Potraktował Mnie jak śmiecia!!!!

ja chcialam, ja myslalam, ciagle tylko ja ja ja. a on nie ma prawa do swojego chcenia, swojego zycia. nie jestescie razem, wiec nie ma "obowiazku" spelniac twoje " zachcianki"

Wiem ze nie ma obowiazku...ale ja chcialam tylko pomocy ,chwile zeby mi poswiecil zebym nie byla sama..tylko tyle czy to az tak wiele?

i znowu ja chcialam, ja, ja ,ja. widac dla niego to za duzo i juz tego nie chce, skoro nie chcial z toba siedziec

wiesz co? przeraza mnie to, ze masz ciezko sytuacje, bo wiem jak to jest jak ktos pije. a ty ciagle o nim, o tym jaki on jest zly, o tym co ty od niego chcialas. nie widzisz prawdziwych problemow, ktore sa w twoim zyciu, tylko sie po prostu nad soba rozczulasz bo byly nie chcial z toba gadac.

Chodzi mi o to ze jestem sama :( nie mam tu nikogo....a on mi jest najblizszy...

o byl ci najblizszy. przestal byc w momencie w ktorym cie zostawil. i to jest clue programu, zebys to zrozumiala.

Autorka ma chyba poważny problem ze zrozumieniem, że w momencie kiedy ją zostawił stwierdził, że ma ją głęboko w tyłku i już nie chce być jej najbliższy :) Albo jest taka głupia albo to tasiemcowa prowokacja.

Już parę osób ( w tym ja) pisało jej, że w całej tej sytuacji z ojcem-alkoholikiem który ją wyrzucił z domu, ona najbardziej (i chyba tylko) martwi się tym, że ex chłopak nie chce do niej wrócić. Cała reszta jest tylko nieważnym tłem. A autorka jest jakaś niezrównoważona. Facet wprost kilkakrotnie powiedział jej że: - nie chce z nią być - jej problem nie jest jego problemem - ma sobie radzić sama a ona nie dość że nadal mu się narzucała, to teraz co chwilę pisze "więcej się nie niego nie odezwę!", "a może jednak napiszę?", "wygarnę mu jaki z niego cham!", "a może jednak nie". Skończy się i tak tym, że będzie mu wysyłała masę SMSów z żalami, aż doprowadzi do tego że facet będzie autentycznie przed nią spieprzał.

Poczuj sie na moim miejscu a zrozumiesz co czuje... Jestem sama i nie mam tu nikogo ..moja kolezanka wyjechala do faceta do irlandii.. Facet mnie zostawil...ojciec ma mnie gdzies...i zyj i nie doluj sie teraz? dalej myslisz ze to takie proste?

to może truj koleżance tyłek przez skype'a? Po to cię zostawił, żeby się nie przejmować twoimi problemami. Poza tym miał gościa, z jakiej paki miał ciebie tam wpuszczać żebyś przeszkadzała?

moj ojciec jest alkoholikiem, chlopak mnie zostawil, nie mam znajomych, stracilam prace. czy teraz moge sie wypowiadac czy dalej cie nie rozumiem?

napisałam mu maila: "Jak śmiałeś mówić że kochasz i że zawsze będziesz się mną opiekował?! Dobrze wiedziałeś jaką mam sytuację, że mam ojca alkoholika, nawet nie wiesz jak potrzebowałam wczoraj twojej pomocy!! A Ty wyrzuciłeś mnie jak szmatę, jak psa. Wierzę, że zło wróci do Ciebie po trzykroć, wierzę w to mocno...Tak cię kochałam, teraz jesteś dla mnie nieważny, nienawidzę cię, mogliśmy być tak szczęśliwi!! To przez ciebie nie mam świąt, przez ciebie nie mam domu!! Obyś nigdy nie znalazł sobie dziewczyny, nigdy nie był szczęśliwy, obyś był bezpłodny albo twoje dzieci rodziły się martwe! Więcej do ciebie nie napiszę, nie martw się, żyj swoim życiem, tak jak ci najwygodniej, poniżaj dalej ludzi tak jak mnie wczoraj to sam zobaczysz! Żegnaj!!!!!!!"

to co napisalas jest zalosne, okrutne i tylko pokazujesz jaka TY jestes egoistka. jak mozna komus napisac oby twoje dzieci rodzily sie martwe? przez niego nie masz domu? co ty pierdolisz? nie masz domu przez ojca.

