mój facet spedza wiecej czasu z kolega niz ze mna

doszło do tego ,że codziennie sie widuja . a dla mnie ma coraz mniej czasu, wiem ,ze potrzebuje tez miec kolegow ,ale bez przesady ostatnio wogóle oddalamy sie od siebie .. nie wiem czy to nie wlasnie nie przez tego kolege Oswiadczył mi się przedwczoraj.. nie wiem czy to dobry pomysl za niego wychodzic mimo ,ze go kocham jak tak dalej bedzie ten jego kolega jest niby bardzo miły ,ale wkurza mnie to ,ze widuja sie codziennie Jak on to sobie wyobraza jak bedziemy po slubie?

wczesniej tez tak było wodeczka ,koledzy.. ale nie az tak czesto przestalam byc dla niego wazna?

JEZD GEJEM.

przemyśl....i pogadaj z nim...a potem podejmij decyzje...:) bo jeśli kumple są ważniejsi..................................

nie sadze zeby był gejem ,zreszta oswiadczył mi sie w koncu poza tym jest dla mnie zawsze dobry ,kochajacy.. ale wszytsko sie psuje przez tych kolegow,a on twierdzi ,ze znajomych musi miec. ja wiem ,ze musi ,ale bez przesady

zapytaj-jak to ma wyglądać-gdy już będziecie małżeństwem?

poza tym rozumiem ,ze chce temu piotrkowi pomagać bo to jego przyjaciel od dziecka . ale piotrek zadzwoni - moj facet juz leci bo np przy aucie trzeba cos zrobic ,a moj facet umie ostatnio bylismy na obiedzie , a nagle dzwoni piotrek ,ze trzeba go odebrac skąś tam bo nie ma sie jak dostac do domu ,a wczesniej pił piwo to moj facet kazal mi szybko jesc tak ,ze sie prawie nie udalawiłam ,potem szybkim krokiem do auta i pojechal

bo ruchanie trwa krócej niż ciekawa dyskusja.

BENDZIECIE W TRUJKONCIKU.

nie bawia mnie takie zarty

no myślę,że tak będzie 3 kącik:(

musisz z nim pogadać szczerze-powiedz ,że to wszystko rozumiesz..ale czy np.gdy będziesz rodzila mu dziecko a ten przyjaciel zadzwoni to co zrobi??/

skad ja to znam... dawniej tez to przechodzilam ale W KOŃCU moj facet przejrzal na oczy bo jego kolega caly czas sciągal go na złą drogę... panienki alkohol imprezy, byle daleko ode mnie. teraz jest inaczej, jak sie gdzies wybiera to tylko ze mną :) i w koncu jestem najwazniejsza

już poraz drugi chodze z moim chłopakiem najpierw zaczeliśmy 10 czerwca potem on zerwał ze mną 29 czerwca, bo nie spędzaliśmy ze sobą czasu..potem pare dni puźniej spotykał się z moją najlepszą przyjaciółką klaudią już poraz trzeci potem ona z nim zerwała dla mnie potem dzień po ich zerwaniu on zapytał się mnie czy ja będe z nim chodzić ja po długim zastanowieniu się zgodziłam i na początku spędzaliśmy ze sobą mnustwo czasu ale potem zaczoł interesować się swoimi kolegami a mnie ma gdzieś wczoraj pisałam z nim na facebooku i powiedział że mnie kocha ja mu uwierzyłam bo myślałam że od jutra będzie lepiej, ale się myliłam on znowu jest z kolegami a na mnie nie zwraca uwagi jakby mnie nie było co mam zrobić... zerwać, czy dać sobie z tym spokuj ppppooommmooocccyyy!!!!!!!