Ale ze mnie tchórz...

Masz wibrator?

Yoko ono, to spróbuj, jak ma kogoś innego na oku to jesgo strata, kiedyś bedzie żałował, a Ty bedziesz się smiała z tego co Ci sie wydawało przytulając się do kochajacego faceta poznanego w najmniej oczekiwanym miejscu...

Boję się tego, że wyjdę na nachalną i zacznę coś nie tak, jak trzeba. Kompleksy oczywiście też robią swoje. Chciałabym wyjść na subtelną, miłą kobietę i nikogo nie grać.

tak więc w luźną rozmowę, subtelnie wpleć propozycje umówienia się.

W piątek czekaliśmy na ten sam pociąg w holu dworca, ale rzecz jasna nie podeszłam, udając, że patrzę gdzie indziej.

jak cos to możemy się spotkać i potrenować luźne rozmowy doprowadzające do umówienia sie :D

Nachalny to ktoś kto wielokrotnie się narzuca pomimo kilkukrotnych odmów. Ty nie proponowałaś nic ani razu. Czy teraz to wstyd zaproponować wypad do kina? Mamy XXI wiek, nie graj księżniczki bo nie ma już księciuniów :) Walcz o swoje szczęście. A może to właśnie TEN i może też jest nieśmiały ...

Dodam, że on jest dość małomówny z natury, ja zresztą podobnie, no i to dodatkowa bariera. Z innymi facetami gadka nawiązuje się raz dwa, a przy nim to trzeba ważyć każde słowo. Raczej nie lubi pytan typu jak leci, co słychać itp.

No jeśli on jest wstydliwy i małomówny oraz Ty jesteś podobna i jeśli żadne z was nie pokona lęku to możecie tak mijać się 10 lat ... To jak - planujesz zaryzykować? Wiesz jak to jest - kto nie ryzykuje nie wygrywa :D

Kino? Tak od razu? Przecież jesteśmy tylko znajomymi, nasze kontakty są strasznie nikłe, ledwo jakieś cześć. Kiedy nawiązywała się rozmowa, to zwykle z jego strony i nie trwała zbyt długo.

też byłem kiedyś dość, jeśli nie bardzo nieśmiały. Jakoś się przełamałem. Teraz jestem pewnym siebie facetem.

Wiesz co, Jacku? Ja ciągle szukam jakiegoś pretekstu. Najlepiej żeby wpadliśmy na siebie w pociągu przez przypadek:-)

Ja jestem trochę śmialsza niż przed laty, ale przy nim nigdy nie czuję się zbyt pewnie. Ostatnio, kiedy podszedł do mnie i do koleżanki, czułam się taka... zakłopotana?

Zawsze możesz zapytać o coś związanego ze studiami. Kiedy zajęcia, kiedy egzamin, czy kogoś nie widział ... Pretekstów jest setki ... wszystko będzie proste jak pokonasz swój lek.

wiadomo... -co tam? -Hipopotam... -Jak dzien zleciał? -jakoś zleciał... a u Ciebie? -też jakoś... Zaatakuj i powiedz wprost czego chcesz/oczekujesz, jak ucieknie, wykpi sie czyms, coś uda to albo ciota, albo nigdy nie był Ciebie wart, proste... Wtedy trzeba szukać następnego. Może ze mną jest coś nie tak ale uważam, że każdy ma swoją drugą połówkę, trzeba jej szukać i nie zrażać sie niepowodzeniami, wyobraz sobie, że przez chwilę muślkałem, że niejaka forumowiczka PrzemierzamPolaLasy to moja druga połówka, zabawne co :D

Tak właśnie myślałam. Chociaż dobrze byłoby gadać też o czymś innym niż tylko o nauce...

Mam dla Ciebie ćwiczenie. Przypomnij sobie sytuację, kiedy czułaś się silna. Kiedy bałaś się czegoś, obawiałaś - ale pomimo tego udało Ci się. Cokolwiek co przypomni Ci jakie to uczucie bycia ODWAŻNYM i SILNYM. Zamknij oczy i wczuwaj się w to kilka minut ... pomoże !

Dobra, spróbuję go dopaść, kiedy będziemy stać na peronie:D

Zastosuję to ćwiczenie. Często nie wierzę w siebie i stąd bywa, że rezygnuję.

A, i jeszcze jedno. Mam problem z utrzymaniem wzroku, kiedy on patrzy. Moje wargi drżą i się rumienię, a nogi są jak z waty. Wychodzę pewnie na sztywną i nieatrakcyjną.

Spokojnie, ja też nie utrzymują kontaktu wzrokowego z obcymi osobami dłużej niż 1-2 sek. Nie przejmuj się tym ... Idę spać. Dobranoc i trzymam kciuki za przełamanie swoich oporów. Zobaczysz jakie to świetne uczucie przełamać swoje ograniczenia.

chcesz wytrzymać jego wzrok? Patrz mu między oczy, nie będziesz taka sztywna. Pisze, to co sam wypróbowałem.

patrz w oczy, zmięknie zanim zaczniuesz o tym myśleć, a jak zmięknie zaproponuj randkę i koniecznie zartobliwie zaznacz, że to i tak on płaci

Yoko, za darmo, no postawisz piwo i będzie git, naucze Cie uwodzić facetów, obiecuje, będziesz miała każdego :D

ouu aburabi doprawdy ? :D

tak lordzie koksiku, od ciebie poprosze, czek z wieloma zerami, zanim Cię nauczę jak zdobyć faceta, ale na cis wiecej nie licz :D

zdobedzie kazdego ? czyli 100% skutecznosci ? chyba jak bedziesz uczyl ja obslugi wibratora hahaha