Przeraża mnie wigilia

Jak w temacie. W tym roku pierwszy raz będziemy sami z mężem i dzieckiem na wigilii. Będzie to mój świąteczno-kulinarny debiut. Na codzień gotuję, ale nie mam pojęcia jak szybko i sprawnie przygotować kolację wigilijną. Nie umiem gotować zupy grzybowej, o pierogach nie wspomnę :/

up

a w domu z mama nie gotowalas???

Raczej sprzątaniem, nakrywaniem się zajmowałam.

jako, ze bedziesz tylko z mezem i dzieckiem, to nie musisz szykowac nie wiadomo ile potraw. Najprostszy jest karp - przyprawic i usmazyc, mysle, ze ze sledziami z cebulka i np. ze smietana tez problemu nie powinnas miec. Proste do wykonania sa tez lazanki - makaron mozesz kupic gotowy, a reszte sie robi z gotowanej kapusty i grzybow, do tego olej rzepakowy.

jesli chcesz jakiejs konkretnej porady to pisz

e tam barsz mozna kupic gotowy, uska tez, karpia byc nie musi mozesz kupic jakis filet w swietach najwazniejszcze jest ich przezywanie z rodzina a nie wymsle potrawy na stole wyluzuj

sie nie martw:) ja zaczynam od jutra: kapusta z grochem - zamrażalnik pierogi - zamrazalnik bigos - zamrażalnik podstawa do zup nawet - zamrażalnik ciasta łatwo w tym roku, bo zamawiamy - na dwoje srednio piec generalnie potrawy podzielić na pół składniki i mrozic;p

no własnie,albo idz na latwizne i kup gotowe produkty. Ale jak dla mnie to nie to samo.

lepiej robić powoli i mrozic;p

Gotowe to nie to samo!!!!A na was troje nie trzeba przecież zbyt wiele,moja rodzina też jest 3 osobowa i robię: - filet z ryby pieczony - można smażony -śledzie po kaszubsku,łatwe w wykonaniu -sałatkę śledziową -uszka + barszczyk -pierogi ruskie i z kapustą i grzybami (a faktycznie można łatwiej tj.łazanki z kapuchą i grzybami) pierogi można zrobić łatwiej(przy kłopotach z robieniem ciasta),można zrobić je w cieście kopytkowym lub jako mini krokiety w waflu, i wystarczy,przecież święta nie po to są by się nadmiernie objadać:o Na następne dni robię bitki w sosie grzybowym,które można podać w różnych wersjach(kasza gryczana,kluski śląskie,ziemniaki,ryż) paszteciki,lub krokiety+ barszcz:) ,galantynę(zimne nóżki,pieczone mięso na kanapki i na ciepło!

Ja to biore przepisy z netu, pytam kolezanek tutaj masz link do fajnej stronki z przepisami wigilijnymi http://www.dane-miast.pl/forum/dania-wigilijne/

jak bedziecie sami, to nie musisz robic wiecej niz na normalny obiad. zupa grzybowa jest najprostsza na swiecie, a pierogi przeciez kup i juz. jak nie masz dostepu do kupnych polskich pierogow, to kup jakies tortellini, ravioli, cos w ten desen. przeciez wigilia to ma byc przyjemnosc, przytulnosc, rodzinnosc, a nie jakis stres i niewola wzgledem potraw, ktorych nie potrafimy gotowac :)

tu masz najprostsza, a przepyszna zupe grzybowa: podmsmazasz szalotke (ew. mala cebule) na masle. wlewasz litr wywaru jarzynowego, wrzucasz lisc laurowy. dodajesz namokniete grzyby: duza garsc suszonych prawdziwkow albo borowikow zalana w miseczce mala iloscia goracej wody. grzybow musi byc sporo, przed namoczeniem rozkrusz na male kawalki. gotujesz z 15 minut. na koncu zabielasz kilkoma lyzkami slodkiej smietanki 30+%. doprawiasz sola, pieprzem i posypujesz drobno posiekana pietruszka. do takiej zupy mozesz wrzucic jakiekolwiek uszka lub pierogi, albo i nie. na drigie upiecz lub usmaz rybe, zrob do tego moze kapuste z grzybami i na pewno nikt nie bedzie glodny :)

To jak będziecie sami z mężem i dzieckiem to czym tu się przejmować. Powinnaś być własnie na luzie. Nawet nie musisz przygotowywać specjalnie wigilijnych dań, jak nie umiesz. Ale barszcz moze zrobisz? chocby z paluszkami czy pasztecikami. Ryba w panierce. Pierogi mozesz kupic jak nie umiesz.

Konczita 15 minut dla suszonych grzybow to zdecydowanie za malo. Mysle, ze trzeba gotowac z godzine, zeby byly miekkie.

A powiedzcie dlaczego niektórzy spędzacie wigilię w 3 osoby? My też w 3 osoby-my i dziecko- rodzice nie żyją, ja jestem jedynaczką, siostra męża daleko a brat- szkoda gadać-razem z bratową po śmierci rodziców męża tylko na spadek patrzyli i co by tam nachapać się tylko i relacje popsuły się. A jak jest u was? Mi czasem przykro że tylko w 3 osoby święta :(

fiuuu - grzyby sa prawie w proszku, bardzo pokruszone,wiec nie ma co byc twarde. gotowalam tak wiele razy i wychodzi. :)