierać do kupy bo trochę mnie to zdruzgotało...i po tym czasie sie odezwała jak by nigdy nic co tam jak tam i było znowu parę spotkań luźnych i znów mimo proponowania spotkania 4 miesiące przerwy, tak pare razy i postanowiłem powiedzieć by nie dzwoniła itp. by zerwać kontakt......a na pożegnanie powiedziała jedynie do zobaczenia........jak sądzicie co było dalej? oczywiście pare miesięcy i znowu powtórka to ja ponownie strasznie nieprzyjemną rozmowe po raz kolejny z nia odbylem ze nie chce bo po tem musze sie zawsze zbierać do kupy po spotkaniach przez tydzień by wrócić do normalnego trybu (gdzieś tak głęboko zamurowane , pod kluczem jednak nadal sie tli moje uczucie do niej).....no i historia tym razem 6 miesiecy mieslismy spotkanie znajomych a ze pytali o nia to ja zaprosilem ( powiedzialem sobie ze dam rade wytrzymac) a w tym wypadku 0 odzewu od niej...2 miesiace i odzew od niej i podczas rozmowy chwaliła sie od urody po to jak ją chwalą.....nie mogłem z nią długo rozmawiać to po godzienie zaprosilem by pod wieczór gdzieś wyskoczyć...jak już zadzwoniłem to powiedziała że musi jechać do domu i skonczylo sie na 40 minutowej rozmowie przez telefon.......i powiedzcie mi o co tu do cholery chodzi? Ona tylko mną sie bawi jako bonusikiem, że mozna raz na x czasu sie wygadać i zlewa totalnie uczucia bo wie o nich doskonale czy to ja ślepy? PS. Jak by ktoś wątpił te zerwania kontaktu był stanowcze, ale jak parę dni pod rząd dzwoniła to odbierałem w końcu lub mnie na uczelni znajdywała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda w oczy kłująca
bawi się tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie też tak podejrzewam, że tylko po to by sprawdzić czy nadal czuje i nie dać o sobie zapomnieć....ale przecież to jest szczyt chamstwa ...i jakoś ...nie mogę w to uwierzyć...a jeżeli tak to jak rozwiazać jak zwyczajna rozmowa nie pomaga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 47
Trzymaj sie chlopie , badz stanowczy i nie ma zadnego ,,ale" , jesli bedziesz ulegal ta sytuacja bedzie sie ciagnela w nieskonczonosc , a wyobraz sobie ze poznasz naprawde fajna dziewczyne , i co wtedy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@47- no taka sytuacja już jedna miała miejsce....czas pokaże dzięki za przeczytanie i odpowiedzi...coś czuje ,że będzie chciała zaprosić mnie na sylwestra...podobnie było rok temu...i to będzie kolejny test dla mnie...dobra postaram się wytrwać, jak się uda pozbyć mi się tego problemu masz u mnie piwo 47 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 47
jeszcze CI opowiem , jesli bedziesz stanowczy liczsie z zemsta -tej jak jej tam- na to tez powinienes sie przygotowac , zerwij wszelkie kontakty z nia zwiazane, jesli jest to kumpel wasza wspulna znajomosc odsun sie na jakis czas ( przyjaciel ) po jakims czasie zrozumie . TAK ZE jesli szybciej sie z tym uporasz , tym lepiej dla CIEBIE i pamietaj jesli raz wyjdziesz zwyciesko z ukl. mesko-damskiego umiejetnosci tej juz N I G D Y nie utracisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żaba ze słomką
Ezakimake, nie daj sobie wmówić, że jesteś biednym, bezradnym żuczkiem przewróconym na plecy, którym bawi się zła dziewczynka. Chyba, że jesteś jeszcze mniejszym chłopczykiem, który jest przez nią molestowany. "wyobraz sobie ze poznasz naprawde fajna dziewczyne , i co wtedy ..." - pada przejmujące pytanie. No co wtedy? Czy zła dziewczynka przestanie Cię molestować, tylko dlatego, że w międzyczasie będzie Cię molestowała dobra dziewczynka? "jesli bedziesz stanowczy liczsie z zemsta" - to dosyć przerażające!!! Jeżeli nie jesteś stanowczy, to doznajesz upokorzeń, które zakłócają Twój sen. Nie umiem sobie nawet wyobrazić co się stanie kiedy wykażesz się stanowczością. "pamietaj jesli raz wyjdziesz zwyciesko z ukl. mesko-damskiego umiejetnosci tej juz N I G D Y nie utracisz" - czy to nie znaczy, że pora umierać? Układ męsko-damski jest walką o wychodzenie? A jak już opanujesz doskonale "jak zwyciężać mamy" to będziesz jeszcze zdolny do jakiegokolwiek kompromisu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żaba ze słomką
