Zapraszam do dyskusji koleżanki 25 plus :)

A ja jestem po serii smsów od byłego i spotkaniu celem zwrócenia płyt. Widzę że jest ciężko i że on chyba nie umie urwać kontaktu tak jak i ja. Poza tym nie rozumiem, jak można się kochać i nie chcieć? Bo powiedział mi że mnie kocha, tak z rozmowy wyszło. Pytałam, po co się odzywał i jak sobie teraz to wszystko wyobraża. Nazwał siebie hoojem złamanym, wiec go tak pożegnałam, kilka razy, bo nie potrafiliśmy się pożegnać. Ech, fuck. A poza tym po kacu gigancie z soboty mój sylwester upłynął bardzo spokojnie, co mnie nawet cieszyło. Próbowałam uchwycić fajerwerki aparatem którego funkcje wciąż rozgryzam i to może jest to czego mi trzeba - kurs fotografii :D Wiecie jak się domowym sposobem wyleczyć z zapalenia zatok? Bo męczy mnie od 23 grudnia na przemian z bólem gardła, a co mi się tam dzieje nie chcę opisywać co wrażliwszym - masakra jest. Myślałam nawet o usunięciu migdałków bo mam dziurawe jak ser szwajcarski. Kurde, zgłodniałam. Ale miałam strumień świadomości :D

Witam kochani! Jak wam minął dzisiejszy dzień. Mój dzisiejszy powrót do pracy to był dramat... Na szczęście za dwa tygodnie mam urlop, muszę stąd wyjechać, muszę się zregenerować...

no to nara i nie wracaj

U mnie fajno, co prawda jakoś nie do końca mogę się przeprogramować z tych Świąt i Sylwestra na pracę i wstawanie, ale damy radę!:) W końcu w pt. znowu wolne, hehe:).

cekiny się posypały?, sorki, ale jakoś moja wybujała wypobraźnia sie uruchamia siostrzyczko

reszta chyba już śpi po porannym przebudzeniu. Mi też już się oczka kleją, jak nigdy

Aburabi, no posypały się:). Ty tam za dużo nie główkuj, późno już! Niteczka poszła jedna i cały rządek złotych cekinów posypał się na podłogę. Ale to Sylwester był!:)

sylwester powinien być codziennie :D

Daj spokój, to co to za atrakcja by była potem ubierać się w te błyskotki i szampanem oblewać!:) Raz na rok mi pasi:).

eeee, pewnie duzo jest nitek w tej Twojej sukience ;)

No dużo nitek i jeszcze więcej cekinów:). Aburabi, przyznaj się, ile baloników dałeś radę nadmuchać?

3, przy 4. wymiękłem :P

Pfff, cienias!:) Tyle ja sama nadmuchałam, a potem wsparłam kolegę i doszliśmy do 35! Będą brawa?:)

, na zlocie będziesz główną dmuchaczką :P

No główną nie będę, na pewno będę główniejsze;).

nie chcesz być tą "naj naj" :)

Niekoniecznie:). Zadowolę się i drugim miejscem.

ale, że co, chcesz być ta drugą? :D

Aburabi, dla tłumu to ja mogę być i tą dziesiątą;).

widzę że temat już pomału przestaje się rozwijać...

Widzę, że temat umiera..:-( Dziewczyny wcięło..:-P Oj niedobrze, niedobrze..:-)

Dziś melduję się nieco późno. Kurde, co jest kobitki i panowie? Jakoś cicho jak w kościele...

No niech mnie kule biją,nie zauważyłem tego topa :D

Nikogo ani widu ani słychu..:-) ....matkę tematu też wcięło....ha ha ha

ten poprzedni top to ja, ha ha ha mała literówka..:-)

Cześć! Jestem:). Tęskniliście?;) A co to, jak mnie nie ma, to już przestajecie brzęczeć? Hehe. Ja już zaczęłam realizować swoje postanowienia noworoczne, temu trochę przycichłam, bo wymagało to ode mnie trochę większego nakładu pracy. Ale ciiiiiii...., to tajemnica;). Co robicie?:)

PPL może ty pomożesz :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5076191&start=0

Ja leżę chora..:-( zapalenia oskrzeli się nabawiłam..Oooo!!!! :-)

A ja naprawdę poważnie zaczynam zastanawiać się nad usunięciem migdałków. Niby już jest dobrze, ale w środku mam takie "oszczędności" że hej... :/ A ponoć w "naszym" wieku migdałki już stają się nieprzydatne. Poza tym praca, praca, praca. I tyle książek do przeczytania... Kiedy ja to wszystko pogodzę?...