Tak, to na bank prowokacja, albo dziewczyna jest faktycznie chora umysłowo.

jeszcze mu przed chwilą napisałam "Chcę żebyś wiedział że poznałam kogoś, jesteś dla mnie już nieważny!!!"

tak tak,tak. na pewno w to uwierzy. mialam dla ciebie jeszcze chwile temu jakies pozytywne uczucia ale po przeczytaniu tego maila do niego kompletnie je stracilam. jestes biedna, i nie dlatego ze cie zostawil ale dlatego ze masz powazne problemy ze soba i swoja psychika

Daj sobie spokój, to już nawet nie jest zabawne. Z drugiej strony znam parę takich histeryczek, nic tylko popcorn i słuchać tych bzdur które wygadują.

Właśnie że przez niego nie mam domu..Mógł coś załatwić, pomóc mi, przyjąć do siebie do domu chociaż na parę dni albo na noc, albo u kogoś coś załatwić. Tak trudno? Ale łaski bez.Mam ochotę jeszcze mu wygarnąć, chyba napisze jeszcze jednego maila

Z tego winika ze nadal robil Ci nadzieje ze jednak się zejdziecie.. skoro zapraszal Cie do kina...skoro normalnie pisaliscie ..to rozumiem ze chciałas prosic go o pomoc i wsparcie przeciesz to normalne co innego jakby ci powiedział wczesniej że nie chce cie znac i kontakt został urwany ! To niechodzi o to że z obowiazku powinnien Ci pomoc bo byliscie tyle czasu razem , ale to normalny odruch ludzki..!! Może wy tak macie nasrane w głowach skoro zrywacie to nie chcecie mieć więcej wspolnego z ta druga osoba.. i zero kontaktu

ach rozumiem, on jest twoim prawnym opiekunem, twoim mezem, ojcem, on jest alkoholikiem a jak nie on to na pewno przez niego twoj ojciec chleje i cie wyrzucil z domu. to co opowiadasz to sie na leczenie nadaje. maskara

Stand-up comedian ^^ Ale trzeba lasce przyznać, do pewnego momentu całkiem udane prowo, trochę przesadziła na ostatnich stronach.

zauważcie że ona pisze "mnie" z wielkiej litery (w postach, ale także w tytule), a to chyba świadczy o tym, jakie ma mniemanie o sobie....

- szczeniackie zachowanie ! Dorośli ludzie umieja się roztac w pokojowych warunkach i nadal utrzymywac kontkat , tym bardziej pomagać sobie bo w koncu łączyło ich uczucie..Autorka nie oczekiwała od niego czegoś wielkiego.. chciała tylko żeby ją wsparł...czy to uważacie narzucaniem sie?? hee.. śmiechu warte ! ... Daj sobie spokoj z nim jest jeszcze niedojrzałym dzieckiem...

julietta przeczytalas co ta chora osoba pisze? -przez niego nie mam domu? -niech jego dzieci umieraja? jak ktos pisze takie rzeczy NIE MA absolutnego prawa wymagac od innych pomocy. o ile sie zalozysz ze tak samo go wyzywala w zwiazku?

Poza tym jeżeli laska mówi prawdę, to facet nie miał obowiązku jej pomagać. Był tego dnia zajęty, w ogóle nie chciał się z nią widzieć, a wrzód na dupie przylazł i tak i jeszcze jęczy ;)

to jest akurat przegiecie .. ale mnie to nie obchodzi .. napisałam tylko do pierwszych postów...;)

EJ JA TEGO NIE PISAŁAM CO JEST NAPISANE WYZEJ.... KTOS SIR PODSZYŁ...JA MEILA NIE PISALAM DO NIEGO DLACZEGO KTOS SIE PODSZYWA PODEMNIE???? :(

Napisałam mu jeszcze jednego maila "Płaczę przez ciebie teraz, szczęśliwy jesteś? Pocięłam sobie rękę, jak kiedyś. Wiedziałeś że do tego wrócę, gdybyś mnie nie zostawił, nie cięłabym się. To twoja wina. Jeśli się zabiję to będziesz miał mnie na sumieniu, pamiętaj. A wtedy odnajdę cię i nie dam spokoju do końca twojego życia. Będę cię nawiedzać nie tylko w koszmarach sennych. To mój ostatni mail!!! Żegnaj!!!!!!!!!"

nie pisz za mnie idiotko!!!!!!!!!!

:( nie wiem po co pisze tu ktos za mnie....ja nie pisałam do niego zadnego meila.mam teraz nick na czarno i prosze nie patrzcie na to co ktos pisze na pomaranczowo..