Gość Aaaaaaaniul Napisano Grudzień 20, 2011 Witam, Mam 29 lat i problem,który sprawia, że nia mam ochoty na nic. Mój facet ma problemy z erekcją zawsze, gdy to ja inicjuję seks. Czuję się wtedy podle, jakbym go zmuszała. Gdy on ma ochotę, to seks jest krótki, bez pieszczot, gry wstępnej. Suchy i mechaniczny. Nie osiągam wtedy orgazmu i w ogóle mało go to obchodzi. Najczęściej dokańczam sama, gdy wychodzi do toalety. Czuję się brzydka i samotna. Coraz częściej oglądam pornole i masturbuję się. Na dodatek w trakcie płaczę, bo czuję się jak szmata. Poza tym zazdroszczę babkom na filmach, że mają tę odrobinę przynajmniej zainteresowania i facet chce się z nimi bzykać. Dodam, że jestem w ciąży, ale problemy z seksem pojawiały się już wcześniej. On tłumaczy wszystko stresem. Wygląda to, jakby pisała o jakimś nieczułym chamie, a tak naprawdę mój chłopak poza sferą seksu jest opiekuńczy i kochany. Pomimo tego czuję się taka samotna i zagubiona. Pomóżcie:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach