Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość IWOONNAAA

Ile lat zajęło wam nauczenie sie języka obcego i...

Polecane posty

Gość IWOONNAAA

...od czego zaczynaliście naukę,uczyliście się sami czy ktoś wam pomagał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWOONNAAA
Mam dziecko w wieku w którym zaczyna mówić i fascynuje mnie proces nauki języka... Mam również w rodzinie osobę kilkadziesiąd lat starszą odemnie która jakieś 20 lat temu nauczyła sie języka obcego w sposób identyczny jak robią to malutkie dzieci i choć od 10lat nie używa,nie posługuje sie tym językiem,wciąż go pamięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co to znaczy niby
"w sposob identyczny jak to robia malutkie dzieci" ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWOONNAAA
dfghjfdghjdfghjk to fascynujące! -To znaczy że tak bardzo lubisz komiksy? Napisz coś więcej o tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soute
Też jestem ciekawa co to za sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWOONNAAA
Co to znaczy niby -malutkie dzieci słuchają-długo przysłuchują się temu co mówią dorośli-kiedy mają kilka miesięcy czasami sie aż krzywią jak nas słuchają-wtedy jeszcze wszystkiego nie rozumieją-stąd ich grymasy na twarzyczkach)))ale z czasem osłuchują się i pojmuja o co chodzi. -Takie kilkunastomiesięczne dziecko bardzo wiele rozumie a czasami nawet zaczyna już własnych sił i próbuje mówić... W każdym razie zanim dziecko zacznie składać całe zdania czasami mija kilka lat-nie znaczy to jednak że nie rozumie co mówią dorośli. Proces jest taki że najpierw dzieci słuchają potem zaczynają rozumieć znaczenie tego co słyszą a dopiero na końcu podejmują próbę samodzielnego mówienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWOONNAAA
A ja jestem ciekawa co z tymi komiksami Wyobraźnia podpowiada mi że lubiłaś jakąś serię komiksów,znałaś je na pamięć i wpadła ci w rękę ich obcojęzyczna wersja i w ten sposób się nauczyłaś czy się mylę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś ktoś chciał się dowiedzieć ile czasu zqjmuje nauka języka obcego. Poszedł do magistra - podła odpowiedź że to 2 lata intensywnej nauki, doktor powiedział 5 lat, a profesor że 10 lat nie starczy... To tak a propos tych 3 miesięcy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co to znaczy niby
Iwona :D Wow, a to ci sposob. To nie żaden sposob "jak malutkie dzieci" tylko normalna nauka języka. Trudno żeby mówić jak się nie zna słów. Podniecasz sie nie wiadomo czym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co to znaczy niby
A z komiksami to nie wiem czego nie kumasz - jedna z prostszych metod, tak jak ogladanie filmow w obcym języku - troche rozumiesz z rysunku (lub filmu), troche ze slow, troche sie domyslisz, i jakos idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWOONNAAA
Ja się byle czym nie podniecam ,ja się fascynuję życiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWOONNAAA
Lubie sobie dyskutować z innymi i dochodzić do nietypowych wniosków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co to znaczy niby
To mega, ale zadnej ameryki nie odkrylas tymi swoimi wpisami ;| Fascynj sie czym chcesz ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWOONNAAA
Wyobraźcie sobie takie coś: Idziecie do szkoły jeżyków obcych a tam nie ma ławek krzeseł tylko sala kinowa Siadacie w fotelach i ktoś wam na ekranie wyświetla infantylną kreskówkę w obcym języku ,na kolejnych zajęciach znów kreskówka tymrazem inna i tak przez rok W drugim roku równiez kreskówki tymrazem mniej infantylne, w trzecim w czwartym..... Aż przychodzicie i wyświetlaja wam film dla dorosłych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWOONNAAA
Mnie w szkole języków obcych zaczynano uczyć od poznania alfabetu a następnie kazano mi sie słówek uczyć na pamięć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak, film dla dorosłych
byłby super. Jakas nienormalna jestes :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWOONNAAA
Nie jestem nienormalna, fascynuję się życiem i filmami dla dorosłych, czy to dziwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kan du tala
Bzdury jej sie wydaje ze pamieta ja sama mieszkam w innym panstwie moge sie przyznac ze dosc duzo zapomialam polskiego a rozmawialam tym jezykiem pravie 25 lat . Ile oni pamietaja????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWOONNAAA
No aż się marwię strasznie nienormalna jestem Ale jak ja jestem nienormalna to ty czym jesteś Meduzą? Nie miałam na myśli filmu pornograficznego tylko obyczajowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWOONNAAA
kan du tala moim zdaniem pamiętasz skoro piszesz tu zemną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No i co cie podnieca
bo dalej nie wiem. Jak sie uczylam języka w szkole językowej to nam wyświetlano masę filmów. Nie dla dzieci, ale najpierw proste seriale komediowe gdzie jest łatwe słownictwo a pozniej coraz trudniejsze. Nie od dzisiaj wiadomo ze z filmów się najłatwiej nauczyć języka. Przyczepiłas się czegos co wszyscy wiedzą od dawna i świrujesz :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWOONNAAA
Ale ja nie tak dawno do szkoły chodziłam. 9 lat temu jeszcze tak nie uczyli a wątpię czy dziś w szkołach uczą w sposób jaki opisujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kan du tala
pytanie jest ile ja pamietam pisze tylko te wyrazy ktore viem jak sie pisza a moj zasob slow polskich nie jest zbyt wielki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No i co cie podnieca
Oczywiscie ze uczą. Nie znam szkoły językowej w której by chociaz od czasu do czasu nie puszczali filmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kan du tala
rozmavialam z kusynem ktory vlasnie nauczyl sie z filmow i to jest tak jak tlumaczenie przez komputer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23287382
Co do nauki języków- jest to teraz b. popularneuczenie małych dzieci, ale zeby takie dziecko się nauczyło w sposób naturalny, to nie mysl ze pomoga lekcje angielskiego w przedszkolu, czy nawet korepetycje. Taki kontakt musi byc całodzienny, wiele godzin sluchania. nie da sie tego zrobic w tymkraju, chyba że masz meża Anglika co cały czas by z nim gadał po angielsku. Ja się uczyłam najwięcej od liceum bo kiedyś angielskiego było mało, na studiach miałam dwa razy w tyg., zaczęłam na własną rękę uczyc się więcej, słówek, itp., zaczęłam czytac ksiażki w oryginale, najpierw się męczyłam, potem coraz łatwiej. Teraz mogę czytac w orginale bez słownika. I oglądam sporo filmów też w orginale, słuchanie jest trudniejsze od czytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23287382
A co do komisków- to ja się w ten sposób nauczyłam czytac ale po polsku - w zerówce- dosłownie błyskawicznie. Tata mi czytał Tytusa, kilka razy, potem próbowałam z nim proste obrazki... Komiksy sa super, jest mało słów, nie przytłaczają, do tego rysunki co pomagają zrozumiec dodatkowo tresc. Powinno się w szkołach zamiast nudnych wierszyków Brzechwy uczyc na komiksach. Tylko u nas jest taka kultura - a raczej antykulura, że komiksy sa uwazane za coś głupiego... :( Na Zachodzie komiks jest uwazany za stukę jak malarstwo i jest jednym z kierunków jakie są wykładane na ASP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWOONNAAA
Nie wiem jaka u nas jest kultura, ale wiem że nauczanie jest 100lat za murzynami i stawia się na niewiedzę w polsce-bo my jesteśmy jako naród cwani ale niewygodni bo nasze ziemie wciąż przez nas zamieszkałe a my wciąż nie dość biedni-jeszcze kilka pokoleń i pewnie się to znacząco zmieni a nieznajomość języków będzie u nas poważną przeszkodą by w ogóle żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kusmik

W Pi School uczyłam się hiszpańskiego. Od podstaw. Bardzo fajne efekty, zadowolona jestem z kursów. Widać efekty – sporo nauki ale się opłaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×