Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GladiusMaximus

Pomocy. Na teraz

Polecane posty

Gość GladiusMaximus

Witam. Chciałbym się zapytać o pewną rzecz. Chodzi o to że kilka miesięcy temu wyjechałem do warszawy w celach zarobkowych. wszystko było ładnie pięknie do czasu kiedy trafiłem do szpitala a pozniej do aresztu ze wzlegu na bojke w ktora sie wdalem i krylem kumpla ktory uciekl. Nie odzywalem sie do dziewczyny w tym czasie to jest ok 1.5 miesiaca aby jej niepotrzebnie nie martwic. A po wyjsciu z aresztu i oczyszczeniu z zarzutow okazalo sie ze ze mna zerwala. Moje pytanie brzmi jak moge ja teraz odzyskac bo bardzo mi nma niej zalezy a juz w srode dojdzie do naszego spotkania gdyz musimy ze soba porozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyjasnic jej wszytsko, bez zadnych klamst, sciemniania. wszytsko na spokojnie i tylko prawde - jak to nie pomoze to juz nic z reszta zostawiles ja bez slowa na 1,5 m-ca bez kontaktu - dziwisz sie, ze uznala, ze to jest koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakakkakkbvgb
jak mozna zniknac z zycia ukochanej osoby na 1,5 miesiaca i myslec ze to nie boli ze sie nie martwi szok głupi jestes i mam nadzieje ze cie zostawi n.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczkaaaaa
Nie odzywalem sie do dziewczyny w tym czasie to jest ok 1.5 miesiaca aby jej niepotrzebnie nie martwic. Powiedz jej to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie odzywalem sie do dziewczyny w tym czasie to jest ok 1.5 miesiaca aby jej niepotrzebnie nie martwic." Taaaak. Bo ona na pewno się wcale nie martwiła, kiedy przez 1,5 miesiąca się nie odzywałeś ^^ " A po wyjsciu z aresztu i oczyszczeniu z zarzutow okazalo sie ze ze mna zerwala." Nie, Misiu, to Ty z nią zerwałeś nie odzywając się 1,5 miesiąca. Więc teraz płaszcz się, błagaj i przepraszaj na kolanach. Choć i tak pewnie nic to nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GladiusMaximus
A co ja miałem jej powiedzieć? Cześć Skarbie leze w szpitalu pobity i siedze w areszcie za udział w bójce nie martw sie o mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A co ja miałem jej powiedzieć? Cześć Skarbie leze w szpitalu pobity i siedze w areszcie za udział w bójce nie martw sie o mnie?" Kurczę no... Ciężka sprawa.... Mogłeś jeszcze wymyślić coś o porwaniu przez kosmitów, że jesteś teraz w latającym spodku i w ogóle.... TAK! Skoro wdałeś się w bójkę i dałeś się pobić, to TAK! Miałeś powiedzieć, że leżysz w szpitali i siedzisz w areszcie. Dżizas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×