czemu rodzina mysli ze wiedza lepiej ode mnie czego chce od zycia??

i narzucaja swoja wole uwaga 26-latce:o

Coż, taki urok rodziców. Jak z męzem przeprowadziliśmy się do nowego mieszkania teść nam chciał meble po swojemu ustawiać i mówił gdzie półki powiesić. Meble stoją po naszemu ale przy jażdym spotkaniu słyszymy że on by te szafe postawił tak a obraz powiesił inaczej.

Bo ich wlasne zycie jest zalosne i zamiast wziasc sie za siebie wola poprawiac zycie innym Szukaja drzazgi w twoim oku nie widzac belki w swoim Postaw im sie

i pewnie mają rację, ale rób jak chcesz. Jak ty spieprzysz swoje zycie to będzie tylko na ciebie

ciezko sie postawic:o mieszkam z nimi nie mam faceta ani pracy-tylko staz na dodatek matka wpierdala sie do mojego pokoju, przestawia, uklada, dzisiaj wrocilam i mialam posprzatane, łózko przestawione, papiery uporzadkowane:o ale oczywiscie po JEJ bo wedl mnie bylo czysto i ok ten pokoj jest moj tylko z nazwy, sama nie mam nic do gadania:/ zamka tez nie moge miec bo wykrecili pf

ale ja chce miec swoje bledy i sie na nich uczyc a nie cale zycie patrzec na matke:o co mnie obchodzi ze sa doswiadczeni!

piszesz: "osjewopf ciezko sie postawic mieszkam z nimi nie mam faceta ani pracy-tylko staz na dodatek matka wpie**ala sie do mojego pokoju, przestawia, uklada, dzisiaj wrocilam i mialam posprzatane, łózko przestawione, papiery uporzadkowane ale oczywiscie po JEJ bo wedl mnie bylo czysto i ok " JAK TAKAŚ NIEZALEŻNA TO WYPROWADŹ SIĘ NA SWOJE I ŻYJ SWOIM ZYCIEM, SKORO TWIERDZISZ, ŻE JESTEŚ DOROSŁA I RODZICE CI PRZESZKADZAJĄ. JAK WIDAC JESTEŚ MAŁO DOROSŁA I TO RODZICE ZA CIEBIE MUSZĄ MYSLEC. NAWET NIE WIESZ CZYM JEST DOSROSŁOŚC.

Oh fuck >.< To rzeczywiscie masz nieciekawie Ja rowniez mieszkam z matka,ale razem decydujemy jak ma wygladac nasze mieszkanie Jak powiem 'mamo,ten dywan jest wiesniacki...wywalmy go' to po chwili zastanowienia mama przyznaje mi racje i dywanu nie ma To samo z innymi rzeczami

Mieszkać z rodzicami w wieku 16 lat to patologiczna porażka więc stul pysk i nie narzekaj, a jak ci się nie podoba to wypad na swoje :o A niby jak mają ci nie narzucać swojej woli, skoro jesteś życiową sierotą mieszkającą w takim wieku z mamusią, w dodatku bez stałej pracy? :o

a ty nie dowidzisz ze nie mam pracy ktora mi pozwoli na wynajem i utrzymanie sie?:o tylko marny staz i nie badz smieszna bo widze jak wiekszosc moich kolezanek sie urzadzila, maz i nowy domek, albo chlopak same nie udźwignęłyby finansowo-a teraz wielkie panie na swoim pff ja w tym domu nie mam nic do gadania!!! przemeblowania MOJEGO pokoju odbywaja sie bez mojego udzialu i kiedy mnie nie ma, bo mamusia stwierdzila ze potrzebuje zmian, a ja mam 26 lat i chcialabym chociaz decyodowac jak do jasnej cholery lezy dywan albo wazon w moim pokoju dla zainteresowanych polowe stazu daje na dom!! dokupuje jedzenie itp

*w wieku 26 miało być

To normalne oni zawsze wiedzą lepiej ! I sie wtrącaja tam gdzie nie powinni! Eksperci sie znaleźli to jest norma nie tylko u Ciebie:-/

no mam 26 lat skonczylam studia jestem na stazu i co z tego??:o ach i mieszkam w rejonie z duzym bezrobociem ale dla ciebie to pewnie nieistotne:o grunt ze jestem nieudacznikiem

i nie badz smieszna bo widze jak wiekszosc moich kolezanek sie urzadzila, maz i nowy domek, albo chlopak same nie udźwignęłyby finansowo-a teraz wielkie panie na swoim pff I już żółć przez ciebie przemawia. Na tym polega życie w związku sieroto, że ciągnie się razem ciężki wóz. Ale faceta też nie masz, więc nie masz o tym zielonego pojęcia :D Jesteś nieudacznikiem i tyle. Powtarzam: jak sie nie podoba, to won na swoje :o Niezły masz tupet - rodzice dają ci dach nad głową, inaczej musiałabyś spać pod mostem, a księżniczce nie podoba się to, jak mamunia w pokoju posprzątała. Jesteś bezczelna.

