Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mala Nel

Czy u ginekologa rozbieracie się za parawanem?

Polecane posty

Gość mala Nel

Mam taki problem: u mojego gina parawan zasłania tylko sam fotel a miejsce do rozbierania nie jest osłonięte. Przyznam że trochę mnie krępuje rozbierać się przy lekarzu. Wiem że widzi codziennie nagie kobiety zresztą gdy się rozbieram to nie patrzy na mnie tylko coś wpisuje w komputerze ale mimo wszystko wolalabym przy tym mieć trochę intymności. Jak jest tam gdzie chodzicie? Bo nie wiem czy wypada mu o tym powiedzieć czy to normalna praktyka. Domam że ogólnie lekarz jest super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala Nel
To super! Ale pewnie to prywatny gabinet. Ja chodze państwowo więc wiem że nie można wymagać luskusu ale drugi parawan by się przydał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem i ja.......
ja chodzę do ginekologa na kasę chorych i jestem bardzo zadowolona z intymności jaka tam panuje....gabinet składa się tak jakby z dwóch części przedzielonych do połowy normalną ścianką i za tą ścianką właśnie znajduje się fotel i jest miejsce na przygotowanie się do badania tak więc najpierw wchodzę do części głównej gabinetu rozmowa z lekarzem a później zaprasza do przygotowania się do badania ....po badaniu lekarz wraca na swoje miejsce a ja mam czas się ubrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego właśnie chodze prywatnie. u mnie na ubezpieczalnie w gabinecie było coś w rodzaju łazienki do przebrania się za to fotel był ustawiony frontem do drzwi wejściowych za którymi znajdował się pokuj położnej, której biurko było ustawione tuż przy tych drzwiach. kiedy pani dr warkneła na mnie żebym weszła na fotel akurat jakiś pan przeisywał żone na inny termin wiem bo pani dr była uprzejma nie zamknąć drzwi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala Nel
Właśnie. Uważam że tak jak opisała powiem powinno byc wszędzie. T absolutne minimum. A tego co opisała kilkaliter bym nie zniosła! Wystarczy lekarz i położna. Jakby miały mnie ogladać przypadkowe osoby spaliłabym sie ze wstydu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala Nel
No i dalej sama nie wiem czy poruszać ten temat. Chyba się nie odważę bo uzna mnie za dziwoląga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co pozwalacie sobie na to?
ja bym tej pani doktor warknel;a zeby sama sciagnela gacie i pokazala co mam temu panu, nie zgodzilabym sie na jakiekolwiek lamanie moich praw. Nigdy, nawet bedac w sz[pitalu- mam dwoje dzieci, nie pozwolilam sie zbadac ginowi facetowi= tak mam i juz, czekalam az bedzie moja gin i juz, a takie traktowanie w gabinecie to juz perwersja zalatuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ale niezalogowana
A ja mam odwrotnie Jak idę na nfz to jest w gabinecie oddzielne pomieszczenie do rozebrania się - mozna tez się odświeżyć Łóżko do badań jest zaraz przy wyjściu z tego pomieszczenia Prywatnie lekarz nie ma ani parawanu ani osobnego pomieszczenia JEst taka wnęka której nie widać przy wejsciu Tam trzeba sie rozebrac i od razu na fotel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic prostszego__
po prostu ubieraj tunikę albo sukienkę - gin nic nie zobaczy. Ale uwierz, że naga kobieta nie robi na nim wrażenia...Co dziecnnie widzi ich 20 - laski, pasztety wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dla mnie parawanik nie ma znaczenia :) przeciez nawet jak sie rozbiore za parawanem to za moment przyjdzie lekarz i zajrzy mi w tzipe :P a skoro tzipe widzi to juz nie robi mi roznicy ze zobaczy kawalek tylka czy jak sciagam majtki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala Nel
Ja tak właśnie robię - zakładam spódnicę albo dluższą koszulę żeby nie świecić tylkiem wchodząc na fotel. Ijasne że lekarz musi oglądać narządy ktore bada. Ale sam fakt ściągania przy nim bielizny mnie peszy; nie chodzi o goliznę. Majtki zdejmuję pod spódnicą ale ze stanikiem do badania piersi już się tak nie da :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nemeezja
W mojej przychodni jest tak że fotel i miejsce do przebierania znajdują się we wnęce więc nie jest się na widoku. Chyba że pielęgniarka akurat przygotowuje jakieś narzedzia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w przychodni jest tak, że jest łazienka, przez którą wchodzi się do gabinetu, tam się przygotwujesz, odświeżasz, a fotel jest ustawiony z boku dzrwi wejściowych, a drzwi otwierają się do środka zasłaniając fotel, parawny przy oknam i rolety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośgdzieś
Chodzę do przychodni przyszpitalnej, gabinet wygląda tak, że wchodzi się do pomieszczenia, gdzie siedzi położna. Stąd przechodzi sie do 2 innych gabinetów - na prawo jest ginekologiczny, na lewo USG, więc jak lekarz zbada pacjentke recznie i chciałaby jeszcze zrobić USG to trzeba by się 2 razy rozbierać i ubierać. Nie ma żadnej łazienki czy nawet miejsca, gdzie można sie spokojnie rozebrać. Po prostu muszę to zrobić w obecności lekarza, jest krzesełko przy kozetce, na którym zastawiam rzeczy ale tylko w tym gabinecie z USG. W gabinecie z fotelem krzesełko jest tylko przy biurku lekarza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala Nel
No właśnie, u mnie tak samo! Prawie przy samym biurku tylko trochę boku. Powiedz czy nie czujesz się tym skrępowana?? Czy tak powinno być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośgdzieś
Nie powiem żeby było to przyjemne, pierwszy raz byłam tak zestresowana, że rozebrałam sie prawie na oczach lekarza. Przy drugiej wizycie jak lekarz usiadł przy USG to zrobiłam to za jego plecami. Wkurza mnie gadanie, ze lekarz już niejedno widział i następna nie robi na nim wrażenia, ja jednak nie rozbieram się przed każdym napotkanym facetem i mam prawo czuć się nieswojo. Zresztą, części intymne powinny byc odkryte tylko do badania, nie ma powodu robic dodatkowego "pokazu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala Nel
Myślę dokładnie tak samo! Ale nie wiem czy zdobedę się by o tym powiedzieć. :o Nie chcę by lekarz i połozna odebrali to jako krytykę bo naprawdę oboje są super kompetentni i sympatyczni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośgdzieś
W publicznych przychodniach im nie zalezy bo wiadomo, że i tak pacjentki będą. Co innego prywatny gabinet, żeby przyszła kasa (i pacjentka :) ) to trzeba sie troche postarać. Ja i tak się cieszę, że nikt mi nie wparuje podczas badania, bo trzeba by przejść przez gabinet położnej a i dodatkowo jest jeszcze zasłonka przy drzwiach. Dla porównania mam tez abonament w prywatnej przychodni, gdzie można się rozebrac w łazience, są jednorazowe kapciuszki i spódniczki, chociaz one są tak przeźroczyste, że niewiele zakrywają. Ale co z tego, jak fotel jest ustawiony centralnie naprzeciw drzwi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala Nel
Wtedy bezwzględnie trzeba się domagać by drzwi na czas badania byly zamykane tak by ktoś przypadkowy nie mogł wejść. Bo czytałam że zdarzają się nawet takie wypadki. A tk wogole wydaje mi się że w wielu gabinetach tak prywatnych jak i aństwoych nikt nie myśli o zapewnieniu intymności i komfortu pacjentce. :( Jeszceo tym co napisałaś o tym że "lekarz nie zwraca uwagi" Pewnie to prawda bo dla niego to chleb powszedni ale przecież liczą się też odczucia kobiet; tkich jak my.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obejbe
hej dziewczyny, a jak robią wam badanie tym plastikowym czyms, o boli was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośgdzieś
Tych drzwi podobno nie da się otworzyć od zewnątrz ale i tak czułam się niekomfortowo, leżąc w takim miejscu. W czasie wykonywania czynności lekarskich powinna być poszanowana intymnośc i godnośc pacjentki. O ile intymnośc jest zachowana, bo jednak tylko lekarz mnie ogląda to jednak nie można tu mówić o poszanowaniu godności, skoro jestem zmuszona rozebrać sie przy lekarzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala Nel
Nie, mnie wkladanie wziernika nie boli. Mój lekarz robi to b. delikatnie i z wprawą. Choć oczywiście jest to trochę nieprzyjemne. Ten otwor nie jest normalnie przezanczony do wkladania przedmiotów z metalu czy plastiku :) Drzwi na pewno mozna otworzyć z zewnąrz ale majać chip lub znając kod. Nie ma inej możliwości bo co bybyło jakby w środku byla 1 osoba i zaslabła? Tak przynajmnij nie wejdzie nikt przypadkowy. Ale ktoś z personelu może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna xx
mysle ze oni wogole o tym nie mysla by zapewnic pacjence komfort to tak jak przy rodzeniu nie ma sie super (akcja rodzic po ludzku co oznacza ze nie traktuje sie wstydu jak rzecz powazna ) a co dopiero wizyta u gina niestety ;-( aj szkoda -chyba trzeba miec szczescie i znalesc tego najlepszego lekarza by miec pelny komfort moze delikatnie zapytaj pod koniec badania dlaczego jest tak a nie inaczej ze czujesz sie niezrecznie rozbierajac sie bez parawanu (wtedy juz wiesz ze za 5 minut wyjdziesz ;-) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może po prostu nie wpadli na pomysł, żeby ustawić parawan, albo nie mają funduszy? można im to delikatnie zasugerować przy kolejnej wizycie, nie powinni się obrażać i oby zrozumieli zażenowanie pacjentek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja niestety musiałam się rozebrać całkiem do naga i bardzo się wsztydziłam bo wystają mi wargi sromowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cleo1976
U mojego lekarza jest kabina-przebieralnia.Nie widzę problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w dzisiejszych czasach kobiety sa przyzwyczajone do rozbierania. Rozbieraja sie na plaży przy wiekszej publoczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×