jakiej muzyki słuchacie

jaki gatunek. Wasz ulubiony album albo artysta.?

:)

fidget house

:D

kinky zajebac ci w twarz cwelostanie?

Cesaria Evora.

alphaville

pierwsza płyta Fisz mnie porusza. Lubię go za jego specyficzną nawijke i taki dosadny sposób intonacji niektórych wersów. Do tego czuje ze jest spoko kolo :P I oczywiście Ostr. Ulubiony album to Jazzurekcja. Nawet nie wiem czemu ale ja lubię :) DeLasoul lubię. I bone thugs za ich luzny styl z nutą religijności :P właśnie słucham :)

Różnej. Troche popu nowszego i starszego np Michaela Jacksona , Madonny , Katie Melua i wiele innych , .R&B (Rihanna ,Beyonce), Rocka takiego mocniejszego ( Nirvana, Metallica ,ale tylko niektore utwory) i takiego łagodniejszego ,ale to głownie starszy rock i amerykanski np Beathlesów , Simon & garfunkel ,The doors czasem hip - hopu nie lubie szczegolnie polskiego ,ale amerykanski jeszcze ujdzie czasem techno - tylko na dyskoteki sie nadaje metalu typowego nie lubie z Polskich lubie rock alternatywny np kazika te bardziej popularne piosenki nie znosze polskiego rocka lat 80-tych a poza tym rozne piosenki moga mi sie spodobac to nie zalezy. czasem bardzeij rozrywkowe ,czasem mniej

amy winehouse tez lubie no ,ale tylko niektore utwory jest wieeele piosenek ktore mi sie podobaja i tych starszych i tych ,, na czasie"

ja slucham muzy którą komponuje sosssss

rapu

ostatnio Moonlight

Krawtwerk trans europe express tour de france

najczęściej trip hop, trochę jazzu, rock. za Fiszem też sikam od lat :D wszystkie projekty jego lubię i czekam na kolejny koncert w Pzn :) kiedyś reggae też słuchałam, ale stare czasy, teraz 3 płytowe wydanie albumu Marleya służy mi za podkładkę do myszki

Kinkuś, a co cię to obchodzi? ;)

Suwka.. No właśnie prawie nic :P Co do Fisz to jego nowa płyta. Kupiłem ja tylko dla tego ze nie wiedziałem ze coś wydał :D ale jest zbyt rokowa przesłuchałem tylko 3 kawałki więcej sie nie da. A co do albumów Boba to warto patrzeć na to która wytwórnia wydała. Island i Tuff Gong to te odpowiednie :P bo kiedyś jakiś producent bez wiedzy wailersów sprzedał ich piosenki w brytani. Na początku ich kariery przed tym jak usłyszał o nich świat.

tak, ta jest w klimacie podobnym do poprzedniej. też wole te pierwsze jego plyty

przeróżnej, ulubieni wykonawcy: budka suflera, kontrust, schiller, lady pank, queen, modern talking, dj neophyte, rotterdam terror corpse, alborada, manantial, sacred spirit :)

Kinkuś, czyli chcesz mi powiedzieć, że tak tylko chciałeś zagadać? :P

płyta "na wylot"jest dobra na wieczór. Taka jazzowa no i teksty ma wolne i takie... No właśnie jeszcze nie wiem jakie. Dopiero 2 razy przesłuchałem :P Piątek 13 jest świetna. Kawałek "ja niebo mam tutaj" świetny taki pozytywny bardzo :D

szukałem ludzi o podobnych gustach. A co ty taka ciekawska ? Zbyt dużo pytań zadajesz :P

Kinky, a bo tak se ćwiczę do roli policjantki. Tak czy siusiak twoje zainteresowanie muzyką innych ludzi mnie niepokoi :P Chyba będę musiała zadać ci kolejny szereg pytań...

to ja polecam płytkę wielki ciężki słoń. swego czasu tysiac piecset sto gwiazd byl ulubiony, sentyment został;) Tramwaj- tez zajebsity utwór i deszcz w butach, ale troche dołujący:)

o dzieki :) tylko nie chce mi sie iść do sklepu jej szukać :D zbyt szaro i sie boję :P bo tak smutno :D Fajne ze na płytce Polepione dźwięki był teledysk dołączyny :) Jest na nim podobny do Mos Defa :P kojaży mi sie z nim.

Czuje sie obezwładniony :D urodą pięknej Pani władzy. Myślę ze bez rewizji osobistej sie nie obedzie :P z naciskiem na Osobistej!

Rewizja osobista? A niech ci będzie! Jakoś to przeżyję :P Bo wiesz, ja muszę wszystko sprawdzić, no wiesz, żebyś nie z czymś nie oszukał... :P

ci osobiście kutasem spenetrować odbyt, wiem że to lubisz

wyglądam jak diler :O chyba mam przy sobie działkę... Prawdopodobnie schowana w bieliźnie... No cóż to ja pokaże jak i tak wyjścia nie mam :P .... Łups... Nie mam na to wpływu :D Pani władzo. W radiowozie jest tak ciepło i przyjemnie...

Kinky, a to takie długie to co to? Od kiedy się długopisy nosi w majtkach! A tak w ogóle niezły sposób z przechowywaniem narkotyków w bieliźnie. Musze to kiedyś wypróbować ;)