Oj już nie pierdol, bo praca jest wszędzie, od kasy w biedronce, przez roznoszenie ulotek, korki, call center, sprzątanie czy inne prace tego typu. Ale rozumiem, że księżniczka jest po studiach i bele czego się nie weźmie :D:D

a co sama masz faceta utrzymanko:D? i nazywasz mnie sierota bo w odpowiednim czasie nie zlapalam wystarczajaco bogatego :D duzo ci twoj doklada do mieszkanka;)?

zaraz wyskoczysz ze zarabiasz 10 tysiecy a woj facet 1200;p i ty mu dokladasz pffff

Dla twojej wiadomości jestem sama, w dodatku sama z dzieckiem, mam 28l i radzę sobie sama bez NICZYJEJ pomocy :) Pewnie nie uwierzysz, bo takim nierobom jak ty w pale się nie mieści, że można ;)

O, i już się zaczęło, w dodatku jesteś przewidywalna aż do bólu :D Prawda w oczy kole, co? :)

a gdzie mieszkacie z dzieckiem?? a alimenta jak duze?:) a rodzice ile dokladaja??:P

sama z dzieckiem ?? panna uuu to brzmi gorzej niz nieudacznica bez pracy:o

Wyżeram żwirek z wycieraczki sąsiada, taka jestem biedna

Ulżyj sobie, pojedź mi od samotnej matki, dajeeeeeesz ps. Ale to nie zmieni faktu, że jesteś nieudacznikiem :D

no widzisz a ja nie mam dziecka i profitow jakie sie z takiego czerpie;) sama mam staz maly z czego polowe oddaje matce na mieeszkanie a teraz przestan myslec ze jestes lepsza i doradz co zrobic z matka ktora mi ne pozwala na samodzielne mieszkanie w tym jebanym pokoju!! nic wiecej od nich nie chce! jedzenie sobie kupuje, oplaty dokladam chce tylko ten jeden swoj pokoj:o gdzie moge syf zrobic i nikt mi slowa nie powie

przepraszam bardzo ty mi jedziesz od nieudacznikow:o niby w czym jetses lepsza?

Autorko z ostatnimi zdaniami sie z toba zgadzam odnosnie tych kwok co weszly na gotowe do nowych mieszkan mezusiow. Nie kazdy ma mozliwosc. Ja bym rowniez chciala miec swoje mieszkanie,i bede dazyc do tego zeby moje dziecko rowniez jak najdluzej ze mna mieszkalo :) Dobrze sie gada komus jak ktos mu wszystko sponsoruje,albo ma dobra prace po znajomosci Bo w dzisiejszych czasach tylko po znajomosci idzie prace dostac A dla szarego czlowieka zostala praca za 500 zl Mi dokladnie 550 proponowano z UP w SADZIE hahahha czaicie? Nie no zal.\ Za przedszkole ok 300 zl, bilet miesieczny ok 100 i co mi zostanie? Spoko nie ma co same kokosy w tym kraju...

Kobieta pod 30 ktora nie osiagnela w zyciu niczego, bez pracy, na utrzymaniu rodzicow zali sie ze rodzice jej pokoj sprzataja. Chryste Co ty robilas do tej pory w zyciu? Powinnas im dziekowac ze wogole chca starą i niezaradną zyciowo corke utrzymywac a ta jeszcze sie pluje

nie odpowiedzialas na pytanie o alimenty i pomoc od rodzicow?:o niezauwazylas?

26 lat to nie jest pod 30:o stara ja pierdole:o

Jeśli mówisz o zasiłkach, to zdziwię cię, ale nie mam, bo przekraczam próg :) Alimenty mam, owszem, ale nie idą na bieżące opłaty, tylko lokatę córki :) Więc żadnych profitów nie mam, pudło :) A rozmawiałaś z nią po prostu??