"zlewa totalnie uczucia bo wie o nich doskonale czy to ja ślepy?" - bez względu na to co ona zlewa i dlaczego, Ty JESTEŚ ŚLEPY. Dziewczyna jest Tobą wyraźnie zainteresowana. Ale nie może skrócić dystansu, bo Ty stroisz fochy. Nie stać Cię na działanie i czekasz na trzęsienie ziemi. I buzujesz się swoją traumą. Ona w Ciebie wierzy, dlatego co jakiś czas pojawia się aby sprawdzić czy już dojrzałeś. Niestety spotyka ją zawód i znika. Ale po jakimś czasie ponawia kontrolę. I znów "dupa blada". Ty jej nie wierzysz. Nawet w tak prozaicznych sprawach jak ta, że "jak już zadzwoniłem to powiedziała że musi jechać do domu". Ty nawet nie bierzesz pod uwagę, że ONA MUSIAŁA. Ty z góry zakładasz, że to był wykręt. Z takim gościem nie sposób normalnie żyć. Fakt, że wciąż się koło Ciebie plącze świadczy o tym, że jej zależy. Piłeczka jest po Twojej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AUTORZE
ONA SIE TOBA BAWI, USUŃ JĄ DEFINITYWNIE ZE SWOJEGO ZYCIA I POSZUKAJ SOBIE KOBIETY,KTÓRA SWIAT POZA TOBA NIE BĘDZIE WIDZIAŁA I NA ODWRÓT. POZDRAWIAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do AUTORA zwracajacego się do
AUTORZE, powiedz autorowi jak się definitywnie usuwa z serca miłość. Zaj..ać na śmierć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktośśśśśśśśśśśśs
Bawi sie toba jestes jej adoratorem a kobiety to lubia tak jak mowiles ona sie przechwala to bardziej przekonuje ze nalezy do takich osob nie chce stracic adoratore dowartosciowuje sie tym Powiem ci ze kiedys mialam podobnie tylko moze nie do konca sie taka osoba bawilam tylko porpostu niechcialam zerwac kontaktu ale te9z nie moglam z ta osoba byc bo kochalam innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żaba ze słomką
"Ona nie chce zerwać kontaktu..." - dla kogoś, kto ją kocha to jest dobra wiadomość. Prawdziwy problem jest wtedy, kiedy ona chce zerwać kontakt z tym, który ją kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żaba ze słomką
"Bawi sie toba jestes jej adoratorem" - pieprzyć takiego adoratora co to raz na parę miesięcy wylewa swoje żale do adorowanej. Czy to może bawić? Normalną dziewczynę tylko wqrwia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żaba ze słomką
"ponownie strasznie nieprzyjemną rozmowe po raz kolejny z nia odbylem" - piękna adoracja. Każda by chciała tak być adorowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żaba ze słomką
"to ja zaprosilem" "zaprosilem by pod wieczór gdzieś wyskoczyć" "jak już zadzwoniłem to" Wnioski? "Jak by ktoś wątpił te zerwania kontaktu był stanowcze" Ja nie wątpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhh
żaba ze słomką, pierdoły opowiadasz, ona nie jest zainteresowana, tylko pochlebia jej, że ma jelenia u boku, który jest w nią wpatrzony, dlatego robi wszystko, by mieć stały kontakt - wtedy on jej nie ucieknie. twoje rady można sobie potłuc o kant d, życia nie znasz i bzdury pleciesz autorze, stanowcze cięcie, żadnego dzwonienia, nie odbieraj telefonów i nie pisz smsów. ja mam w telefonie aplikację "czarna lista", która doskonale sprawdza się w takich momentach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@żabko posłuchaj .....gdzie ty masz moje fochy i brak działania, zanim chciałem zerwać kontakt to ja ciągle próbowałem ją gdzieś wyciągnąć, lub ją zaskakiwałem pozytywnie lecz to ona mnie zlewała nie odpisywała (pozatym nie bede przytaczał całej masy innych sytuacji w których mnie okłamywała, które jej później wprost powiedziałem i sie przyznała, to myślisz ze tak łatwo wierzyć takiej osobie?) dopiero zrobiłem jej wyrzuty po tym jak się odzywała pomimo iż było powiedziane by zerwać kontakt...i tak trwało to przeważnie 5 minut gdzie ona nigdy bezpośredniej odpowiedzi nie dawała i przechodziło do normalnej rozmowy....i ja mam ją adorować niby dlaczego raz chce zerwać kontakt a jak juz przychodzi do rozmowy to ją ADOROWAĆ? Jestem osobą stanowczą ale nie chamem , a jak pisałem wczesniej ona zawsze prędzej czy później i tak ze mnę sie skontaktowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żaba ze słomką
"ona nie jest zainteresowana, tylko pochlebia jej, że ma jelenia u boku" Nie wiem jak może pochlebiać fakt "dyndania u boku" jakiegoś jelenia. Pragnę zwrócić uwagę, że "dyndnięcie u boku" odbywa się raz na kilka miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żaba ze słomką
"Jestem osobą stanowczą ale nie chamem" - co do drugiej części wypowiedzi, to nie polemizuję. Jeśli zaś chodzi o pierwszą, to przecież jest ona żartem. Takim jak żart z żabką. Żabka stanowczo nie chce aby ktoś ją dmuchał. Ale przecież słomki nie wyjmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żaba ze słomką
"parę lat temu poznałem pewną dziewczynę i się w niej zakochałem.....bez wzajemności" - "miała chłopaka" "jakis czas temu pod koniec studiów odważyłem sie i jej to powiedziałem" - "broniła sie tym że ma chłopaka" Dzisiaj już się nie broni, bo nie ma chłopaka. A mieć chce. Czy sama chęć wystarczy, żeby rzucić się byle kogo? Myślę, że wybrała Ciebie nie przez przypadek. Czy jest pewna, że wybrała dobrze? Tu mam wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobne problemy mam
sam się bawisz sobą ,a nie ona tobą. Przecież ci nic nie obiecuje tylko ty sobie wkręcasz cuda wianki z nią . Wyobrażasz sobie i potem jak twoje wyobrażenia nie są potwierdzone przez rzeczywistość to masz doła ... Błędne myślenie bo ty żyjesz iluzją ,a nie rzeczywistością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhh
daj spokój, nie słuchaj tych bzdur, olej laskę raz a porządnie, bo ciągle będziesz za nią latał, a ona ciągle będzie miała cię za jelenia, którego zainteresowaniem się dowartościowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhh
swoją drogą to prawda, że stwierdzenie "jestem stanowczy" to jakiś kiepski dowcip. jakbyś był stanowczy, żadne próby kontaktu z jej strony nie odniosłyby żadnego efektu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żaba ze słomką
Ezakimake, pytasz co powinieneś uczynić? Nie mam prostej odpowiedzi. Ale.... Bez cienia wątpliwości powinieneś sam sobie zdefiniować to, co do niej czujesz. Nie wierz, że można "zabić miłość". Najgorsze co może człowieka spotkać to próba zabicia miłości nienawiścią. Obydwa uczucia skierowane pod tym samym adresem prowadzą do obłędu. Z każdym z nich pojedynczo da się jakoś żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobne problemy mam
nie wiemy jak jest naprawdę bo ty juz wiesz najlepiej ,ale żaba ze słomką ma trochę racji. Ja powiem od siebie że ty nie jesteś stanowczy ty się miotasz strasznie raz jej cos proponujesz ,a jak odmówi 3 razy to się dąsasz. Wyluzuj !! Zadaj sobie pytanie. Chcesz z nią czy nie ? Jeśli nie to bądź już chłodny do końca i traktuj ją jak koleżankę. Jeśli jednak chcesz to nie rób jej fochów przez telefon czy w realu. Ona chce z tobą spędzać miło czas ,a nie w awanturach .Jednak puki ona też się nie wykazuje jakaś większą chęcią poznania Cię to traktuj ją jak koleżankę spotykaj się z innymi kobietami i jak wyjdzie z inną to bądź z inną. Natomiast ty wyznajesz jej uczucia zbyt szybko. ...całowaliście sie chociaż ? zachowywaliście sie jak para ? pewnie nie ...nie można od tak wyskakiwać jak filip z konopi z uczuciami bo to nie są uczucia tylko zauroczenie , fascynacja i chemia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żaba ze słomką
Ezakimake, ja nie mam wątpliwości, że ona popełnia błędy, wszak błądzić jest rzeczą ludzką. Martwi mnie, że Ty nawet nie zauważasz tak prostych swoich błędów jak tych zaprezentowanych na forum. Twierdząc, że jesteś stanowczy w pewnych sprawach, przedstawiasz fakty świadczące o czymś przeciwnym. "ją zaskakiwałem pozytywnie" - nie mam pewności, ale podejrzewam, że "pozytywnie" mogło być tylko wg Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak by wybrała mnie wątpliwości w to bym nie miał czy wybrała słusznie... co do uczucia "gdzieś tak głęboko zamurowane , pod kluczem jednak nadal sie tli moje uczucie do niej" W życiu jestem osobą stanowczą, lecz choć nie wiem jak bym stanowczy był względem niej na początku, nie jestem w stanie długo utrzymać tego właśnie przez to uczucie. ja od kiedy postanowiłęm zerwać kontakt (to już rok mija nic nie proponowałem)....jedynie własnie ta rozmowa co chciałęm sie wieczorem umówić @podobne problemy mam- prosze przeczytaj całość jeszcze raz uważnie... i tak dobrze sie bawiliśmy jak para przez pare miesięcy zanim z tym wyskoczyłem mineły 3 lata naszej znajomości więc bez obaw to nie było zauroczenie czy coś w tym stylu ....mam traktować ją jak koleżankę po tym wszystkim? nie dzięki mam dość takiej zabawy bo to już przerabiałem też... A wszelakich znajomych którzy gdy chcą dzwonią do mnie by fajnie spedzić czas a gdy ja chce to nigdy nie mają czasu to sry mam takie znajomosci w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×